Rowerzyści ignorują znak stop
991 wyświetleń 4 sierpnia 2020 (932 opinie)Powracamy do tematu sprzed paru tygodni. Sprawdzamy czy rowerzyści wyciągnęli jakieś wnioski i stosują się do znaku stop.
Więcej na ten temat
Opinie (932) ponad 50 zablokowanych
-
2020-07-08 12:29
Polskie kuriozum
- 4 5
-
2020-07-08 12:29
Problem w tym, że 2/3 roku ten znak STOP nie służy do niczego bo każe się zatrzymywać przed droga do zamkniętej na głucho bramy. A to niestety oducza poszanowania dla znaków w ogóle.
- 6 5
-
2020-07-08 10:33
Znaki na drodze (1)
Proszę popatrzeć na rowerzystów - czy ich obowiązują jakiekolwiek znaki ? Jest ścieżka rowerowa - jadą ulicą. Jadą chodnikiem. Przejeżdżają przez przejścia dla pieszych nie zsiadając z roweru (znak - przejście dla pieszych). Czy ktokolwiek ukarał rowerzystę jadącego bulwarem w Gdyni gdzie idą dzieci (gdzie jest wydzielona ścieżka rowerowa). Gdzie są Straż Miejska, Policja. najłatwiej to ustawić radar i kosić "kapustę". Rowerzyści nie mają nawet karty rowerowej, która powoduje, że rowerzysta zapoznał się z kodeksem drogowym. Nawet nie posiadają ubezpieczenia ani znaków aby można było takiego "jołopa" zaskarżyć za potrącenie.
- 13 2
-
2020-07-08 12:07
W wielu sytuacjach mają pełne prawo jechać po jezdni nawet obok "ścieżki". Nie znasz przepisów, to się nie wtrącaj.
- 1 2
-
2020-07-08 10:30
rowerzyści jak świete krowy (1)
Oburzeni, że mieliby się zatrzymać przed przejściem dla pieszych! Bo jak to? JA - rowerzysta, mam się zatrzymywać? Wszystkie przepisy, cała infrastruktura ma być pode mnie robiona. Wszyscy mają mi ustępować pierwszeństwa i uważać na mnie. Ja nic nie muszę.
Pomijam, że piesi praktycznie przy każdym przekroczeniu ulicy czekają na zielone, a auta na większości ulic zatrzymują się na co drugim skrzyżowaniu ze światłami, a znak STOP jest jednym z najważniejszych jakie można spotkać na drodze. Ale co tam - rowerzyści to odrębna kasta. Jeszcze na płynność ruchu się powołują.... roweru! Na ścieżce na której nigdy nie występują korki.
Leczcie się.- 15 4
-
2020-07-08 12:05
Się zatrzymują auta, ale nie wszystkie, bo nie muszą. Nadal twój premierek nie zmienił przepisów.
- 0 1
-
2020-07-08 12:00
Czy zna kto inne miejsce gdzie stoi znak stop na drodze publicznej przed przejściem który prowadzi do prywatnej posesji?
Wyjazdy z remiz straży pożarnej czy karetek nie mają takich przywilejów. :D
- 7 5
-
2020-07-08 07:53
Szopka (6)
Zacznijmy od tego, że po raz kolejny ankieta na Trójmiasto.pl jest niepowiązane z duchem artykułu, chyba by ich zabolało gdyby zapytali czytelników o sensowność tego znaku. A jak już przy nim jesteśmy, znak stop swoim działaniem dubluje się ze znakiem pionowym i poziomym przejścia dla pieszych, więc ja bym poruszył temat marnowania publicznych pieniędzy. Będąc za ustępowaniem pierwszeństwa pieszym z zasady zawsze, jako podstawowym uczestnikom ruchu. Jednak specyfika mechaniki jazdy rowerem powinna nakłaniać do zastosowania rozumu do przepisów. Rower to nie samochód, odzyskanie prędkości a ponowne ruszenie w szczególności wymaga dużego wysiłku ze strony kierującego, dlatego czasem lepszym rozwiązaniem dla obu stron będzie, kiedy pieszy zwolni lub zatrzyma się na chwilę i ustąpi miejsca rowerowi. Zwłaszcza jeśli ktoś jedzie z Gdańska do Gdyni i jest bardzo zmęczony gdyż nie mógł podwieźć sobie roweru do Gdyni komunikacją miejską z obawy przed linczem ze strony starych dziadów broniących lud polski przed śmiertelnym zagrożeniem jakim jest rower w komunikacji
- 14 16
-
2020-07-08 09:12
Jeśli chodzi o marnowanie publicznych pieniędzy to policzmy (3)
Ile rowero-kilometrów rocznie wypada na milion PLN wydany na infrastrukturę rowerową, a ile blachosmrodo-kilometrów przypada na milion wydany na drogi.
- 1 1
-
2020-07-08 11:26
Blachosmrody i przepustowość (2)
Bezpieczeństwo pieszych zależy przede wszystkim od pieszych, nigdzie nie mówię, że priorytetem w przepisach nie powinien być pieszy, który tak jak mówiłem jest podstawowym uczestnikiem ruchu. Jednak skoro zakładamy, że jesteśmy obdarzonymi rozumem i godnością ludźmi to może by się zastanowić czy jest sens łamania prawnej tradycji nie tworzenia rozwiązań pod pojedyncze przypadki. Na miejscu jest przejęcie, to znaczy że rowerzysta widząc pieszego przechodzącego przez przejście ma mu owszem ustąpić i z tym nie ma dyskusji. Jednak z racji na specyficzną naturę sytuacji gdzie zatrzymanie się pojazdu jest niekomfortowym procesem, który naraża również rowerzystę np na przeciążanie kolan, lub upadek z roweru kiedy hamujące koło źle zareaguje na kiepską nawierzchnię, najlepszym rozwiązaniem będzie kompromis gdzie rowerzyści będą jechać z odpowiedzialną prędkością pozwalająca na awaryjne zatrzymanie lub zwolnienie bez zatrzymania ale umożliwiające pieszemu bezpieczne i komfortowe przejście, pieszy zaś winien w takim wypadku umiejętnie korzystać z przejścia i rozpoznać, że może przejść przez przejście przy obecnej prędkości rowerzysty bez konieczności zatrzymywania pojazdu, oraz że nie w każdym momencie rowerzysta będzie w stanie bezpiecznie się zatrzymać lub zwolnić i nie ma co się ładować pod koła, przecież bezpieczeństwo pieszego jest najważniejsze. Nawet na drogach samochodowych samochód nie zawsze musi się zatrzymać by ustąpić miejsca pieszemu, czasem wystarczy zwolnić. Nawet w ich przypadku uniknięcie całkowitego zatrzymania jest korzystne gdyż zmniejsza pracę jaką musi wykonać silnik do powrotu do prędkości, co wpływa dodatnio nie tylko na ekonomię zużycia paliwa ale i zmniejsza emisję zanieczyszczeń do środowiska. Wszystko co musi zrobić pieszy do umiejętnie korzystać z przywileju jakim jest pierwszeństwo na przejściu. Jesli chodzi o przepustowość to tak, chciałbym żeby była jak największa na drodze którą się aktualnie poruszam, ale jestem w stanie patrzeć na sprawę z perspektywy różnych stron, co mam wrażenie przerasta sekcję komentarzy. Co w końcu jest ważniejsze, przepisy czy ludzie?
- 1 1
-
2020-07-08 11:42
(1)
Słowotok można z sukcesem leczyć psychotropami.
- 0 1
-
2020-07-08 11:58
Ja wiem, że długie wyrazy i zdania mogą być ciężkie do przetrawienia dla niektórych, ale nie na tym to polega by obniżyć wysokich tylko by podnieść niższych
- 1 1
-
2020-07-08 11:47
Ale jak to "podwieźć sobie roweru"?!
To nagle okazuje się, że rower nie jest uniwersalnym środkiem komunikacji na każdym dystansie i dla każdego człowieka?! No nie bluźnij.
- 1 0
-
2020-07-08 09:15
Borzeborze co ja czytam?!?
Święta Przepustowość jest ważniejsza od bezpieczeństwa pieszych?!?!?
- 2 2
-
2020-07-08 11:07
(1)
ustawić szykanę i to taka zmuszająca do zejścia z roweru
- 10 2
-
2020-07-08 11:56
to samo na jezdniach. szykany zmuszające do przepychania samochodu
- 2 3
-
2020-07-08 10:58
Ten znak jest głupotą (1)
To tak samo jakby wyjeżdżający z posesji na drogę szybkiego ruchu miał pierwszeństwo.
- 9 8
-
2020-07-08 11:54
jest w pełni bezprawny
- 3 1
-
2020-07-08 11:41
Rowerzyści to zakała dróg w naszym kraju. Jeżdżą jak chcą nie przestrzegając żadnych zasad uważając że są królami dróg. Zapierniczają po ścieżkach i nie tylko często lekceważą pieszych i kierowców samochodów. Prawo o oo być zmienione prawo i nakaz ubezpieczenia OC dla rowerzystów Znaczna część kolizji to wina rowerzystów. Dobrze że nie ma mevo bo to co się działo z użytkownikami mevo to jakaś kpina. Całe miasto podporządkowane temu żelastwo
- 10 5
-
2020-07-08 11:38
Bzdura (1)
Ten znak, jak i inne oznakowania - np. oznaczenie jednokierunkowej drogi dla rowerów są bezsensowne. Albowiem prawie wszyscy rowerzyści mają prawo jazdy i rowerami jeżdżą dokładnie z takim samym pojęciem, jak samochodami. Skoro nie znają zasad ruchu prowadząc samochód, to skąd nagle mieliby stosować się do przepisów, zmieniając swój środek lokomocji?
A druga sprawa - ciekawi mnie, czy wiele znaków "stop" stoi na jezdniach, krzyżujących się z przejściem dla pieszych poza skrzyżowaniami? Dotąd jeszcze takich nie spotkałem.- 6 3
-
2020-07-08 11:41
I to jest właśnie przerażające
Bo jeśli tak jak mówisz prawie wszyscy rowerzyści mają prawo jazdy, to powstaje pytanie, kto im je dał?
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.