Potrącenie pieszego w Kowalach
44612 wyświetleń 7 grudnia 2017 (676 opinii)Wczoraj na ul. Zeusa w Kowalach doszło do potrącenia pieszego. Ulica Zeusa jest bardzo ruchliwą ulicą i kierowcy jeżdżą tam z nadmierną prędkością choć jest tam strefa 30, progi zwalniające pełnia tam funkcje tylko dekoracyjną, mało który kierowca na nich zwalnia. Innym problemem są kierowcy, którzy zatrzymują się, włączają awaryjne i idą do sklepu, choć są wolne miejsca parkingowe. Takie zachowania tylko zwiększają niebezpieczeństwo na tej ulicy.
Więcej na ten temat
Opinie (676) ponad 20 zablokowanych
-
2017-12-07 12:52
Gowniarz jechal jak wariat !!! (2)
- 6 12
-
2017-12-07 13:05
no seicento pędził z prędkością światła. prawie jak mclarenem
- 1 2
-
2017-12-07 15:43
g*wniarz szedł jak wariat
- 0 0
-
2017-12-07 12:53
Droga osiedlowa a jadą jak normalną.
- 8 2
-
2017-12-07 12:54
(2)
On chyba mial wiecej niz 30 km/h ?
- 8 4
-
2017-12-07 12:58
zdecydowanie
- 3 1
-
2017-12-07 13:25
333 km/h
- 0 1
-
2017-12-07 12:56
sami zobaczcie (6)
Po 1 kierowca jadący ulicą na której po obu stronach są parkingi.
Po 2 jedzie nadmierną prędkością do warunków atmosferycznych i drogowych.
Po 3 zaczął hamować w momencie potrącenia, nie wcześniej.
Po 4 zachowanie kierowcy jest beznadziejne miał kierownice i z niej nie skorzystał mógł odbić i do niczego by nie doszło
Więc tak troszkę kierowca jest winny do połowy.
Potrącony wyszedł nie bezpośrednio zza auta. Był ubrany na ciemno i szedł w niedozwolonym miejscu.
Może tam jest strefa ruchu i pieszy ma pierwszeństwo ? nie wiem
Ogólnie widać, że kierowca liczył, że ten się cofnie a tamten myślał, że kierowca mu ustąpi.
Dlatego oboje są winni- 13 22
-
2017-12-07 13:12
chyba chodziło ci o strefę zamieszkania!
Strefa ruchu Tempo 30 nie zawiera w sobie żadnych zasad zaczerpniętych ze strefy zamieszkania, a jedynie ogranicza prędkość do 30/h i liczy się tu na zdrowy rozsądek kierowcy. To trochę mało moim zdaniem. Wiele zachodnich miast ma tempo 30 we większości swoich obszarów, ale też przepisy mówią o zachowaniu ostrożności wobec rowerów i pieszych. U nas to zawsze jest jakieś chore i ułomne.- 3 0
-
2017-12-07 13:27
(3)
"...Może tam jest strefa ruchu i pieszy ma pierwszeństwo ? nie wiem"
Nie wiem to się nie wypowiadam, proste. Po co zabieracie głos jak nie wiecie z jaką prędkością jechał?. Weźcie się do roboty lepiej. Kraj ekspertów.- 2 0
-
2017-12-07 13:28
Nie kraj ekspertow, (2)
tylko kraj idiotów takich jak ten kierowca, Ale Ty tego nie widzisz pewno tez jesteś mistrzem szosy w swojej furze.
- 4 2
-
2017-12-07 15:34
(1)
jak mu pieszy syskoczył z za samochodu to co miał zrobić ? trzeba być bardzo uważnym żeby to zauważyć. 100% wina pieszego. Jechał około 30 co widać na filmie
- 1 0
-
2017-12-08 01:14
Choćby odbić w lewo - to naturalny odruch człowieka. A tutaj mamy tylko hamowanie, i to jeszcze dużo spóźnione.
- 0 0
-
2017-12-07 18:58
ty ale jestes znawca od predkosci ciekawe jak to ty bys potracil tego pieszego ktorego wina jest ewidentna i koniec
- 0 0
-
2017-12-07 12:57
Ale "sejczento" ma odrzut
- 5 0
-
2017-12-07 13:00
Widać, że pieszy wtargnął na jezdnię bez patrzenia, ale widać też, że... (1)
samochód hamował dopiero, jak miał człowieka na masce. Poza tym, to nie wygląda na jazdę 30 km/h. Nie wiadomo, jak tam wygląda sprawa z przejściem. Można przechodzić nie po przejściu- Art. 13 prawa o ruchu drogowym: 2.Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.
3.Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni. Pieszy winny, bo nie upewnił się, czy coś nie jedzie, ale pojazd jechał tez szybko (za szybko?) i tez nie jest bez winy.- 7 5
-
2017-12-07 13:14
U nas tempo 30 nie nakłada żadnego realnego obowiązku na kierowcę. To fikcyjne zasady! Tam akurat powinna być strefa zamieszkania, bo sam widok narzuca takie rozwiązanie jako jedyne możliwe!
- 4 0
-
2017-12-07 13:00
Potrącenie pieszego
To było wczoraj, a dzisiaj około 7.00 potracono pieszego najprawdopodobniej na przejściu w Kiełpinie Górnym na Otomińskiej, na prostym odcinku drogi i przy raczej nie ograniczonej widoczność pojazdem na tablicach GKA. Nowobogaccy, którzy się zalęgli na tym osiedlu w ostatnich trzech - czterech latach to prawdziwa zmora a obowiązujące 30 km/h mają w głębokim poszanowaniu siedząc w swoich BMW, AUDI, czy VW na leasingu. Zainteresowani wiedzą z jakiego konkretnie rejonu osiedla pochodzą.
- 7 1
-
2017-12-07 13:01
notoryczna sytuacja (1)
Ciągle piesi tam lezą jak święte krowy, jak nie było żabki nie było problemu.
- 4 6
-
2017-12-07 13:34
Tak - kierowcy notorycznie przekraczają dozwoloną prędkość- stąd wypadki!
- 5 2
-
2017-12-07 13:04
W prostego wylicznia wynika że jechał poniżej 30 km/h (1)
Od 10 do 12 sekundy filmu samochód pokonuje szerokość 6 miejsc postojowych czyli 2,3x6=13,8 m co daje 6,9 m/s
czyli 24,84 km/h. Nie można wyświetlać poklatkowo, może jest mały błąd ale 30 km/h na pewno nie przekroczył.
z artykułu fachowego:
Jak ustalili fachowcy od bezpieczeństwa na drodze, przeciętna reakcja kierowcy na pojawienie się przeszkody przed jego autem i wciśnięcie pedału hamulca to 0,8-1 s. Do tego trzeba doliczyć 0,3-0,4 s. na zadziałanie układu hamulcowego. W najlepszym razie jest to więc 1,1 s., w najgorszym - 1,4 s.
I więcej tu nie było
Kierowca był bez szans. Jakichkolwiek.
Osobiście przejechałem kiedyś psa który wybiegł z za zaparkowanego samochodu prosto pod przednie koło. był korek i jechałem z 10 km/h. Przez tą 1 sekundę najechałem na niego jeszcze tylnym kołem. Psa nie dało się uratować, mimo że chciałem dziadka z nim zabrać do weterynarza .
Długo po tym myślałem co był było gdyby to był jakiś beztroski dzieciak.- 11 10
-
2017-12-08 01:18
Mógł nawet jechać i 10km/h. Nie zmienia to faktu, że reakcja i droga hamowania była za długa. Nad reakcją można popracować, ale drogę hamowania może skrócić jedynie zezłomowanie tego szrota, który jeździ pewnie jeszcze na oryginalnych oponach.
- 0 2
-
2017-12-07 13:04
A piesi
Powinni uważać, to że kierowca pędził to pół biedy, ale sam pieszy w ogóle powinien się rozejrzeć. Sam nie raz widziałem jak piesi wchodzą na jezdnię do tego przy paskudnych warunkach atmosferycznych, bo przecież kierowca wychamuje, ale tak też zawsze nie pomyślą bo nie patrzą ważne że zielone, jak te szczury Pawłowa, lampka i już slinotok, alleluja i do przodu.
- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.