TV

SOR w szpitalu im. Św. Wojciecha na Zaspie

19594 wyświetlenia 16 sierpnia 2013 (195 opinii)

12 godzin z życia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w szpitalu im. Św. Wojciecha na Zaspie.

Więcej na ten temat

Opinie (195) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

    SOR.. (1)

    Byłam na KORze rok temu, gdy zostałam potrącona przez samochód na przejsciu dla pieszych- ból w klatce piersiowej nie do opisania, nie mogłam oddychać i mówić do tego miałam złamanie otwarte prawego przedramienia (kosć wyszła na zewnątrz), wybitych 11 zębów.
    Zostałam przywieziona przez taksówkę na pogotowie. Gdy weszłam pan Dr (któremu jestem wdzieczna za życie) przyjął mnie od razu na badania (nigdy nie zapomnę wrzasku oburzonego ojca dziecka z biegunką i starszej baby z bólem brzucha- wyzwiska "ty młoda k***o" padały na okrągło). Okazało się że miałam pękniętą śledzionę i krwotok do jamy brzusznej, odmę opłucnową i uraz kręgosłupa piersiowego.

    Podziwiam ludzi pracujących na KORze. Oni nie mają chwili wytchnienia i wbrew temu co myśli ciemny lud, naprawdę ciezko pracują. I muszą użerac sie z tymi, którzy mają się za pępek świata przychodząc z katarem podczas gdy niektórzy naprawde potrzebują pomocy.

    • 66 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

    Narzekamy, narzekamy, narzekamy.... (1)

    My uwielbiamy narzekać! Czy słusznie, czy nie! Gdyby było więcej lekarzy ( i to oni czekaliby na pacjenta ) zaraz odezwałyby się głosy " to my im płacimy za siedzenie i picie kawy?!".
    Trudno znaleźć złoty środek. Ale my z reguły znamy się na wszystkim a na służbie zdrowia to w pierwszej kolejności!

    • 33 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

      A teraz im nie płacisz za siedzenie i picie kawy ? Gdyby pensje mieli liczone od ilości przyjętych pacjentów , zapieprzali by jak małe motorki. A nie o godzinie 22 mówi do pielęgniarki " ja idę się położyć a pani wpisuje wszystko w kartę ja rano podpiszę " tak lekarz powiedział przy mnie do pielęgniarki . Co z tym zrobisz?

      • 8 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

    szybciej...

    w rowie zaczekać na pomoc..!

    • 3 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

    Pozdrowienia dla pani rejestratorki ze szpitala wojewódzkiego w Gdańsku

    Kobiecie ze zmiażdzonym kciukiem prawej dłoni kazała się podpisać na oświadczeniu :-). W kolejce straciła około szklanki krwi!!!

    Wiecie że krwiodawców nie badają na nosicielstwo boreliozy!!!
    Mogą wam przetoczyć krew z boreliozą.

    • 33 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

    Sor (2)

    Żona pracuje w CMI ( czytaj CENTRUM MAGI I ILUZJI na Smoluchowskiego ) z tego co opowiada co się dzieje w szpitalu a zwłaszcza na KOR-że . To sam się dziwie ze ludzie tam chcą się leczyć i o dziwo sami przychodzą. Lekarze którzy spaceruja sobie tam i z powrotem bez żadnego nadzoru i sami wybierający sobie przypadki aby się wyjątkowo nie na pracować . Odpowiedzialność (za psie pieniądze ) zarzucono na pielęgniarkę , a przychodzi co do czego to pielęgniarka winna. CYTUJE LEKARZA: " bo mnie nie było przy pacjencie " a swoim nazwiskiem się podpisał na karcie pacjenta. Banda zakichanych nierobów. Jednemu lekarzowi CMI pensje płaci w 3 może 4 ratach bo nie stać szpitala na jednorazowa pensje w wysokości 80 lub 90 tys zloty. Chcecie wiecej info to napiszcie artykuł w komentarzach podwpisuje wiecej nawet nazwiska podam do wiadomości. Chcą wiecej kasy to niech na nią zapieprzają a nie godzina 21:30 lekarz idzie spać,a cały oddział na głowie pielęgniarki zostaje z pensją 2000 złoty i jak tutaj nie mówić "Pracodawca udaje że mi płci a ja udaje ze pracuje"
    Miłego dnia.

    • 37 21

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

      ???

      Hahaha, ciekawa jestem kim jest Twoja żona? (Mam pewne podejrzenia)
      Jestem pielęgniarką w UCK (obecnie pracuję w CMI) od 21 lat, ciekawych rzeczy dowiaduję się z tego forum. Czytając takie brednie zastanawiam się, co na celu ma oczernianie lekarzy z KORu? Sama jestem pod wrażeniem ich ciężkiej pracy, szczególnie Pani dr R.

      • 11 11

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

      złotyCH

      naucz się - jeden złotY, dwa złote, 10 złotyCH, 90 tys. złotyCH

      • 8 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

    SOR nie może być przychodnią!

    Podziwiam sor-owców, że jeszcze to wytrzymują, tj. pracę w wieeeelkiej przychodni POZ. Barany, które wymyśliły podwaliny pod funkcjonowanie SORów widać, że szpitala na oczy nie widziały. Tu powinny trafiać tylko przypadki pilne, tzn. pacjenci przywożeni wyłącznie przez karetki. To pogotowie powinno być pierwszą linią selekcji przypadku a nie taki SOR. Potem zdziwienie, że trzeba tyle czekać. Ale widać jak w tym kraju władza organizuje opiekę dla gawiedzi (czyt.obywateli). Człowiek z ulicy nie powinien tu trafiać bo mu tak pasuje, tylko przez transport medyczny.

    • 36 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

    sor w akcji (2)

    lepiej zobaczcie jak SOR pracuje w szybkim tempie: youtu.be/9lAzeRn_GjE

    • 5 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

      Dramat (1)

      Można zasłabnąć od samego patrzenia. Dzięki Bogu za ratowników.

      • 2 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

        Przecież to jest ściema, wyreżyserowane.

        A i tak poruszają się jak muchy w smole.

        • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

    Dr Szawiel bardzo dobry lekarz - dziękuję za pomoc (1)

    • 6 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

      hmmm...

      Pani Lekarz Agnieszka .Sz nie posiada jeszcze tyt. DOKTOR....nie ujmując .. lubi swoja pracę ,zaangażowana jeszcze nie wypalona zawodowo

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

    Lekarze (1)

    W artykule jest przeklamanie! To nie lekarze tylko pielegniarki i ratownicy medyczni zajmuja sie myciem pacjenta, pobieraniem krwi, i zakladaniem opatrunkow. Nie robmy z lekarzy "goru". Takimi stwierdzeniami obraza sie i pomija pielegniarki i ratownikow bo to oni sa od brudnej roboty.

    • 32 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

      za przeproszeniem

      Jestem lekarzem, pracuję na SOR i wiele razy w ciągu miesiąca zdarza się sytuacja, że jestem SAM na dyżurze. Nie uniżając nikomu umiejętności- KAŻDY lekarz powinien umieć wykonać wkłucie, założyć opatrunek, zeszyć ranę i przetoczyć krew.

      • 9 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł 12 godzin z życia szpitalnego oddziału ratunkowego

    Najlepszy szpital w 3mieście

    Nie zdziwiło mnie, że akurat ten szpital się zgodził. Jest najlepszy ze wszystkich. Pracują tam fantastyczni ludzie z powołania. Trafiłam kilka razy, raz rodziłam, zawsze dokładnie mnie zbadali i traktowali z ogromnym szacunkiem. Na Klinicznej płaczącą kobietę ze skierowaniem na patologię ciąży wystawili jako obrazek do pooglądania dla rozbawionych studentów. Rozumiem, że są młodzi, ale jeśli nie potrafią się wykazać wyczuciem, to powinni pracować w innym zawodzie. Nie jestem w stanie opisać jak wdzięczna jestem Zaspie, za to co robią i jak to robią. Nie spotkałam tam popularnej znieczulicy lekarskiej. Jestem zdania, że jeśli chcemy zmniejszyć ilość pacjentów, to musimy zwiększyć promocję zdrowego stylu życia. Dlaczego mam płacić za leczenie kogoś, kto sam się truje - papierosy, otyłość...?

    • 15 21

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane