TV

Rodzinnie po Żuławach Wiślanych

1801 wyświetleń 27 września 2017 (22 opinie)

Żuławy Kółeczkiem to wzbogacenie programu kultowego maratonu szosowego Żuławy Wkoło, który odbył się w niedzielę 24 września w Nowym Dworze Gdańskim. Specjalnie dla dzieci z rodzicami lub bez, bocznymi drogami, spokojnie i wygodnie. 30 km trasa zaplanowana była tak, by każde dziecko powyżej 7 lat mogło pokonać ją samodzielnie pod opieką instruktora, a młodsze dzieci w towarzystwie rodziców bądź opiekunów prawnych w foteliku lub przyczepce. Na czas maratonu, dziecko można było powierzyć organizatorom, którzy opiekowali się maluchami podczas wycieczki oraz postojów organizując gry i zabawy. Organizatorem Rodzinnego Rajdu Rowerowego była doświadczona Grupa Rowerowa 3miasto.

Więcej na ten temat

Opinie (22) 4 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

    Wspaniała inicjatywa dzięki której na imprezę kolarską mogliśmy pojechać całymi rodzinami (5)

    i na mecie bawić się wspólnie
    Dziewczyny z maluchami, które na codzień nie pokonują tak odległych tras podobno bawiły się równie dobrze jak my, a na koniec oprócz jedzonka otrzymały medal;)
    Mamy nadzeję, że spotkamy się w przyszłym sezonie

    • 15 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

      (4)

      To bardzo seksistowskie... zostawic kobiete z problemem i miec wszystko w d... byle pan miał dobrze

      • 4 13

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

        (3)

        To bardzo seksistowskie oczekiwać, że facet, który lubi jeździć kolarką na szosie, poświęci fajną imprezę tylko po to, aby być przy kobiecie i dziecku, którzy doskonale sobie radzą bez faceta w tym momencie, i nie muszą spędzać ze sobą każdej chwili w życiu.

        • 9 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

          Hmmm, nie uważam, żebym musiała koniecznie jechać na wycieczkę rodzinną z moim mężem (2)

          Na Rodzinny Rajd Rowerowy oprócz dzieci zabrałam dwie koleżanki, które też wzięły swoje dzieci. Dotychczas, kiedy nasi panowie wyruszali na różne maratony, my organizowałyśmy sobie czas zupełnie inaczej. Teraz gdy jest taka okazja, a też bardzo lubimy jeździć rowerami, warto było z niej skorzystać. Byłyśmy już na pierwszej edycji organizowanej podczas Kaszebe Runda i na drugiej podczas Kociewie Kołem.

          Tym razem też było świetnie, nawet ostatni błotnisty odcinek ;)
          A mamuśka, która obrzuciła obelgami organizatora niech następnym razem bardziej przygotuje się do jazdy. Po pierwsze w ogóle nie doczytała, że jeden z odcinków będzie wiódł drogą gruntową, która w okresie jesiennym gdy padają deszcze może być grząski. Po drugie pojechała na rowerze w ogóle niedostosowanym do panujących warunków, obładowanym sakwami, jakby to wybierała się na tygodniową wycieczkę. I po trzecie w ogóle nie miała kondycji do jazdy...widać że na co dzień ciąga przyczepkę jedynie po ścieżkach nadmorskich, a o jeździe w terenie nie ma pojęcia. Taka przykra prawda.

          Pozdrowienia dla organizatorów i do zobaczenia w przyszłym sezonie

          • 4 4

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

            Czyli typowa kwoka.
            Pan robi co che, a ty zawsze z dzieciakiami na głowie.

            • 1 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

            Chyba w obrzucaniu innych błotem to Pani jest mistrzem.

            • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

    Tujsk, nie Tuja.

    Jest błąd w tekście. Otóż "...drogowy most zwodzony na wjeździe do wsi Tuja". W tej miejscowości brak jakiegokolwiek mostu, natomiast chodziło zapewne o miejscowość Tujsk :)

    Pozdrawiam

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 3 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

    Fajne, ale....... (7)

    Bardzo dziękuję panu Sebastianowi (uczestnikowi wyprawy) za pomoc, za to, że gdy droga nie przypominała drogi, tylko trawę lub błotnistą breję wykazał się męstwem i empatią i mi pomógł. Organizatorowi sugeruję by informacje o możliwości przejechania trasy przez rower z przyczepką były rzetelne i dokładne. Ponadto warto byłoby rozważyć, by organizując wyjazdy pod kątem dzieci zrobić częstsze i dłuższe postoje, a nie dwa postoje 10-15 minutowe.

    • 4 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

      Fajne, ale....... (6)

      @Marysia

      Organizator slynie z zostawiania potrzebujących pomocy ,słabszych na trasie samym sobie.

      • 2 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

        Oj, a może by tak poczytać regulamin i trochę się przygotować do wycieczki? (4)

        Sorki, ale jeżeli ktoś się wybiera na wycieczkę ok. 30 km, nawet zwaną "rodzinną", to musi być przygotowany na pewien wysiłek i musi mieć sprawny sprzęt. Inaczej każda impreza posypałaby się bardzo szybko, bo dla jednej czy dwóch nieprzygotowanych osób reszta nie będzie marnowała zabawy.

        • 5 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

          (3)

          Tak jest, ostatnich niech gryzą psy

          • 3 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

            Organizator słynie z zostawiania potrzebujących pomocy? (2)

            Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz
            Na jednej z wycieczek rodzinnych miała miejsce kraksa gdzie ucierpiała jedna z uczestniczek (wjechała rowerem w piasek, doprowadzając do poważnego upadku). Organizator widząc, że samą apteczką pierwszej pomocy może jedynie zatamować krwawienie i udzielić pomocy wstępnej, wstrzymał cały rajd i zadzwonił po pogotowie ratunkowe. Byłam przy tym jak kontaktował się z dyżurnym podając dokładnie którędy pogotowie może wjechać do lasu i współrzędne geograficzne miejsca, w którym byliśmy - mało który z organizatorów ma podobne umiejętności i wiedzę !

            Pisanie że organizator nie liczy się ze słabszymi, bądź nieradzącymi sobie w tempie uczestnikami podczas rajdu rodzinnego nie ma kompletnie żadnej podstawy, gdyż tu tempo dopasowywane jest właśnie do nich, a ostatecznie i tak jest osoba zamykająca grupę.

            Inaczej jest w tzw. wypadach pt. "rowerowe zadyszki" w których także uczestniczę. To wypady w których nie ma osoby zamykającej, a pierwsze pięć kilometrów jest pewną selekcją. Osoby które ewidentnie nie radzą sobie na tych pierwszych kilometrach po prostu odpadają. Zdarza się to jednak sporadycznie, gdyż w zapowiedzi takiego wypadu organizator dokładnie przedstawia z czym uczestnik się spotka, niemniej jednak osoby, które pewnych spraw nie doczytały niekiedy się trafiają. Dla podsumowania warto więc dokładnie zapoznać się z ideą danego wypadu/wycieczki zagłębiając się w informacje o trasie i jej przebiegu. Często kilometr pokonany w mocno pagórkowatym terenie ma się zupełnie inaczej niż na nadmorskich ścieżkach rowerowych.

            • 4 2

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

              wiem co mowie, (1)

              zapamiętaj sobie ... ze organizator odpowiada prawnie za uczestnikow i to nie zaleznie od tego jaki regulamin sobie ustanowi. Pomysl co by się stało jak organizator do rannej. potrzebującej specjalistycznej pomocy by,nie wezwal lekarza.

              • 1 4

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

                Co by było gdyby by nie było, to takie polskie :-/

                • 4 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

        Bzdury gadacie

        Trudno znaleźć wycieczki lepiej zorganizowane. Trzeba być poprostu odpowiedzialnym i znać swoje możliwości.

        • 6 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rodzinnie rowerem przez Żuławy

    Super wyprawa!

    Za rok też jedziemy! Dzięki za miłą atmosferę!

    • 7 3

  • "podobno bawiły się równie dobrze jak my" - ja tu nie widzę zostawienia kobiety z problemem. Poza tym dużo kobiet jeździ na długie dystanse na normalnej trasie, a na filmie widać też tatusiów z dziećmi.

    Czy to nie seksistowskie aby wszędzie dopatrywać się seksistowskości?

    • 6 1

  • Stop (1)

    A czemu nikt nie stanął na stopie w 50-tej sekundzie filmu? ;)

    • 1 6

    • Bo tutaj staje się tylko w okresie funkcjonowania Żuławskiej Kolei Dojazdowej ;)

      ...czyli w okresie od początku maja po koniec sierpnia. We wrześniu kolej wąskotorowa już nie jeździ, więc po co zatrzymywać się, dla idei?
      ...poza tym na torach stał fotograf/ kamerzysta i gdyby nadjeżdżało jakieś widmo, z pewnością powiadomiłby nas o tym fakcie ;)

      • 3 1

  • Przydałaby sie jakaś mapka z trasa. (1)

    Abym dokladnie zobaczył jak przebiegala trasa. Szkoda. Tak jedynie moge sie domyślać.

    • 1 3

    • Otwórz szerzej oczy i przejrzyj dokładnie relację gamoniu!

      Na czerwono masz wytłuszczone:
      >>>Mapa wycieczki i ślad GPS !

      • 1 1

  • rowerowe wycieczki

    Wspaniałe, warto rozpropagować dołączając mapkę trasy.
    Wtedy jest szansa wybrać się nawet w swojej małej grupie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane