TV

Ślub z męskiego punktu widzenia

4954 wyświetlenia 19 stycznia 2014 (75 opinii)

Zobacz jak wygląda organizacja ślubu z męskiego punktu widzenia.

Więcej na ten temat

Opinie (75) 5 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

    śmieszne (2)

    Śmieszy mnie to pytanie - jak zorganizować? Normalnie! Jakby to jakaś filozofia była i niewiarygodnie trudne przedsięwzięcie. Organizacja naszego ślubu zajęła nam 2 miesiące. Pominę już kwestię ceremonii bo tu wiele zależy od tego czy ma być cywilna czy w jakimś obrządku religijnym. Samo wesele to maksymalnie miesiąc pracy! Sala wybrana w 3 dni, menu ułożone w niecały tydzień, oprawa muzyczna 2 dni, fotografa od samego początku wiedzieliśmy jakiego weźmiemy. W jeden wieczór przygotowaliśmy zaproszenia, sukienkę też wybrałam w 1 dzień, garnitur dla męża kupiony podczas pierwszej wyprawy do sklepu. Tylko znalezienie butów zajęło mi trochę więcej czasu (to raczej naturalne, w końcu jestem kobietą ;-) ). Kwiaty, fryzura i makijaż - wszystko ustalone w 1 dzień. Dodam że wesele było na 70 osób planowane. A efekt? Wszyscy goście zachwyceni, wciąż wspominają, że na takim niepowtarzalnym ślubie i weselu jeszcze nie byli. Da się? Da się! Wprawdzie oboje z mężem zajmujemy się planowaniem i logistyką, więc dla nas naturalne było ze jak coś jest do zrobienia to się to robi a nie nad tym zastanawia. Ktoś już tu napisał - w dzisiejszym świecie coraz częściej przygotowania do ślubu trwają dłużej niż samo małżeństwo...

    • 10 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      ... nie trzeba się zajmować logistyką, żeby umieć sprawnie coś zorganizować.
      ale zgadzam się, też mi się wydaje, że ludzie robią z wesela niewiadomo-co, na sto lat na przód organizowane, obmyślane. chcą po prostu `za dobrze`, a efekt czasem jest różny.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      minusują firmy wedding plenerskie :P

      • 5 1

  • Ślub jest drogi ,

    ROZWÓD jeszcze bardziej !!! PS Najpierw Urząd Stanu Cywilnego , a pózniej Sąd Rodzinny . Darujcie sobie śluby.

    • 0 0

  • Włączać a nie włanczać (1)

    • 2 0

    • Niektórzy mają włanczniki , więc włanczają .

      • 0 0

  • Umizgując się słodkim głosem do reportera:

    "Powolutku, powolutku, panowie zaczynają WŁANCZAĆ się w organizację ślubu i wesela".

    *facepalm*

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

    Jak zaplanować ślub? (4)

    To proste. Minimum 100 osób, najlepiej huczne, typowe, w remizie lub gdzieś w stodole, gdzie tanio ale pomieści się kilkaset osób. Zapraszamy w pierwszym rzędzie według zasobności portfela, bo przecież wesele musi się zwrócić. Dlatego pamiętamy o zasobnych sąsiadach, dalszych znajomych, no ktokolwiek, kto "wydaje się " majętny. Gdy ktos przyniesie prezent lub mniej niż 200zł / osobę to znaczy, że nie szanuje nas i zrywamy wszelkie kontakty. Musi być fotograf i koniecznie video. Należy pokazać po weselu jak się szlachta bawi i powrzucać fotki na FB. Jedzenie, koniecznie rosół na wjazd bo jak może być wesele bez rosołu? Najlepiej zrobić wcześniej biznes plan mały. Założyć wpływy z kasy gości oraz koszt wesela. Gdy wiemy, że ktoś z rodziny biedny, choćby był to brat czy szwagier, nie zapraszamy. Obciąża nadmiernie nas kosztami. Wysyłamy w zaproszeniu "delikatną" sugestię, że prosimy o kasę, gotowce są na necie. Bo przecież o kasę nam chodzi prawda? Oszczędzić możemy na noclegu najczęściej, upychamy gości po rodzinie i po kosztach, w bursach itp. Jedzenie typowo polskie, a więc wspomniany rosół i schabowe, tanio, smacznie i byle henryk z podlasia się zadowoli. Zadnych ryb, ani nic specjalnego. Ogółem zasada jest prosta. Im więcej gości, tym "lepsze" wesele. To takie ogólne wskazówki, jak wyprawia się najczęściej wesele w Polsce.

    • 49 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      Bzdura (1)

      Bzura jak nic! To chyba pisał typowy, zrzędzący, ponury Polaczek! My zaprosiliśmy na wesele tylko te osoby, które chcieliśmy żeby się bawiły z nami w tym dniu.Fotograf i kamera OCZYWIŚCIE. Kocham oglądać te chwile! Menu typowo było pod nas, to co my lubimy, bez rosłou i schabowego! Zaproszenia zrobiłam sama, bo kocham te ręczne robótki! Sprawiło mi do mnóstwo frajdy! Zrezygnowaliśmy z wielu typowych rzeczy na weselu, bo nam się NIE PODOBAŁY! Żadnego zdjęcia na FB, bo to moje chwile i moich bliskich a nie całego świata. Napisaliśmy sami wierszyk dla gości, nie sugerowaliśmy się gotowcami z Interentu. I wszystko było super! I współczuję temu kto pisał ten post, że tak wspomina swoje przygotowania :)
      Pozdrawiam

      • 5 9

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

        Ręczne robótki

        Mąż musi być szczęściarzem, skoro tak kochasz ręczne robótki :)

        • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      i dla tego żadnego wesela nie robiliśmy - jest czysta sytuacja

      • 7 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      Mistrzostwo, proszę pana.... mistrzostwo.... :)

      • 11 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

    Po 2 latach powiem wam jedno - to było najgorzej wydane 35 tys. w moim życiu. (11)

    Na szczęście rodzina małżonki wyłożyła jakieś 90%. Naiwniacy. Niby ze wsi, niby biedni, i jeszcze kredytów nabrali żeby córeczka miała swoje 3 dni zabawy (tak tak, 3 dni, kto z kaszub to wie o co chodzi).

    • 8 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      (6)

      Z tego co napisałeś wynika, że wyłożyłeś ok. 3500 zł więc dlaczego się przejmujesz i tak nad tym ubolewasz skoro to nie ty poniosłeś koszt tej imprezy ?

      • 4 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

        To proste (5)

        za wydaną kwotę możnaby kupić dobry choć używany samochód. Można zakupić 1/10 mieszkania w średniej lokalizacji. Wreszcie można odnowić dom. A tak teściowie jak mieli tak mają zaniedbane domostwo. Żona jak nie miała tak nie ma samochodu, a kredyt mieszkaniowy musimy spłacać cały. Dodam że przy pensji żony takie 3 dni zabawy kosztują jej ok. 2-roczną pensję. Nie ma jak pracować 2 lata, harować, stresować się i wydać na wesele :D To oczywiście przykład, bo pieniążki wyłożyli rodzice.

        Ale za to w 3 dni pół wsi się bawiło... no cóż, biedny polak, bo głupi, głupi, bo biedny. Całe szczęście że ja nie dałem się wciągnąć w to szaleństwo.

        • 9 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

          (4)

          Zabrałeś się do zakładania rodziny ( bezdzietne małżeństwo to też rodzina jakby co...) nie mając mieszkania i mając tak kiepską sytuację finansową ? Rozumiem te twoje obliczenia, ale to nie z twojej kieszeni więc się tak bardzo nie przejmuj.. pewnie to ich jedyna córka więc co by lokalni powiedzieli.... ( ironia).

          • 2 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

            Nie... (3)

            mieszkanie wynajmowałem wcześniej sam, ja nie zarabiam źle więc sobie radzimy. Po prostu po ślubie kupiliśmy większe na kredyt.

            Ja się nie przejmuję, źle mnie zrozumiałaś :) Tylko szkoda tych pieniędzy. Naprawdę uważam że można by je lepiej wydać niż na 3-dniową imprezę.

            • 1 0

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

              (2)

              Ależ ja to rozumiem... sama wezmę skromny, cywilny bez tej szopki a za zaoszczędzone pieniądze wyjeżdżam na fajne wakacje. Mieszkanie, samochód i stałą pracę mam więc nie mam potrzeby na sensowniejsze zagospodarowanie tymi pieniędzmi... pozdrawiam i życzę miłego dnia.

              • 0 0

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

                I dobrze robisz (1)

                Szkoda że nie mam takiej żony jak Ty.

                • 0 0

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

                Dzięki :) Wszystkiego dobrego :)

                • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      (3)

      Po dwóch latach od ślubu z taką pogardą piszesz o żonie i jej rodzinie... Kiedy rozwód?

      • 5 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

        To nie jest pogarda tylko zdrowy rozsądek.

        • 2 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

        Skoro tak pisze widać nie bez powodu.

        • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

        Rok temu.

        • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

    To wszystko to bzdura do kwadratu. (5)

    Najlepiej skromnie. Obiad dla najblizszych i po weselu.
    A jak zostało kasy to jedziemy ale gdzieś na koniec Świata.
    I to będzie dla nas niezapomniane bo to nasz dzień, a nie znajomych czy rodziny.

    • 40 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      to NASZ dzień!

      Dokładnie tak jak piszesz mamy zamiar zrobić!
      Zapraszamy najbliższą rodzinę i przyjaciół na obiad weselny, nie wiedzę potrzeby zapraszania ciotek, których nie widziałam x lat, tylko po to żeby potem komentowali co się im nie podobało!
      Potem jakaś fajna podróż poślubna a po powrocie imprezka dla znajomych :)

      Bez szału, szpanu. Tak jam MY chcemy.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      Masz racje po co Ci rodzina. (1)

      Leć do Biedronki na promocję!
      A to co Wam zostańcie wydajcie w Mc Donaldsie

      • 3 11

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

        Napisano że zaprasza najbliższych.

        Leć po rozum, tylko nie do biedronki może do lidla.

        • 7 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      ale szczęście to jedyne, co się mnoży, gdy się dzieli...

      • 4 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

      9 osób plus, 1 osoba minus

      Większość zdecydowanie potwierdza taki scenariusz, a życie pokazuje proporcje zupełnie odwrotne :) Ot i polska hipokryzja. Swoją drogą, my z małżonką właśnie podobnie jak napisałeś zrobiliśmy. Przede wszystkim ślub i wesele jest dla pary młodej bo to ich święto, a nie setki znajomków i nieznanej rodziny.

      • 13 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

    Uwielbiam targi

    Kiedy targi rozwodowe ?

    • 5 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł XI Targi Ślub i Wesele. Jak zaplanować ślub?

    Polszczyzna Pani Joanny Jagielło, dyrektor Targów "Ślub i wesela"

    Polecam Pani Joannie zapoznanie się z odmianą czasownika "włączać" bo czar prysnął. Nie ma rozróżnienia na czynności jednokrotne i powtarzalne, jak tłumaczą niektórzy laicy: raz włączyć, ciągle włanczać.
    (poprawnie: włączyć/włączać, dołączyć/dołączać, przełączyć/przełączać).
    Zainteresowanych odsyłam do wypowiedzi profesora Miodka w internecie na ten temat.

    • 4 2

  • slub (3)

    cale szczescie ze po rozwodzie jestem , nie ma to jak wolnosc

    • 6 1

    • (2)

      Współczuję, cieszysz się z poniesionej porażki? Bo rozwód to Twoja porażka - niewłaściwe wybrałeś ukochaną albo nie sprawdziłeś się jako mąż. To wolność?

      • 1 4

      • (1)

        Porażka to tkwić w nieszczęśliwym związku. Lepiej samemu niż w złym towarzystwie. Co trzecie małżeństwo się rozpada. Statystyki są nieubłagane. Tych co " ponoszą porażki" jest dużo i będzie więcej panie/pani idealisto/ko...

        • 2 2

        • Czyli porażka w większym towarzystwie mniej boli? Ale to wciąż porażka.

          • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane