TV

Prezentacja zadziornego Maserati Levante

4153 wyświetlenia 22 lipca 2016 (61 opinii)

Do Trójmiasta zawitała warszawska reprezentacja Maserati Chodzeń. Dealer przyjechał nad polskie morze z dwoma modelami spod znaku srebrnego trójzębu. Oczywiście największą ciekawość obserwatorów budzi ten najmłodszy, a zarazem największy przedstawiciel włoskiego producenta, czyli Maserati Levante.

Więcej na ten temat

Opinie (61) 9 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

    Osiągi i jakośc pewnie OK (5)

    Ale jest po prostu brzydki.

    Przód jak jakaś podrzędna chińska marka, tył jak kilkuletnia Mazda. Gdzie ten włoski design?

    • 61 21

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      (2)

      Każdy suv jest brzydki. Natury nie oszukasz

      • 15 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

        każda niemra jest brzydka (1)

        • 5 6

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

          skąd wiesz

          przeglądasz się w lustrze?

          • 2 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      a mnie się podoba Suzuki Marutti

      0,9 tdi metalik i alu 19"

      • 13 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      Wygląda

      praktycznie jak lanos w heczbeku ;)

      • 15 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

    (4)

    Chciałbym mieć auto z takim wnętrzem.Podróżowanie przyjemniejsze od razu.

    • 29 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      faktycznie, piękna boazeria (2)

      • 6 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

        (1)

        Pseudo aluminium lepsze co?

        • 9 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

          naklejany karbon w gratiksie (grat X )?

          • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      do takiego wnętrza trzeba mieć odpowiedni ubiór. Co najmniej garnitur z apaszką.
      Polak cebulak w jeansach, białej koszuli wyciągniętej na zewnątrz z podwiniętymi rękawami i czarnych mokasynach popełnia zbrodnie w takim wnętrzu.

      • 4 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

    Piękny, taki z tych lepszych,
    na bogato.

    • 23 13

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

    (4)

    jestem ciekawy w jaki sposób auto owe spełnia wymogi norm emisji spalin euro6; producenci aut "popularnych" typ VW, Ford, Honda itp, twierdzą, że downsizing jest wymuszony spełnianiem wymogów norm euro6 a tutaj widać, że można mieć duży silnik i normę spełniać; no to jak to w końcu z tą normą jest?

    • 22 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      jaki duży silnik? 3.0 V6 w takiej kolumbrynie to duży silnik? W Porsche Cayenne, BMW X5, Audi Q7 czy Mercedesie GL są silniki V8.

      • 4 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      (1)

      Urzędasy brukselskie w porozumieniu z producentami aut wymyślają normy a niby poszkodowani producenci muszą spełnić je, tworząc coraz bardziej skomplikowane i mniej żywotne silniki na których docelowo więcej zarabiają. Tak to jest z tymi normami.

      • 14 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

        a jak Twój komentarz ma się do 3 litrowego silnika benzynowego w tym aucie a niedostępnego w samochodach, jak je nazwałem "popularnych"?

        • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      Dwownsizing to ściema

      Downsizing to pospolita ściema, za którą płacą klienci. Jak można to unikać. Zachować racjonalność względem pojemności i mocy. Te małe silniczki wyżyłowane do granic możliwości spalają sporo więcej od swoich większych braci. I nie da się tego zmienić, Właśnie duży silnik wolno kręcący się jest silnikiem ECO. W takim silniku można idealnie kontrolować i optymalizować procesy spalania. Pracuje z dużym momentem na niskich obrotach. Mały musi się mocno kręcić. Spalanie nie zależy od rozmiaru silnika, lecz od zapotrzebowania mocy. W silniku jest to kombinacja wypadkowa momentu i mocy. I to przez to te małe przegrywają pod względem spalania. Druga ściema to Start & Stop. rzekomo ma obniżać spalanie, a faktycznie obniża żywotność silnika oraz podnosi - to nie pomyłka - podnosi emisję nie CO2, bo różnicy nie ma praktycznie żadnej, za to wielokrotnie więcej gazów toksycznych. A tak gwoli spalania. Jeździłem Jeepem GC Summit benzyna silnik V8 o pojemności 5,7 litra. Średnie spalanie w naszym 3-city w trybie ECO - zgadnijcie - 14 do 15 litrów. I nie byłem zawalidrogą. Inni raczej mnie blokowali, jak ja nazywam - obudowane kosiarki. Fakt, że osiągnąć 30 żadna sztuka, tylko nie ma nawet gdzie, bo wszędzie korki.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

    ten facet z kobietą na trzecim zdjęciu (odbicie lewego lusterka) - gonią swoje auto? czy uciekają przed wklejonym w lewą boczną szybę niebieskim autem?

    • 6 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

    Nie pokazujcie takich ładnych samochodów. (1)

    Mam od 01.08.2016 dostać podwyżkę. Jak do właściciel firmy zobaczy taki piękny samochód to go kupi i podwyżki nie będzie. Powie że kryzys, podatki i musimy zacisnąć zęby żeby ratować firmę.

    • 39 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      to załóż sam swoją firmę

      • 7 15

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

    (1)

    CZekam na lamenty wszystkich którym się nie udaje, jak mało zarabiają i że nie stać na nowy samochód. Konfesjonał zaprasza....

    • 9 25

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      Każdy może mieć takie auto.

      Jeśli od dzisiaj zacznie zbierać, to za 15 lat uzbiera odpowiednio dużo, a cena maserati z tegorocznego rocznika spadnie odpowiednio nisko, że stanie się osiągalna.
      Można też zaoszczędzić dużo więcej, gdy uda się znaleźć okazyjną igiełkę po ciężkiej.. tzn lekkim zarysowaniu parkingowym, ale za to bezwypadkową.

      • 12 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

    z zewnątrz nie udany projekt.

    • 20 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

    jeżeli chodzi o design, to chyba najładniejszym SUV'em jest nowy XC90, szkoda tylko, że ma takie słabe silniki...

    • 19 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

    Już kiedyś był salon Maserati w Gdyni (3)

    Z tego co wiem, to prosperował dość dobrze jak na takie drogie samochody. Niech wracają do Trojmiasta :)

    • 10 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

      gdyby prosperował dobrze, to byłby nadal ;-) (2)

      Inna sprawa że zamożność polaków faktycznie się zwiększyła. Gołym okiem widać ile samochodów za ponad 300 tys jeździ po drogach. Jak byłem mały i zwykła 911 stała na podwórku to koledzy po mnie przyszli, żebym też poszedł zobaczyć.

      Dzisiaj to niemal standard na polskich drogach

      • 10 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

        Nie.

        Salonu już nie ma, bo firma Lexus Gdynia straciła licencję

        • 4 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Maserati Levante z wizytą w Trójmieście

        Zamożność Polaków się zwiększyła - TAK, ale zwiększyły się również możliwości finansowania takich drogich zakupów.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane