Potop na Grunwaldzkiej
22327 wyświetleń 23 czerwca 2013 (268 opinii)Zobacz jak dużo wody jest na Grunwaldzkiej - trzeba pchać samochody
Więcej na ten temat
Opinie (268) 8 zablokowanych
-
2013-06-24 10:18
popadało
i przestało
W naszym klimacie ulewne deszcze na przełomie czerwca i lipca to rzecz normalna. Każdy, kto nie spał na geografii, powinien sie orientować, że lipiec jest w Polsce miesiącem z największą sumą opadów w roku. Mamy co prawda czerwiec, ale chmury nie chodzą wg ścisłych rozkładów jazdy. Pamiętna powódź, która dotknęła Trójmiasto parę lat temu, też była w podobnym okresie roku, na początku lipca.
Miasto jest wybetonowne i woda nie ma gdzie wsiąkać. Po wspomnianej powodzi powstały zbiorniki retencyjne, ale woda musi do nich spłynąć ulicami i rurami.- 3 0
-
2013-06-24 10:09
zazdrość
Pozazdrościło Trójmiasto Warszawie...
- 0 0
-
2013-06-23 21:01
3 tygodnie suszy (4)
15 min deszczu i cała instalacja burzowa zatkana - jak to jest???
- 29 1
-
2013-06-23 21:04
wcale nie jest zatkana (3)
tylko nie nadążą z odbiorem wody, gdyż projektowana jest wg norm z lat 60-tych XX wieku
- 6 2
-
2013-06-24 10:07
Chyba nigdzie nie projektuje się
instalacji pod deszcze nawalne, tyle że te ostatnie stają się normą.
- 0 0
-
2013-06-23 21:09
Myślisz że te normy przewidywały mniejsze opady niż teraz? (1)
Na oberwanie chmury nie ma normy niestety.
- 11 1
-
2013-06-24 07:14
nie
zakładały mniejszą ilość wybetonowanych powierzchni
- 8 0
-
2013-06-24 09:56
zabetonowane miasto
do tego taka rzeźba terenu a nie inna i podtopienia gotowe po niewielkiej burzy. Strach pomyśleć co by się działo przy opadzie powyżej 30mm/h(wczoraj było to 11mm/h).
- 2 0
-
2013-06-23 23:45
Nie ma siły na Strzyżę (4)
Zbudowali z dziesięć zbiorników retencyjnych, a ona i tak płynie przez pół Wrzeszcza.
- 10 1
-
2013-06-24 05:42
To jak z elektrownia jądrową (2)
Stosują najróżniejsze zabezpieczenie, najbezpieczniejsze i najnowsze technologie, super sprzęt, super materiały itd i co jakiś czas jest awaria typu Three Mile Islands, Czarnobyl, Fukushima.
Cały czas niektórym wydaje się że przyrodę można ujarzmić.
Niestety ci co tak sądzą, są KRETYNAMI.- 2 0
-
2013-06-24 08:34
Piernik do wiatraka (1)
Sorry, że zburzę Twój światopogląd ale Czarnobyl nie był spowodowany przez przyrodę a przez tzw. "czynnik ludzki". Błędy ludzi i tylko one przyczyniły się do powstania tej katastrofy (1986 rok).
Po drugie w Three Mile Island (prawdopodobna przyczyna to zatrzymanie pompy doprowadzającej wodę do chłodzenia) żadna z osób nie została napromieniowana w stopniu zagrażającym zdrowiu. Sądzisz, że to dzięki szczęściu i czuwaniu opatrzności?
(1979 rok)
Fukushima (2011 rok)- tutaj zgadzam się natura pokazała co potrafi. Trzęsienie ziemi o sile 9 stopni, fale tsunami itp. Ale zauważ proszę, że gdyby nie "najróżniejsze zabezpieczenie, najbezpieczniejsze i najnowsze technologie, super sprzęt, super materiały itd" rozmiary tragedii byłyby niewyobrażalnie większe. I to właśnie jest cel rozwijania tej technologii, nowych materiałów itp. Na skutek awarii w Fukushimie, według WHO, wzrost zachorowalności na raka będzie tak mały, że niezauważalny, a prawdopodobieństwo, że obecne dzieci w Japonii będą chore na raka wzrosło o 1%.
Nie warto łączyć takich zdarzeń (jakaś pseudo ulewa na budyniowym miastem z awariami w elektrowniach jądrowych) bo to tak jakbyś chciał porównać trzęsienie ziemi w pomorskim z San Francisco.- 0 0
-
2013-06-24 09:36
Porównanie jest po to, by wskazać że mimo iż człowiek rzekomo posługuje się swoim umysłem, to wydaje (jedynie wydaje) mu się iż jest w stanie zawładnąć naturą.
Błąd ludzki jest takim samym przykładem jak samo działanie sił przyrody i brak stosownych zabezpieczeń.
Cokolwiek się wymyśli i tak natura zwycięży.- 1 0
-
2013-06-24 09:23
Rzeka ma to do siebie, że... płynie
- 1 0
-
2013-06-24 09:35
W jakim my smutnym panstwie mieszkamy- gdzie sie nie obejrzec nic nie dziala
Nawet głupie studzienki i chwilowy deszcz powoduje powódź na ulicach, ciekawe co będzie we wtorek- zapowiadają jeszcze większy deszcz
- 4 0
-
2013-06-23 23:48
Spodnie mokre do kolan, woda do łydek.... :( (4)
Prawie klęska żywiołowa. Akurat wyszłem z domu idąc na miasto. Ludzie zdejmowali buty i szli na boso. Usiłowałem wsiąść do tramwaju ale nie sposób było przejść przez ulicę w butach bo woda powyżej kostek a i tak spodnie miałem mokre do kolan mimo, że pod parasolem. Kto nie był na zewnątrz to sobie może mówić, że to był deszczyk. Trzeba było wówczas wyjść na ulicę... tym którzy nie umieją pływać raczej bym nie radził...
- 7 1
-
2013-06-24 07:43
wyszedłem głosuj dalej na po i adamowicza (1)
- 1 1
-
2013-06-24 09:23
A Ty dalej miej watę zamiast mózgu
- 2 0
-
2013-06-24 00:32
to podziwiam
bo ja bym się trochę obawiał potłuczonego szkła i innych niespodzianek na naszych chodnikach :)
- 3 0
-
2013-06-24 00:29
wyszedłem się pisze.
- 2 0
-
2013-06-23 18:53
chyba ktoś przesadza... nie widzę żadnych potoków na chełmie. (3)
- 67 10
-
2013-06-24 09:11
biednyś boś gł....
- 0 0
-
2013-06-23 21:51
no właśnie
- 3 1
-
2013-06-23 20:29
Albo nie mieszkasz na ul. Cebertowicza albo nie mieszkasz na Chełmie. PS. Potoki już ustały.
- 4 4
-
2013-06-24 08:37
Deszcz
Była piękna ulewa i bardzo potrzebna
- 4 0
-
2013-06-24 08:34
Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy.
Kiedys dla kazdego przyjdzie kara wczesniej czy póxniej zalało garaz pani prezes NFZ az musiała straz pożarna interweniować . To kara za tych co nie moga dostac się do lekarza , czekaja w długich kolejkach. Wcale jej nie żałowałam az miałam ochote stanąć i wykrzyczyc , że to kara boża.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.