TV

Rowerzysta przejeżdża czerwone światło

9703 wyświetlenia 31 lipca 2013 (640 opinii)

Zobacz jak rowerzysta przejeżdża na czerwonym świetle przejście dla pieszych w ciągu Traktu św. Wojciecha. Na szczęście rowerzysta nie jedzie szybko, w innym razie mógłby wpaść na pieszych.

Więcej na ten temat

Opinie (640) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

    Staram sie

    W sezonie omijac ta okolice.Tłoczno rowerzysci,rolkarze niektorzy jezdzacy zbyt szybko i nonszalanco.Bardzo łatwo o wypadek a niektórzy rowerrzysci niestety zupełny brak kultury.

    • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

    wywalic rolkarzy ze scieżek rowerowych (1)

    i po problemie to oni są przyczyna najczęstszych kolizji.
    a gdzie mają jeździć? nie interesuje mnie to!!!

    • 13 12

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

    A wszystko sprowadza się do naszej narodowej kultury (4)

    Geje w kolorowych fatałaszkach o których wcześniej napisałem.
    Rolkarze z kolumnami na łbie balansujący z prawa na lewo.
    Rodzice uczący 2-letnie bachory jazdy na rowerku.
    Jazda równoległa we dwóch albo nawet trzech.
    Jazda bez oświetlenie po zmroku.
    Rowerzyści jadący albo 2-3 km/h albo 30-40 km/h.
    Ścieżka mogłaby mieć 10, 20 metrów szerokości, wymalowane pasy w jedną i w drugą stronę, pobocza, parkingi strzeżone, stacje obsługi, fotoradary, cuda na kiju.
    Nic nie pomoże.
    My polska brygada.
    Dał nam przykład Bonaparte jak jeździć mamy.
    Kyrie Elejzon.

    • 23 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      W końcu jedna osoba, która rozumie o co chodzi...

      brawo!

      • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      A ja myśle że wynika to ze zwykłej KONCENTRACJI LUDZI (1)

      jak by takich miesc jak pas nadmorski było wiecej to by się ludziska rozproszyły. To tylko świadczy że potrzebujemy aktywności fizycznej ALE MIEJSC DO TEGO STWORZONYCH MAMY MAŁO.

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      Podoba mi się ta wypowiedź!

      Nie wszyscy kierowcy/rowerzyści/rolkarze/piesi to debile. Za to większość to ogromni egocentrycy o manierach watażki kozackiego. Smutne to. Niebezpieczne. Żadne znaki i przepisy tego nie zmienią. Zmienić musimy się my wszyscy.

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

    trochę kultury gdańszczanie.

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

    NAJLEPIEJ

    niech minister Nowak postawi tam z 20 fotoradarów. nie ma jak polski grajdoł i wszędzie zakazy

    • 2 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

    Po co znaki

    I tak faceci i kobitki w rajtuzach i kaskach maja to w głębokim poważaniu.

    • 10 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

    Kto bez winy... (9)

    Tak sobie czytam i zastanawiam się skąd bierze się ta wrogość w stosunku do rowerzystów. Ok. Nie wszyscy są święci to fakt. Ale jakim prawem większość uogólnia wrzucając wszystkich rowerzystów do jednego worka chamów i debili? Jestem chamem bo mam rower i go używam? Bo nie mam prawa jazdy ani karty rowerowej a znam przepisy? Bo jeżdżę uważnie do tego ścieżką rowerową a nie chodnikami? Bo muszę cierpliwie znosić wyzwiska pieszych, uważających że ścieżka rowerowa to idealne miejsce na spacer, w którym ją nie mam prawa im przeszkadzać? Zdjęcie do artykułu idealnie obrazuje podejście niektórych pieszych do ścieżek. A jeśli chcesz zwrócić takiej osobie uwagę to robisz to na własną odpowiedzialność bo nigdy nie wiadomo czym dostaniesz, czy tylko stekiem wyzwisk czy czymś cięższym. Bo on ma prawo chodzić gdzie chce i to nie podlega żadnej dyskusji. Osoby, które faktycznie się zagapiły najczęściej grzecznie ze ścieżki schodzą czasami nawet przepraszając. Tylko jak można iść taką ścieżką pomiędzy jadącymi rowerami i tego nie zauważyć? Jak można iść wzdłuż pasów dla pieszych i nie zauważyć że coś tu nie gra? Jak można co kilka chwil deptać wymalowane na asfalciku rower i tego nie widzieć? Znaki też są niewidzialne? Ciekawe. Ciekawe czy ulice są dla takich osób również zbyt skromnie oznakowane aby zorientować się, że chodnik jest tuż obok. A póżniej wielki lament bo ktoś mu dziecko potrącił. Na spacerze ścieżką rowerową.A kierowcy? Jak jadą samochodami to wyzywają rowerzystów jadących ulicą. Jak wychodzą ze swych aut to wyzywają rowerzystów jadących chodnikiem. To co w takim razie ma zrobić rowerzysta jak ścieżki brak, skoro cokolwiek zrobi i zrobi to zgodnie z przepisami, to i tak będzie debilem? I będzie nim tylko dlatego, że jest rowerzystą. A jak wiadomo rowerzyści to zło niezależnie od ich zachowania. A jeśli powstanie w takim miejscu ścieżka to i tak będzie źle, przecież lepiej jakby ulicę wyremontowali...

    Jak dla mnie cały problem sprowadza się do lenistwa, niechciejstwa i ignorancji. Pieszym nie chce się nadlożyć 10 metrów drogi, skoro mogą przejść się ścieżką i zyskać 5 sekund cennego czasu. Który się przyda w poczekalni u chirurga, jak go rower potrąci. Rowerzystom nie chce się przez pasy roweru przeprowadzić bo zyskane w tym czasie 3 sek wolą odstać na czerwonym na kolejnym przejściu. A kierowcom nie chce się ciągle na przejazdach rowerowych spoglądać czy nie nadjeżdża rower bo to zbyt czasochłonne. Lepiej powalczyć o zakaz pokonywania ulic rowerami na wyznaczonych do tego przejazdach rowerowych. Dzięki temu będą mieć mniej roboty i do domu dotrą minutę wcześniej. I dopóki wszystkim użytkownikom ruchu "nie zechce się" respektować praw posiadanych przez inną grupę użytkowników to forum nadal będzie pełne jadu i nienawiści. Głównie w stosunku do rowerzystów, których wciąż przybywa. A tak niewiele trzeba. Tylko, że zacząć trzeba od siebie, a to już zbyt trudne...

    • 25 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      (1)

      wypowiedział się chodzący ideał

      • 3 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

        wypowiedział się czytający ze zrozumieniem:)))

        nie, nie jestem tą roztropną rowerzystką która bardzo fajnie i logicznie napisała to co sam chciałem napisać.

        • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      (1)

      a ja kiedyś nie chodziłem po ścieżkach rowerowych, a teraz chodzę i będę chodził, bo przebrała się miara rowerowego chamstwa wobec pieszych. Róbmy piesze Masy Krytyczne na ścieżkach rowerowych, zwłaszcza na tych zrobionych na chodnikach. Chodniki dla pieszych.

      • 4 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

        I wlasnie tacy najczesciej wyzywaja rowerzystow - swiete krowy z premedytacja spacerujace sciezkami rowerowymi.

        • 4 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      (1)

      A ja cię czytam i zastanawiam się, skąd się bierze twoja nienawiść w stosunku do kierowców i pieszych? Zacznij od siebie.

      • 2 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

        Nienawidzę tylko żmij i pająków ;) Pieszy czy kierowca respektujący prawa rowerzystów nie jest wart nienawiści.

        • 3 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      Znikną rowerzyści (1)

      znikną problemy.

      • 0 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

        nie znikną

        problemy znikną, jak się ludzie zastanowią nad sposobem korzystania z samochodów w mieście, a decydenci zaczną myśleć o tworzeniu infrastruktury i przepisach sprzyjających poczuciu bezpieczeństwa wszystkich, a nie o maksymalizowaniu przepustowości nowotworzonych korytarzy ruchu drogowego.

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      rowerzysci swoim zachowanie sami

      ''pchaja''sie do gipsu, i zapracowywuja na negatywna opinie o sobie

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

    To jest scieżka rekreacyjna a nie tor wyścigowy (2)

    Często te dwa pojecia są mylone. Przygotowania do TUR.. realizuje sie w innych miejscach.

    • 11 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      Rekreacyjna czy nie, według prawa obowiązuje tam ograniczenie 50km/h.

      • 7 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      ścieżka rekreacyjna czy nie, ale ty jako pieszy wg. prawa nie masz po niej łazić

      myślę, ża na tym powinniśmy zakończyć dysksuję.

      • 7 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

    Polski Lud jak zwykle dogłębnie podzielony w swych zdaniach ...

    ... i bez możliwości znalezienie konsensusu.

    Z Wikipedii:
    "Konsens lub konsensus (od łac. consensus, zgoda) w wąskim rozumieniu synonim pojęcia określającego zgodę powszechną między członkami danej społeczności. W rozumieniu szerszym jest to również teoria i praktyka osiągania takiej zgody, a więc proces dochodzenia do konsensusu w znaczeniu węższym.

    Proces dochodzenia do konsensusu wymaga poważnego traktowania przemyślanej opinii każdego z członków społeczności. Ważnym elementem konsensu jest zaufanie, jakie żywi społeczność wobec przyszłych działań jej członków."

    Jako społeczeństwo dopiero od paru lat, "uczymy się" użytkować rower jako środek lokomocji - zamiast komunikacji miejskiej czy własnego auta, tudzież rekreacyjnie. W każdym roku przybywa więcej "nowych" rowerzystów, którzy muszą niejako dopiero poznać realia jazdy rowerem w naszych miastach. Więc tym dałbym nieco więcej "wybaczenia" i czasu na wdrożenie się.
    Natomiast ogromnie nagannym jest użytkowanie drogi dla rowerów przez tych, którzy organizują sobie wyścigi na czas i wyciskają z pedałów ile fabryka dała. Nie ma autostrad dla rowerów, gdzie możesz sobie ścigający się sam ze sobą kolego, zapitalać ile chcesz. A jeśli ci "za wolno" lub "za duży tłok", to po prostu wybierz inną drogę. Kierowcy aut też wybierają inne drogi, jeśli są roboty drogowe, korki, jak również zatrzymują się przed przejściami dla pieszych (przejścia dla pieszych są na drodze dla rowerów nad morzem) itp.

    Od wielu lat jestem rowerzystą, a także kierowcą. Gdybym jako kierowca chciał tak się pieklić jak rowerzyści, to droga z Gdańska do Gdyni kosztowałaby mnie mnóstwo czasu więcej, bo byłbym zajęty przynajmniej kilka razy dawaniem po gębie "niedzielnym kierowcom" lub takim, którzy narażali mnie na stłuczkę lub wypadek.
    Tak więc więcej rozwagi, więcej kultury, więcej rozsądku pod kaskami!

    PozdROWER!

    • 4 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

    Alternatywa dla auta? (11)

    Jeśli rower ma być alternatywą dla samochodu i komunikacji miejskiej nie może być mowy o ograniczeniach prędkości. Niestety. Trzeba się zdecydować. Albo relaks, albo funkcja dojazdowo-komunikacyjna. Pamiętajcie, że jak ktoś ma 20 km do domu, to jazda 10 km/h, a 20 km/h daje godzinę różnicy!

    • 7 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      (4)

      Tez chętnie prułbym Grunwaldzką 140 km/h a wlekł się "relaksacyjnie" 50 - 70 km/h i chętnie byłbym godzinę wcześniej w domu

      • 3 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

        heh też porównanie (3)

        20 km/h rowerem i 140 km/h samochodem. Cóż, kup sobie samolot i będziesz nim "pruł" 400 km/h i chętnie będziesz w domu w 15 minut.

        • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      Rower nigdy nie bedzie powazna alternatywa dla samochodu, przeszkody: (3)

      -Smrod w pracy,
      -Pogoda,
      -Czas przejazdu na dłuższych dystansach.

      Sam lubie jezdzic rowerem ale w większości po lesie- bez ołowiu, ale nigdy nie powiedziałbym ze jest on alternatywa dla samochodu

      • 4 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

        (1)

        Wszystko zależy od danego człowieka jak na to spojrzy, dla Ciebie nie jest alternatywą dla kogoś innego będzie.
        Dla przykładu trasa do pracy 20 km może być dużą alternatywą odnośnie wydatku. Różnica jaką wyliczyłem może wynieść 300-400 zł miesięcznie.

        • 1 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

          Nie koniecznie od czlowieka a od warunkow pracy

          Dzisiaj chyba większość z nas nie ma pracy stacjonarnej, caly czas trzeba się gdzies przemieszczać np. przedstawiciel handlowy. A jak nawet siedzi na miejscu w większości nie ma możliwości umyc się przed praca. Poza tym jak dla mnie rower jest fajny jak jest pogoda nie wyobrażam sobie jazdy do pracy w zime lub slote jesienna- wtedy już nawet prysznic nie pomoze

          • 2 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

        czyli jednym słowem wychodzisz z założenia:

        - nie jeżdże rowerem, bo spaliny,
        - nie jeżdże autobusem, bo stoi w korkach.
        Teraz pomyśl skąd te spaliny i skąd te notoryczne korki.

        • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      Jak zwykle diabeł leży w szczegółach. Ograniczenie 10kmh obowiązuje i jest potrzebne w kilku miejscach, łącznie na odcinku długości ok 1 km w ciągu Gdańsk-Sopot. I tam t r z e b a zwolnic i uważać. Na pozostałym odcinku można jechać i 30 kmh ale po drodze są przejścia dla pieszych, zwężenia itp trzeba zwolnić lub stanąć. Autostrad rowerowych jak dotąd nie ma. Traktujmy innych tak jak sami chcemy być traktowani.

      • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kolizje rowerzystów w pasie nadmorskim. Potrzeba tam więcej znaków?

      rower bywa praktyczną alternatywą samochodu na odległościach do ca. 12 km

      na większe odległości praktyczną alternatywą bywa bike and ride - w 3mieście skm.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane