Przyczyna korków na Estakadzie Kwiatkowskiego
10019 wyświetleń 14 maja 2013 (182 opinie)Film ilustrujący powód korków. Estakada od strony ul. Unruga, dwa pasy z których prawy kończy się za ok 150 m. Niebieski golf zamiast jechać do końca, blokuje prawy pas uniemożliwiając innym jazdę na zamek. Typowy widok tam codziennie w godz 16-17. Dziwię się że nie ma tam policji oraz znaków informujących o jeździe na zamek.
Więcej na ten temat
Opinie (182) 2 zablokowane
-
2013-05-14 12:53
Zepsłuł się czy próbuje zmienić pas (2)
Niech mi ktoś wytłumaczy, bo dla mnie z tego filmu nie wynika nic pewnego, czy ten kierujący chce zmienić pas ruchu na prawy? Widać znak o końcu pasa ale wydaje mi się że golf po prostu zgasł lub się dławi.
Są trzy opcje:
1) Uszkodzony samochód gaśnie - dla mnie ok , zdaża się
2) Próba zmiany pasa ruchu - idiota nie wykożystuje całego pasa z kretyńskiego przekonania że "nie ładnie wypchać się na końcu pasa"
3) Robi to specjalnie - i to jest teza tego co umieścił film i wydaje się najmniej prawdopodobna- 0 1
-
2013-05-14 16:39
odp 3
- 0 0
-
2013-05-14 16:48
ja ci wytłumaczę, golf nie zgasł ani nie się dławił co widac na filmie. Jechał sobie powolutku w myśl 'skoro ja stoję to inni też będą' i ślicznie blokował prawy pas.
Nie zamierzał też skręcić na lewy pas, gdyz nie ma włączonego kierunkowskazu. Jeżdże tamtędy codziennie i jest to sytuacja nagminna, często robia tak betoniarki i ciężarówki firmy Oltrans. Dziwi mnie to bo ludzie sami sobie wydłużają czas w korkach. Znak, policjant oraz kilka mandatów szybko nauczyłby 'kierowców' płynnej jazdy- 0 0
-
2013-05-14 13:06
I jak zdążyć na takim rowerku
jak kończy się pracę w Gdańsku o 16 i trzeba do 17 odebrać dzieci z przedszkola w Gdyni ... jak to łatwo napisać, przesiąść się na rower i po kłopocie...
- 0 0
-
2013-05-14 13:16
a ja go rozumiem
Niekoniecznie na tym zjeździe można to potraktować jako blokowanie.
Skoro jedziemy równolegle przez dłuższy odcinek estakady to należy reagować na znaki i zajmować odpowiedni pas na czas. Tak robią ci rozsądni, natomiast za chwilę znajdują się sprytni którzy dobijają z tyłu (3 - 5 min później) i prawym pasem ciągną aż do pasa wyłączenia no i im się należy wjazd eee nie ładnie.
Jest problem bo ci z lewego pasa pewnie nie jeden raz ustępowaliby ale nie raz zdarzyło mi się że ustępowałem miejsce przez zrobienie wolnej przestrzeni przede mną a ci z boku czekali aż stanę aby zaakcentować że jaśnie hrabiego chcę wpuścić ot wylęknieni, no to w zamian mamy zachowanie jak ten niebieski.
Nie będę obrzucał błotem tego kierowcy - rozumiem go.- 0 2
-
2013-05-14 13:35
karetki
jednak najlepsze w "przejeżdżaniu" korek są karetki, lewy pas do skrętu na Oksywie jest pusty a karetka "musi" rozepchać pas środkowy i prawy ... a kierowcy nie bardzo wiedząc co robić, bo przecież jest wolny pas, wjeżdżają na trawnik.... fajnie takie zachowania ogląda się z góry z okna... i zawsze nasuwa się pytanie - kto dał uprawnienia tym niektórym kierowcom do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych... bo nie wszyscy kierowcy karetek się tak zachowują....
- 2 0
-
2013-05-14 13:51
Prawko
Tak naprawdę "prawo jazdy" powinno się odebrać przynajmniej 40% obecnym kierowcom.Bo nie potrafią prawidłowo ruszać z czerwonego światła i wiele innych prostych zachowań podczas ruchu ulicznego. A gdyby to potrafili wszelkie korki zmniejszyły by się o połowę.A gdyby ci kierowcy nie dostali uprawnień do jazdy autem korki by nie istniały a ulice były by bezpieczniejsze.
- 0 0
-
2013-05-14 14:31
Korki
Jeżdże autobusem więc powrót do domu na Witomino jest koszmarny. Ale gdyby tak niektorzy kierowcy zamiast wozic powietrze w swoich autach przesiedli sie na komunikacje miejska to moze bylyby mniejsze korki?
- 3 1
-
2013-05-14 14:34
staram sie
jechac rowerem, isc na piechote.
odrzucajacy jest smrod spalin niestety, ale zawsze to jedno auto mniej, prawda?- 3 0
-
2013-05-14 14:37
Jazda "na suwak"
Jazda na suwak ma sens... ale oznacza to, że tych z lewego wpuszczamy na końcu, ale dopiero jak mniej więcej zrównają się długości korków na obu pasach. Wiem, to trudno ocenić, ale spryciarzy którzy lecą lewym widać z daleka. Powinni być wpuszczeni, jak najbardziej, przez pierwszego kierowcę, którego nie mijali.
- 3 3
-
2013-05-14 14:42
Zenada
Wiesniaki z Polski nie umieja jezdzic na "suwak - zamek"
Na koncu estakady sa dwa pasy ,ten z prawej sluzy do zjazdu na lewy.Ale kiedy sa korki nalezy z niego korzystac ,dojechac do konca i wlaczyc kierunek!!!!
Wtedy tez , co drugi samochod wpuszczamy.
To nie jest cwaniactwo !
Tak postepujac redukujemy dlugosc trafficu , ktory ciagnie sie az do polowy estakady bo wszyscy stoja na lewym pasie .
Rosnie ryzyko najechania na tyl auta ,O stresie nie wspomne.
Zycze wiekszosci aby wybierali odpowiednie szkoly jazdy , ktore klada szczegolny nacisk na kulture jazdy.- 2 0
-
2013-05-14 15:13
Może najpierw rozładować " korek" kolesi w urzędzie? - i od tego powinno się zacząć !
Jak można sparaliżować miasto i jeszcze się mędrkować ?...
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.