TV

Przetestuj FatBike i ciesz się chwilą

8679 wyświetleń 31 stycznia 2016 (111 opinii)

FatBike - Tłuścioch, Grubas - tak pieszczotliwie mówią o nich niemalże wszyscy. I pewnie pod kątem tych inwektyw są postrzegane jako ciężkie, niezdarne i czołgopodobne rowery. Zanim sami dosiedliśmy te monstra sądziliśmy, że poruszanie się takim rowerem przyrównać można do prowadzenia traktora. Nic jednak bardziej mylnego. Jeśli macie ochotę to sprawdzić, zawsze można umówić się na jazdę testową w gdańskim Salonie Rowerowym Wysepka

Więcej na ten temat

Opinie (111) 4 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    no ale nikt nie kaze kupowac tego roweru (1)

    niech sobie kosztuje ile kosztuje

    • 13 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      Zgadza się, ale

      to tak, jak pokazywać bezdomnemu najlepsze smakołyki i powiedzieć mu, że nikt mu nie każe tego kupować i żeby sie wobec tego nie denerwował.

      • 5 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    (2)

    No dobra, załóżmy że kupuję "grubasa" do jazdy zimowej, do pracy. Nie lepsze byłyby hamulce szczękowe? Jeżdżę moim zwykłym "góralem" z tarczowymi i zawsze zbiera się syf i trze o tarczę... Latem nie ma problemu i uważam, że tarczówki są o milion razy lepsze od szczękowych.

    • 1 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      zimą nazbierasz syfu na obręczy i szczęki są jeszcze słabsze

      tarcza zapiszczy, nagrzeje się i łapie

      • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      W szczękowych do dopiero nazbierasz syfu

      Nawali ci śniegu i błota i albo zablokuje koło na stałe, albo nie będzie hamować bo zamoknie. Na zimę najlepsze jest torpedo albo rolkowe hamulce z mieszczuchów :)

      • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    W tym sklepie wysepka ceny są zaporowe (2)

    W tym sklepie wysepka ceny są zaporowe, a sprzedający nieprofesjonalni. Za każdą pierdołe chcą kasować jak za zboże. Zdecydowanie nie polecam

    • 9 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      Nie, no jasne. A Ty pracujesz charytatywnie ;)

      jeżeli pracujesz.. ;)

      • 4 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      A po co z "pierdołami" chodzić do sprzedawców? :)

      • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    (1)

    Do zwykłego roweru enduro lub full można założyć oponę nawet 3 cale - jeżeli rama pozwala. Jest uniwersalnie? Jest uniwersalnie...

    • 2 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      może i uniwersalnie, ale czasem to za mało

      Fatki mają sens na grząskie błoto, piach i śnieg. Pewne zastosowanie mają przy wjeździe na śmieszki oddzielone od ulicy wysokim krawężnikiem. Poza tymi przypadkami 700x40 z wkładką spisują się całkiem dobrze.

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    Śmieszy mnie ta cena za hardtaila. (7)

    No sorry, ale tyle za wiecej gumy i szersze obręcze? To jakiś żart.
    BTW. Ja nie mam problemu z zejściem z roweru i przeprowadzeniem go przez obszar gdzie jest grząsko.
    Nie wspomnę o tym, że te rowery poza głębokim terenem prowadzą się jak sto nieszczęść. Wiem, bo sam ujeżdżałem takowego speca. I sprzedałem go zajaranemu wierzącemu w modę chłopaczkowi. Wróciłem do mojego wcześniejszego fulla.
    Kupującym krzyżyk na drogę. Powodzenia.

    • 7 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      czasem łatwiej przejechać na fatku, niż przejść ;) (5)

      owszem, ten rower prowadzi się marnie po typowym, "miejskim" terenie. Ale nie do tego służy. Idealny jest na Green Velo, gdzie połowa trasy to normalna szosa, a połowa zamieniający się w błoto piach. Ale cena jest przesadzona i to sporo - widziałem całkiem ciekawe faty z lekką amortyzacją oraz podwójnym przednim hamulcem za niższą cenę. Ale Wysepka nigdy nie była tania

      • 2 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

        (2)

        Jak ktoś chce tanio to niech sobie kupi z CHin.

        • 0 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

          sporo tych konstrukcji i tak jest klepane w Chinach (1)

          a zdarzyło się nawet, że znalazłem ramę identyczną do mojej (cała geometria w najmniejszych detalach, kolor, nawet spawy) za małe pieniądze, ale bez kalkomanii firmy na G ;) Chinolkom opłaca się ryzykować przy kontraktach "produkcję na półkę", bo nadmiary znajdą klienta. Owszem, trzeba uważać na odrzuty z produkcji - ale tu wprawne oko wyłapie większość wad. Często okazuje się, że złożenie roweru bez naklejek okazje się być tańsze, niż taki sam rower od renomowanego producenta - albo w tej samej cenie uda się zamontować osprzęt wyższej klasy. Natomiast zupełnie dla mnie niezrozuiałe jest zamiłowanie "markowych" producentów do używania nastańszych możliwych piast - po przelocie przez kierownicę z powodu rozkontrowania piasty i zmiażdżenia kulek okazało się, że rower za 5 tysięcy miał piasty za 25 złotych. Nigdy więcej kupowania gotowego roweru.

          • 2 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

            Rower za 5 tys. i piasty za 25? :)

            Podaj firmę i model. To uwierzę.

            • 1 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

        Cena normalna, jak na stronach producentów.

        Rowery są z kolekcji 2016, do tego znanych marek. Może do najtańszych nie należą, ale jak ktoś chce taniej to można poszukać czegoś z poprzednich kolekcji.

        • 3 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

        Jak to jest rower na Green Velo

        to Ty chyba nigdy nie byłeś na wschodniej granicy. Polecam przejedź się takim rowerem gdziekolwiek tam z sakwami, to zobaczysz, że tubylcy na Ukrainach i Jubilatach objadą Cię prawie wszędzie.

        • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      Jesteś ignorant tobie krzyżyk nw drogę

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    a ja jestem na tak (2)

    mialem z wypozyczalni na weekend. bylo super zarowno na asfalt jak i na zasniezony las. Ale amortyzator z przodu musi byc, po kilku godzinach tricepsy odmawialy mi posluszenstwa. moj kolejny rower to fat

    • 8 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      Dla mnie też super. (1)

      Nie zależy mi na nie wiadomo jakich prędkościach, a buzia sama się cieszy jak dosiada się takiego grubasa. Szerokie opony już fajnie amortyzują, ale na zjazdach faktycznie amorek by się przydał.

      • 5 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

        amorek głównie przydaje się do tłumienia "bicia" samej opony

        guma niestety jest wredna i po uderzeniu mocno buja. Amorek to bujanie trochę gasi.

        • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    Mam fat'a od trzech miesięcy (1)

    Moje uwagi po trzech miesiącach eksploatacji tego roweru.
    1. Jazda po lesie - super.
    2. Jada po plaży super.
    3. Jazda po ścieżkach rowerowych - tu już trochę mniej super.
    Dla mnie nigdy to nie będzie jedyny rower. Do szybkiego i sprawnego przemieszczania po mieście jest dużo lepszych rozwiązań. Jazda do pracy ? Tak, pod warunkiem, że jest się gajowym.Grubas daje dużo frajdy w terenie bo tylko tam są warunki żeby wykorzystać w pełni jego możliwości tzn. szerokie, 4 calowe opony. Wg nie jest to rower głównie do zabawy.
    Dużym problemem są drogie i trudno dostępne części i brak akcesoriów.
    A jeśli chodzi o cenę - to nie trzeba kupować fatbika od scotta lub speca - za trochę ponad 1/4 ich ceny można kupić całkiem przyzwoite jeździdło.
    Natomiast zachęcam wszystkich do spróbowania. Dopiero po przejażdżce można sobie wyrobić zdanie czy warto czy nie warto.

    • 17 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      Też mam fata dla mnie bajka

      Ale innym żal d*pe ściska

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

    (2)

    Parodia roweru to jest.

    • 3 11

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      Coś jak monster truck :)

      • 5 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ciesz się chwilą testując FatBike

      Sam jesteś parodia

      • 4 0

  • jest to genialny rower do zjazdów górskich (2)

    i jest to zupełnie inna bajka niż jazda rowerem DH.
    Jazda "tym czymś" w mieście, nawet biorąc pod rozwagę Trójmiejski Park Krajobrazowy to troszkę lans połączony z masochizmem.

    • 3 3

    • przyznaj sie

      nie byles fatem w trojmiejskim parku krajobrazowym, co?

      • 2 0

    • Niektórzy mieszkający z dala od lasu nie mają prawa dojechać do niego po asfalcie ?

      • 0 0

  • ciesz się chwilą

    A może cieszyć się powinniśmy że ten las jeszcze stoi
    ;-)
    że go nie wykarczowali ?
    Może sprzedawcy fan-gadżetów przyłożyliby się trochę żeby leśnicy (nie polowali) a drwale nie rąbali ??
    Jazda fatbikem po asfaltowych ścieżkach wszyscy zgodni mało przyjemna
    a i bieganie po lesie w porównaniu do chodnika z betonu wzdłuż ulicy to niebo a ziemia
    A buty kosztują ...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane