TV

Potrącenie pieszego na pasach

20537 wyświetleń 26 października 2018 (218 opinii) autor: Sebastian

Nagrane przeze mnie, wczoraj w Gdańsku. Przypominam, że zielona strzałka w prawo to nie to samo co zielone światło. Jeździjcie bezpiecznie.

Więcej na ten temat

Opinie (218) 8 zablokowanych

  • kierowca - winny, nie miał pierwszeństwa! pieszy - niewinny, miał pierwszeństwo! (5)

    wniosek1: bycie niewinnym i z pierwszeństwem czasami boli bardziej...
    wniosek2: nauka dla dzieci (bo dla starych już za późno) nawet jak masz pierwszeństwo, jesteś na pasach i masz zielone światło - upewnij się że nic nie jedzie.. bo czasami może jechać (cymbał, najeb$%y, awaria hamulców, poślizg, niedouczony, roztargniony, zamachowiec, uciekający przed policją itd...)
    wniosek3: prawo dżungli dalej obowiązuje nawet w mieście - silniejszy wygrywa

    • 12 2

    • Blad logiczny w Twoim wywodzie (4)

      Wina i pierwszenstwo to dwie rozne rzeczy, za daleko poszedles z wnioskami, a udowodnie to na przykladzie. Jade samochodem i mam zielone, widze z daleka, ze na przejscie przy czerwonym wchodzi pieszy (slepy, samobojca, pijak, niewazne), nie zwalniam, rozjezdzam. I teraz niespodzianka - mialem pierwszenstwo, ale jestem winny.

      • 2 2

      • (3)

        Jeśli usuniesz "widzę z daleka, że" to niespodzianka - jesteś niewinny.

        • 1 1

        • A dlaczego mam usuwac? (2)

          Pierwszenstwo mam tak czy siak.

          • 2 0

          • mimo wszystko zakłada się że kierujący pojazdami w większości jednak mają uprawnienia, znaja przepisy, stosują je... (1)

            ..że są normalni, widzą, wiedzą, przewidują itd. ale uwaga! jest jednak pewien % kierowców, których powyższe nie dotyczy i właśnie na nich piesi, rowerzyści w trosce o swoje zdrowie i życie powinni brać poprawkę... pytanie: ja, ty, on do której grupy się zaliczamy ?
            ja bym podzielił uczestników ruchu nie na pieszych, rowerzystów, kierowców osobówek, ciężarowych, szynowych itd.. ale na dwie grupy: świadomych zagrożeń i nieświadomych...

            • 2 1

            • Mimo wszystko pisanina o tym, ze peirwszenstwo to niewinnosc, jest klamstwem.

              • 1 0

  • Wina kierującej jest bezsporna, no ale bez jaj, zielone nie zwalnia ludzi z myślenia i nie nakazuje wbieganie pod koła. (3)

    • 7 3

    • (2)

      Nie masz racji. Pieszy nie ma obowiązku myślenia. Nawet jak jesteś skończonym kretynem, nadal masz prawo być pieszym.

      • 1 0

      • (1)

        Aha czyli jadąc samochodem, mając światło zielone, gdy widzę że może mi wyskoczyć pieszy też jestem zwolniony z myślenia i mogę śmiało go pie.rznąć ?!?!
        Wychodzi na to że TAK.

        • 1 0

        • Co do zasady

          Kretyn nie powinien przebrnąć przez egzaminy na prawo jazdy, a do chodzenia uprawnien nie potrzeba.

          • 0 0

  • Głupi kierowca. (6)

    miał obowiązek upewnić się że może jechać dalej. Na zielonej strzałce się zatrzymuje a dopiero po upewnieniu się - rusza się dalej.
    Kierowca spowodował wypadek, poiwinien dostać zarzuty i do sądu.

    • 102 9

    • To nie jest wypadek, nikomu nic sie nie stalo. (4)

      • 0 6

      • Skąd wiesz? (3)

        Kobieta została potrącona, nie wiadomo czy została przebadana w szpitalu. Na zdjęciu widać, że jest w szoku. Kontuzja może się ujawnić później.

        • 5 1

        • Pewnie, ze moze, ale na teraz to gdybanie. (2)

          Pani wstala i poszla i obym mial racje :)

          • 0 1

          • w szoku to możesz nawet spacerować ze złamaniem otwartym (1)

            • 0 0

            • A człowiek może przezyc upadek z wysokości 10 km.

              tylko ten film nie o tym, tak samo jak nie o Twoim szoku.

              • 1 0

    • kierowczyni!!!!

      • 5 1

  • (12)

    Po przejsciu sie nie biega gdyby dzieciak nie biegl to moze do tego by nie doszlo co nie zmienia tego ze kierowca jest tez winny

    • 97 56

    • jak "też"?! (11)

      W każdym sądzie 100% winy kierowcy, gdyż przejechał na czerwonym świetle nie zatrzymując się przed warunkowym skrętem w prawo. Tu nie ma dyskusji nawet. Szkoda, że większość kierowcó nie wie, że trzeba się zatrzymać przed przejściem w takiej sytuacji, a jak widać na filmie jest ku temu powód.

      • 23 4

      • A jaka masz dyskusje na temat biegania po pasach? (9)

        Prawo tego wprost i bardzo jednoznacznie zabrania. Skad zalozenie, ze jedne przepisy sa bezwzgledne, a inne, najczesciej wedle uznania twierdzacego, mozna stosowac lub nie?

        • 6 8

        • Nie, mylisz się. (7)

          Przecież jest zielone światło dla pieszego. Ta idiotka za kółkiem złamała przepisy, zielona strzałka to skręt warunkowy. Można wjechać na przejście jak nie ma na nim pieszych. Głupia baba i tyle, mam nadzieję, że zapłaci za to.

          • 16 3

          • W ktorym miejscu niby sie myle? (6)

            Przeciez kilka postow wyzej masz nawet zacytowany ten przepis - "pieszemu zabrania sie przebiegania przez jezdnie"! Nie ma zadnych dodatkowych warunkow, wylaczen etc. Zabrania sie przebiegania i kij, d*pa i kamieni kupa (moze to zrozumiesz). Co do kierowcy pojazdu masz pelna racje, nikt tego nie neguje, ale zycie zna przypadki, ze winnym danego zdarzenia sa wszyscy jego uczestnicy. Tak jest tutaj, przeciez przepisy bezdyskusyjnie zlamali i kierowca i piesi. Kara za to powinna byc adekwatna dla kazdego, czyli dla kierowcy nieporownanie wyzsza, co nie przeszkadza stwierdzic prawdy - wine za zdarzenie ponosi zarowno kierowca pojazdu, jak i poszkodowana piesza.

            • 10 2

            • (2)

              Jesteś po prostu niemądry w swoich rozważaniach. Chcesz mi powiedzieć, że jeśli zaparkuję swoje auto w niedozwolonym miejscu, a ty przekraczając prędkość, wykonując manewr wyprzedzania na łuku drogi, przy podwójnej ciągłej jadąc dodatkowo na podwójnym gazie wpadniesz na moje auto to jesteś niewinny zdarzenia?

              • 4 4

              • Naprawde z mojego powyzszego komentarza wyczytales

                Ze moim zdaniem ktoras ze stron tego zdarzenia jest niewinna? Twój przykład jest bez sensu, bo niczego takiego nie twierdziłem, ale gdyby faktycznie była taka sytuacja, to obie strony sa w jakims stopniu winne i doprawdy dziwie się, ze ktokolwiek jest gotow z tym dyskutować.

                • 2 0

              • ehhh

                jak czytam takie komentarze to nie dziwie się że są tacy ludzie jak "Breivik"... wystarczy słaba psychika i dostęp do broni...

                sam sobie odpowiedziałeś, zabrania się parkować samochody na łukach drogi, w pobliżu skrzyżowania, na zakazach itd. byłbyś współwinny kolizji.

                • 1 0

            • jesli piesza by ginela pod kolami tego pojazdu to, czy nadal kazalbys karac ofiare tego wypadku ? (1)

              jedynym slusznym rozwiazaniem jest likwidacja tych niebezpiecznych zielonych strzalek. nigdzie w europie zachodniej nie ma tych niebezpiecznych udogodnien dla nieumiejacych z nich korzystac kierowcow. Rownie dobrze mozna w polsce zlikwidowac znak Stop czy ustap pierszenstwa. Prawie nikt sie do tych znakow nie stosuje.

              • 0 3

              • A w ktorym miejscu ktos chce karania pieszej?

                Biegala, choć miala zakaz, to tyle, nic o karach nie znajduje powyżej.

                • 2 0

            • Za przebieganie mandat 50 zł. Sam kiedyś dostałem, było zielone...

              • 1 0

        • ale pytanie nie kogo wina

          tylko kto zlamal przepisy.
          A w tym wypadku i piesi i kierowca je zlamali.

          Dotarlo?

          • 2 0

      • 100% procent winy będzie, gdy na miejscu przyjmie mandat.

        Gdyby sprawa trafiła do sądu, to wygląda to w skrócie tak:

        1. sąd orzeka o winie - w tym przypadku kierujący pojazdem, oraz

        2. sąd orzeka o przyczynieniu się pieszego do wypadku np. w dwudziestu procentach. I o tą wielkość przyczynienia zmniejsza należne odszkodowanie/zadośćuczynienie. Ale to nadal kierujący jest winny, a co za tym idzie, ponosi ewentualną odpowiedzialność karną, oraz ubezpieczyciel traktuje go jako sprawcę.

        • 4 0

  • Wypadek (1)

    Moim zdaniem nie ważne czy przechodzi, przebiega jedzie rowerem zielone warunkowe strzałki powinni zlikwidować. Jest wiele przejść, przejazdów gdzie kierowcy nie patrzą na zielone światło dla pieszych, rowerzystów tylko ja mam strzałkę to jadę. Jeden z przykładów sklep Castorama Al. Grunwaldzka wyjazd kierowcy nie dość, że tam wymuszają to jeszcze blokują przejście i drogę rowerowa. Następny przykład wyjazd z ul. Derdowskiego na Al. Grunwaldzką dokładnie nr 487 przejście dla pieszych pulsuje pomarańczowe dla samochodów piesi zielone to kierowcy prawie rozjezdzaja pieszych i rowerzystów nie mowiadz że jadę pod prąd na rondzie.

    • 0 2

    • Niestety masz chyba racje.

      To po prostu kolejna sytuacja, w której za glupote, arogancje niektórych i kompletna bezradność państwa w swietle tego problemu, zaplaca wszyscy, czyli także ten maly procent, który stara się funkcjonowac zgodnie z przepisami.

      • 0 0

  • ... (1)

    Piszecie o przepisach dla pieszego, ale ta Pani nie zastosowała się do pionowej sygnalizacji a wjechała na pełnym gazie na pasy. Gdyby zatrzymała się przed sygnalizatorem to by zauważyła nawet rower!!!!!

    • 1 0

    • I dlatego nikt o keirujacej nie pisze.

      Bo jej wina jest jasna i zrozumiala dla większości. Jak jednak widać, znacznie trudniej przychodzi zrozumieć, ze biegnac piesi przyczynili się do powstania zdarzenia. Dlatego trzeba o tym pisać wielkimi literami, może w grupie opornych na fakty znajdzie się choć kilka procent zdolnych do przyswojenia nowej wiedzy i wyjścia z roznych blednych przekonan.

      • 2 0

  • Zobaczcie jak w 0:24 dzieciak się poślizgnął na białym pasie (1)

    Mało brakowało, a by stracił nogę. Czemu wszystkie oznakowanie poziome w mieście jest malowane taką g*wnianą farbą?

    • 3 0

    • Zeby malowanie wytrzymalo na ruchliwej jezdni dluzej niz trzy dni.

      • 1 0

  • Zielona strzałka (1)

    Nie ma najmniejszej wątpliwości ze kierowca to baran! Warunkiem skorzystania z możliwości przejechania na tzw. "zielonej strzałce" jest " bezwzwględne zatrzymanie pojazdu przed wjechaniem na skrzyżowanie" To chyba cytat z KodeksU Ruchu Drogowego. Jasne jak słońce ! Nieprawda?

    • 2 1

    • Prawda najprawdziwsza.

      Ale spojrz na najstarsze komentarze. Jest tam cytat z PoRD o ruchu pieszych, wydawaloby się jasny jak slonce. I zobacz sobie, ze większość oceniajacyh je kwestionuje.

      • 1 0

  • Nie bronię kierowcy ale... (2)

    dlaczego piesi przebiegali przez przez jezdnię? Gdyby szli normalnie mieliby szansę zauważyć jadący samochód. Trochę zdrowego rozsądku.

    • 6 5

    • to kierowca powinien się upewnić czy może jechać na strzałce (1)

      a nie jechać bez zastanowienia, gdyby się zatrzymał jak przystało, to by biegnącego człowieka zauważył, a że ma w tyłku przepisy, to teraz pieszy jest poobijany

      • 0 0

      • A gdyby to nie byla piesza tylko rozpedzony rowerzysta?

        Tez z takim uporem byscie negowali wspolwine rowerzysty? Praktycznie nikt wśród kilkuset komentarzy nie neguje winy kierowcy, mimo to przedstawiciele naszego wybitnie madrego narodu traktują tak stwierdzenie faktu o wspolwinie pieszej.

        • 1 0

  • (2)

    Ok potrącenie bez dwóch zdań wina kierowcy. Tylko mam jedną uwagę, nie przebiegać na przejściu dla pieszych ... kiedy pieszy idzie normalnym tempem kierowca zawsze ma więcej czasu na reakcję...

    • 8 1

    • Dopowiem tylko, ze kiedy pieszy idzie normalnym tempem

      To wlasnie sam pieszy ma więcej czasu na reakcje, kiedy jakiś kierowca probuje go zabic (jak na filmie).

      • 0 0

    • Kierowca to powinien zatrzymać się na strzałce, upewnić czy może ruszyć i dopiero wtedy ruszać. Gdyby tak zrobiła to zauważyła by nawet biegnącego pieszego. A, że strzałkę olała i się nie zatrzymała ... to wyszło jak wyszło. Szkoda tylko tego przechodnia.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane