Prezentacja rozbudowy Szpitala Wincentego a Paulo w Gdyni
10213 wyświetleń 3 października 2013 (168 opinii)Tak ma wyglądać Szpital Św. Wincentego a Paulo po rozbudowie.
Więcej na ten temat
Opinie (168) 3 zablokowane
-
2013-10-03 09:33
A gdzie garaz ?
Pracownicy i odwiedzający musza gdzieś zaparkować ?
- 2 1
-
2013-10-03 09:39
(1)
Pierwsze kroki do sprywatyzowania
- 4 1
-
2013-10-03 10:38
ten szpital od roku jest już prywatny!!!
- 1 0
-
2013-10-03 09:42
rozgonić złodziei
"będzie pobierał opłatę"... od kogo ja się pytam? od pacjenta? ludzie mi już chce się rzygać od tego wszystkiego, człowiek płaci zus złodziejom przez całe życie a i tak za każdą wizytę u lekarza musi płacić, niech szlag trafi to całe towarzystwo, ludzie wyjdą na ulicę jak za komuny, bo kto to wytrzyma
- 5 3
-
2013-10-03 09:43
a ten szpital nie nazywał sie Brudzińskiego?
ja już sobie nie radzę pomocy
- 3 0
-
2013-10-03 09:55
Czas na REFERENDUM!!!
- 3 1
-
2013-10-03 10:11
Jana z Kolna czy Wójta Radtkego?
Trochę zgłupiałem... Na wizualizacji budynek jest doklejony do obecnego szpitala przy ulicy Wójta Radtkego (czyli od strony południowej tej ulicy)... Natomiast w artykule napisano, że powstanie od strony ulicy Jana z Kolna (która jest na północ od Wójta Radtkego). To gdzie w końcu ma stanąć nowy oddział szpitala?
- 2 0
-
2013-10-03 10:21
Szpital bez parkingu (3)
to jest dopiero gdyńskie dziadostwo z tymi parkingami
- 5 1
-
2013-10-03 13:12
w starym nie ma, ale w nowym będzie
pomysl - dlaczego? zagadka nie jest zbyt skomplikowana, przynajmniej dla niektórych tu wypisujacych swoje "mądrosci"
- 1 0
-
2013-10-03 13:51
parkingi masz do okoła
o co ci chodzi
- 0 0
-
2013-10-03 14:07
A gdańskie szpitale w centrum to mają parkingi.
- 1 0
-
2013-10-03 10:26
Nieprawdopodobny WAL (2)
To jest nieprawdopdobny wrecz walek, ale takei rzeczy sie dzieja, gdy urzedasy za dlugo siedza na tych samych stanowiskach. Norma znana od kilkuset lat (doslownie). Dlatego kiedys, w niektorych krajach, rotacja stanowisk byla obowiazkowa.
- 4 2
-
2013-10-03 11:55
(1)
lepiej siedzieć i w ogóle nic nie robić, nic się nie wykazywać, bo zaraz posądzą o wałek, niegospodarność itp.
- 2 2
-
2013-10-03 14:07
Fakt, dlatego nie wiem czemu ale gdybym np. Cie okradl (wszak cos robilem, a nie siedzialem) to pojde do wiezienia. Tak samo jak np. dam lapowke aby krecic lody - wszak tez robilem, a nie siedzalem.
Wez, anonim, zacznij wreszcie myslec, OK?- 0 0
-
2013-10-03 10:39
A zabezpieczeniem inwestycji hipoteka.
Potem po "wyremontowaniu" zrobimy chociażby jak z innym polskim przemysłem. Sztucznie spowolnimy zyski szpitala. Potem okaże się, że nie rentowny i brak szpitalnej kasy na spłatę comiesięcznych nie małych pieniędzy do prywatnego inwestora. No to ten austriacki czy polski inwestor wystąpi o zajęcie przez komornika części szpitala, lub inwestor zażyczy sobie przejęcie szpitala za długi. He he he Jaką miesięczną kwotę musiałby wypracować taki szpital na utrzymanie się na wymagającym rynku, opłacić bieżące wydatki / pensje, prąd, sprzęt, środki med. .../Chyba nie ze środków NFZ!! To my zapłacimy za każdy zastrzyk a raczej nasza już nowa firma ubezpieczająca naszą "kasę chorych" oczywiście za inne pieniądze. Dlaczego ubezpieczając się w jednej z prywatnych firm w 3mieście za około 100 zł. mamy pełną opiekę i natychmiastowy dostęp do specjalisty, a za o wiele większe obowiązkowe pieniądze na NFZ mamy z łaski przyjmującego nas "nieuka lekarza" dla którego edukacja zakończyła się na studiach, miarą rozwoju jest ilość wizyt handlowców medycznych w czasie godzin pracy "lekarza"/ gońcie ich na zbity pysk jak zawsze ja to robię/ i ilość naklejonych kodów kreskowych na recepcie - często ze zdublowanymi syropkami o podwyższonej cenie.
- 4 1
-
2013-10-03 10:42
TYLKO PRYWATNA WŁASNOŚĆ JEST LEKIEM NA WSZELKIE UŁOMNOŚCI SYSTEMOWE (5)
I to w każdej dziedzinie!Dla przykładu- przed wojną 97% Warszawy było w rękach prywatnych a 3% należało do państwa, były to czasy kiedy naszą stolicę nazywano Paryżem północy, dziś jest dokładnie odwrotnie 3-6% jest prywatna!A jak jest każdy widzi-dziękuję
- 8 4
-
2013-10-03 11:01
"ylko prywatna własność jest lekiem na wszelkie ułomności systemowe" - glupich nie sieja.
- 1 3
-
2013-10-03 12:21
Co za brednie piszesz. Warszawa była przed wojną jednym wielkim (3)
syfem z żebrakami na ulicach. Wyjście po zmroku graniczyło z cudem, że cię nie okradną albo mocno pobiją. Ja w tamtych czasach żyłem w Warszawie na Pradze, mam 90 lat i mogę porównać. To co obecnie widzisz dzieciaku to byłoby marzenie każdego Warszawiaka tamtych czasów. Niestety z dzielnicy zostało nas tylko dwóch.
- 2 4
-
2013-10-03 14:08
To co piszesz jest glosem na puszczy - duren i tak wie swoje, nawet jak udowodnic jego glupote.
- 2 3
-
2013-10-03 16:05
(1)
Zwyczajnie zmyślasz. I w kwestii Warszawy, i swojego wieku pewnie też.
W sieci roi się od zdjęć przedwojennej Warszawy. Proszę wskazać mi na nich ten wielki syf i hordy żebraków.
Chyba, że zaraz wyjdziesz z teorią, że przed wojną na potrzeby zdjęć czyszczono ulice i przeganiano bezdomnych i żebrzących...- 3 1
-
2013-10-03 16:35
Przykro mi młody człowieku, że nie liczysz się
z moją opinią. Ja to przeżyłem. Zdjęcia kiedyś robiło się aby propagować in plus, to dzisiejsze czasy pokazują biedę i nędzę. Nie mam żadnych fotografii z tamtych lat, po prostu przyjechałem do Gdańska, ale myślę, że w muzeach w Warszawie znajdziesz też tę czarną stronę Warszawy. Odnośnie wieku w grudniu skończę 90 lat. Dobrze dla was młodych i nas starych ramoli, że można się tak szybko porozumiewywać.
Pozdrawiam
Władysław- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.