Śmigłowiec ratowniczy Mi-14PŁ/R
5600 wyświetleń 14 października 2017 (130 opinii)19 osób w pozycji siedzącej lub dziewięć w leżącej - tyle poszkodowanych może zabrać na pokład największy śmigłowiec SAR Marynarki Wojennej. Zobacz masywny Mi-14PŁ/R, który jednorazowo może spędzić w powietrzu pięć i pół godziny.
Więcej na ten temat
Opinie (130) 10 zablokowanych
-
2017-10-15 09:08
Masakra
Macior robi co może, żeby sprzęt naszego wojska nadawał się już tylko do demobilu.
- 4 3
-
2017-10-15 10:16
Wojskowi to chyba najgorsi piloci nie wsiadł bym z takim na pokład żadnej maszyny latajacej
- 3 2
-
2017-10-15 11:45
A czy te kable od reflektora w Anakondzie, to są na wierzchu podczas lotu?
- 5 1
-
2017-10-15 19:28
Dobrze ze antek nie kupił caraccali bo to kiepski śmigłowiec i za drogi nawet Francja ich nie chce.
- 3 4
-
2017-10-18 19:21
Juz dawnomnie powinny latac ale ruskimagent rzadzi wojskiem i konsekwentnie rozmontowuje armie.
- 1 0
-
2018-08-07 13:36
Po co przemalowano Anakondy?
Szkoda, że przemalowano Anakondy na taki paskudny kolor. Śmigłowce i samoloty ratownicze na całym świecie malowane są na jaskrawe kolory właśnie po to, aby były łatwiej widoczne w akcji i dla rozbitków na morzu. No cóż może komuś w nowym wojsku lub w MON wydaje się inaczej i kazał je zamaskować? bzdura.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.