Rowerowa przeprawa przez Wybrzeże Słowińskie
1820 wyświetleń 31 stycznia 2014 (42 opinie)Film przedstawia zimową rowerową przeprawę przez Wybrzeże Słowińskie. O tej porze roku nie ma tu turystów, a wszelkie nadmorskie kurorty świecą pustkami!
Więcej na ten temat
Opinie (42) 7 zablokowanych
-
2014-01-31 11:31
Słowiński Park Narodowy to piękne miejsce
Ale faktycznie latem przez tamtejsze szlaki przewija się masa turystów i nieraz ciężko o kawałek intymnego miejsca dla siebie. Zimą, na realizację tak długiego spaceru, to trzeba mieć już nie lada kondycję... hmmm, a rowerem, może to i dobry pomysł.
- 6 5
-
2014-01-31 11:45
Ale Wy macie zacięcie!!!! (4)
JA naprawdę Was podziwiam. Jeżdżę na rowerze, ale zima to już nie ta bajka. Za zimno!!! Podziwiam Was i wszystkich którzy pomykają na swoich bajkach zimą... Brrr... dla mnie za zimno. Pomysł na imprezę mieliście super, aż mnie żal ściska, że jestem takim zmarzlakiem. Oby więcej takich ludzi, którzy mają takie pasje i zacięcie żeby organizować takie wycieczki za darmo i dla wszystkich.
BRAWA dla uczestników ...- 16 10
-
2014-01-31 13:30
To samo chciałem napisać (1)
Krzycha to siłą nie dało by sie ściągnąć z bike'a ;)
Hehehe - pozdrówka;)!- 5 6
-
2014-01-31 14:16
i dobrze, że są tacy wspaniali ludzie, z którymi życie nabiera kolorów!
Jak dla mnie zima, to nieodpowiednia pora roku na rower, ale z miłą chęcią wrócę na wiosnę. Poprzedni sezon sporo uczestniczyłam w wycieczkach zarówno rowerowych jak i pieszych z grupą i mile je wspominam. Teraz tylko raz udało mi się z nimi wyruszyć, choć nie ukrywam, że jak dla mnie trochę za zimno na jakiekolwiek wypady.
Życzę wytrwałości, a przede wszystkim dużo zdrowi!- 6 6
-
2014-01-31 14:25
(1)
E tam jazda zimą ma swój urok. Często śmigam nadmorska rowerówką i powiem że zimą ma on szczególny urok. Jest odśnieżona , nie ma tłumu rowerzystów i rolkarzy do tego pod kołami trzeszczy biały śnieg i szum morza jest w tle. Niebawem chcę się wybrać na Górki Zachodnie
- 3 15
-
2014-01-31 16:18
Wielki szacun, Górki Zachodnie z Chełmu, jejku, ależ to WIELKA WYPRAWA
- 4 6
-
2014-01-31 11:53
Szacun.
- 9 9
-
2014-01-31 12:01
zimą lasami sie lepiej jedzie niz po miescie jestes osłoniety od wiatru (6)
ale trzeba miec rower do takiej jazdy zwykły sie nie nadaje .Chłopaki mają wypasione rowery to sie nie dziwie że jadą.
- 10 8
-
2014-01-31 13:07
Wypasione rowery? (2)
Kilka lat doświadczenia podpowiada mi, że wypasione rowery wcale w takich warunkach nie zwiększają mocno możliwości. Jazda na śniegu (poza tym ubitym na kamień) jest powolna, a kilka warstw ubrań skutecznie zmniejsza zakusy, aby mocno poszaleć. Jeśli doda się do tego ciągłe uślizgi na zamarzniętych koleinach ukrytych pod śniegiem, to szybko okaże się, że jazda jest dość powolna. Wystarczy sprawny rower (amor jest mile widziany), a wszystkie bajery poza oponami ze słusznym bieżnikiem i tarczówkami są zbędne. Sam zimą ujeżdżam drugi(gorszy) rower - "padakę", którą złożyłem z myślą o takich warunkach.
Nie ma się więc łamać, tylko brać rower i do lasu :)- 4 7
-
2014-02-01 09:01
to chyba w życiu na wypasionym rowerze nie jechałeś... (1)
to jakbyś powiedział, że stary maluch niczym się nie różni od terenowego land rovera
- 0 3
-
2014-02-01 23:56
Porównanie chybione
Porównanie chybione, bo jak to ktoś napisał "To nie XTR'y napędzają rowery".
Co do rowerów, to zdziwił byś się, jakie maszyny miałem okazję ujeżdżać i w jakich warunkach :)- 1 0
-
2014-01-31 13:36
Co do lasu - prawda, Co do wypasionego roweru - niekoniecznie
Pełna moja zgoda co do komfortu jazdy w lesie. Ale co do roweru to się nie mogę zgodzić. Oczywiście niektórzy mają wypasione rowery, ale nie wszyscy. Sam mam niezbyt wypasiony rower i brałem udział w tej i w wielu innych wyprawach. Rama ma już ładnych kilka lat ... a pozostałe komponenty też nie są z jakiej super górnej półki. Ważne żeby rower był w pełni sprawny i na bieżąco po każdej wycieczce wyczyszczony i zakonserwowany. To podstawa i nie może zawieść w trakcie wycieczki. Awaria kilkadziesiąt km od domu to niezbyt przyjemna opcja. Najważniejsza jest kondycja i większa chęć do kręcenia na rowerze niż do siedzenia w domu przed TV. A warunki w czasie tej wycieczki nie były najłatwiejsze...
- 7 5
-
2014-02-04 09:57
wystarczą porządne opony (1)
ja mam schwalbe nobby nic 2.25 i radzą sobie całkiem nieźle Koszt zakupu: 120 zł za parę. Dodam że mój rower to zwykły składak dahona za 1500 zł - czyli nie ma hamulców tarczowych, amortyzatorów itp.
Jeśli chodzi o ubiór to z mojego doświadczenia (a codziennie dojeżdżam do pracy) to wystarczą oprócz tego co masz na sobie tylko kalesony (ja jeżdże w dżinsach). Teraz nawet lepiej się dojeżdża do pracy bo nie jesteś spocony tak jak latem. Średnia prędkość jazdy jednak znacznie spada i wynosi max 15km/h.- 0 0
-
2014-02-06 21:42
To spróbuj na tym swoim składaku wybrać się w teren ;-/
- 0 0
-
2014-01-31 12:39
WOW, Super!!! Podziwiam za takie zaangażowanie w sport.
- 9 7
-
2014-01-31 13:00
.
fajne zdjęcia-dla mnie ekstrema
- 6 7
-
2014-01-31 13:18
Coś niesamowitego (2)
Obserwuję wycieczki grupy od jakiegoś czasu, i stwierdzam ze jesteście niesamowici ! Nie zależnie od pogody deszcz czy śnieg.. nic Was nie powstrzyma. Na prawdę rewelacja. Ćwiczę nad formą i w sezonie dołączę na 100% do zobaczenia. Trzymam kciuki na następne extremalne wypady.
- 12 8
-
2014-02-01 01:07
A minusują jak zwykle Ci zazdrośni :) (1)
- 2 2
-
2014-02-06 12:44
Ja minusuję, bo jestem hejterką
- 0 1
-
2014-01-31 13:36
Mieliście kolcowane opony? (2)
ciekaw jestem czy na taki śnieg się sprawdzają bo słyszałem różne opinie...
- 1 9
-
2014-01-31 13:39
Kolcowane opony (1)
Kolcowane opony zdają egzamin na śliskiej i twardej nawierzchni. W takich warunkach jak my jechaliśmy nie zdały by egzaminu. Głównie poruszaliśmy się po luźnej i nieubitej powierzchni.
- 5 5
-
2014-02-01 01:10
Na grząski śnieg lub breję pośniegową opony kolcowane zupełnie się nie nadają
Zdają natomiast świetnie egzamin na twardych i dobrze zmrożonych nawierzchniach. Świetnie także sprawdzają się na nierównym, pokrytym lodem asfalcie lub koleinach.
- 1 2
-
2014-01-31 14:20
Ciekawa jestem jak byście poradzili sobie, gdyby któremuś w takiej pogodzie pękł łańcuch lub dętka ? (4)
Przy takim mrozie, ściągnąć rękawiczki na kilka minut to juz masakra, a co dopiero naprawiać jakiś zepsuty komponent.
- 2 7
-
2014-01-31 14:40
Dziwne pytanie... (3)
A co wg. Ciebie powinien zrobić ktoś komu padnie rower w czasie wycieczki?
Nie ma wyjścia. Trzeba zdjąć rękawiczki i naprawić to co się zepsuło. Jedzie grupa zorganizowanych i współpracujących ludzi i na pewno nikogo nie zostawią z zepsutym rowerem. Dobre rękawiczki rowerowe pozwalają naprawić usterki bez ich zdejmowania. Dlatego zabiera się na takie wyprawy dwie pary rękawiczek. Jedne cienkie, które można założyć w razie awarii a np. drugie, ciepłe po to żeby rozgrzać ręce. Można też zabrać ogrzewacze, które wkłada się do rękawiczek.
Chyba, że ktoś woli pchać rower przez kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów...- 5 4
-
2014-02-01 01:19
Mało tego... (2)
Na takie wypady nikt nie wybiera się bez zapasowych akcesoriów, jak np: zapadowe dętki. Większość z nas posiada również tzw. skuwacz do łańcucha, który umożliwia jego naprawę w razie awarii. W razie poważniejszej awarii, zdarzało się że najmocniejsi kondycyjnie brali kogoś na hol. Na długodystansowych wycieczkach linkę taką mamy w podstawowym wyposażeniu ;)))
ps. poza tym wybierając się z nami na jakąkolwiek wycieczkę, jeśli uczestnik dobrze zapozna się z jej regulaminem, powinien wiedzieć jak powinien się do niej przygotować, by w razie awarii nie było płaczu i roszczeń w stosunku do organizatorów.- 0 2
-
2014-02-06 12:45
Moim zdaniem Basiu, zginęli by niechybnie (1)
- 0 0
-
2014-02-06 21:44
Zdecydowanie !
i pożarłyby nas niedźwiedzie polarne ;)
- 0 0
-
2014-01-31 14:21
(3)
4 lata temu jechałem przez te tereny podczas wyprawy wzdłuż wybrzeża ze Świnoujścia do Gdańska. Najgorszy był odcinek pomiędzy Klukami a Izbicą , gdzie były totalne bagna a co ważne prowadzi tam międzynarodowy szlak rowerowy R-1 , choć trudno było by go tu rowerowym nazwać. Te tereny przypominają nam trochę nasze Górki Zachodnie , do których chcę się wybrać. Jaka jest tam teraz sytuacja , da się tam zimą jeździć
- 2 14
-
2014-01-31 16:21
Niestety, nie da się, wszystko pod biała pierzyną.
- 0 9
-
2014-01-31 18:31
też tam byliśmy :)
Myśmy podobną ścieżkę zaliczyli w sierpniu 2013r.
Pozdrowienia dla pozytywnie rowerowo zakręconych bikerek i bikerów z GR3-miasto :)
Mariusz
P.S.
Zapraszamy na "wycieczki rowerowe" po zamarzniętym Zalewie Wiślanym ;)- 0 5
-
2014-02-01 20:56
r
R1 zmienił przebieg niedawno. Ale właściwie to i tak niespecjalnie poprawiło sytuację, zwłaszcza zaraz za Klukami - miejscami można się tam utopić. Taki mamy klimat :D. Do tego mapy wydawane przez SPN i Gminę Smołdzino nie są dość ścisłe i nieraz co innego na jednej mapie, co innego na drugiej, a w terenie to jeszcze inne kraina. Pozdrawiam wszystkich fanów naszych terenów:)
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.