TV

Spływ Kamienicą nie dla amatorów

2878 wyświetleń 1 października 2013 (15 opinii)

Pokonanie w całości niektórych kaszubskich rzek zajmuje nawet i tydzień. W naszym województwie, w większości mamy do czynienia raczej ze spokojnymi rzekami, ale to nie znaczy wcale, że zaawansowani kajakarze nie mają czego tu szukać. Niektóre odcinki rzek takich jak chociażby Słupia, Kamienica, czy Łupawa do najłatwiejszych nie należą. Spływ Kamienicą dostarczająca wielu przeżyć o każdej porze roku, na początek jednak warto wybrać się na nią pod koniec lata.

Więcej na ten temat

Opinie (15) 6 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

    W porównaniu do zimy, albo wiosny, to faktycznie Kamienica jakaś łagodniejsze nieco ;))) (4)

    Ale to i tak póki co rzeka nie na moje możliwości. Póki co rozkręciłem się na dolnej Słupi, gdzie też do pokonania było trochę zwałek.
    ps. Spływał ktoś z Was może Łebę? Co o niej sądzicie?

    • 7 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

      Kamienicą, Łupawą, czy górną Słupią lepiej nie płynąć na początek swej przygody w kajaku! (2)

      • 4 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

        A czy uczestnicy tego spływu rozpoczynali przygodę w kajaku?

        Grupa na swym koncie ma już wiele różnych spływów i to o każdej porze roku.
        Co po niektórzy znakomicie radzą sobie na rzekach Kaszub o z tego co wiem ruszyli już na pierwsze rzeki górskie !

        • 4 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

        Byłem

        Byłem na Łupawie 3 razy. To bardzo zimna rzeka. Tam też miałem jedyną wywrotkę w swojej kilkusetkilometrowej histori spływów. Czasem można spotkać szczątki jakiegoś kajaka na brzegu, he he he... No i racja, swojej przygody lepiej od tych rzek nie zaczynać, bo tylko człowiek się zrazi do spływowania :). Na początek, to lepiej Brda, Wda, Krutynia - takie sielankowe autostrady. :)

        • 2 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

      Łeba

      Parę lat temu wybrałem się na przełom w okolicach Paraszyna.Miałem dwójki, płynęliśmy pojedynczo.Horror!!. Dla leciuteńkiej jedynki, przy wysokim stanie wody
      ten odcinek da się przepłynąc, jast bardzo uciążliwy ale nadzwyczaj malowniczy.

      • 4 3

  • super sprawa jak nie dla amatora gdy jest niski poziom rzeki to własnie dla matora bo sie nieutopi (1)

    • 0 0

    • Utopi nie utopi...

      ... poziom wody w pomorskich rzekach jest na ogół na tyle niski, że jeśli ktoś po przewróceniu kajaka nagle stwierdzi że się topi, to powinien po prostu... wstać.

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

    szkoda że nikt nie robi jakiś większych zorganizowanych akcji (2)

    bo ja bym sobie popływał kajakiem po tych rzekach, ale tak samemu to bez sęsu

    • 4 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

      Gdyby pojawiały się takie zapowiedzi, to nie byłoby przyjemności z pływania... (1)

      ...dlatego informacje o spływach pojawiają się tylko w kręgu zainteresowanych ludzi. Z tego co wiem informacja o organizowanym spływie została wysłana przez grupę tylko do swojej listy sympatyków. Jeśli więc interesują Cię tego typu imprezy dołącz do newslettera GR3.

      • 6 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

        Info poszło tylko i wyłącznie na kręgu zainteresowanych wypadami naszej grupy i tak pozostanie...

        ...przy organizacji tego typu przedsięwzięć. Nie wyobrażamy sobie wyjazdów z przypadkowymi ludźmi. Co innego jeśli organizujemy sielankowe i turystyczne wypady piesze lub rowerowe, tu możemy pozwolić sobie na większą swobodę.
        ...Chcecie dołączyć? Zainteresujcie się naszą organizacją, weźcie udział w kilku wypadach, a następnie dołączcie do bardziej wymagających inicjatyw.

        • 3 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

    Rzeka fajna i ciekawa. Uważać trzeba jednak na dobre wybranie terminu. Spływaliśmy Kamienicą na początku września. Jak się później dowiedzieliśmy rzeka miała wtedy najniższy stan od pięciu lat. Nie powiem, było ciekawie, ale zapewniam, że lepiej powalczyć z nurtem, niż ciągnąć za sobą kajak w wodzie o głębokości 15 cm. (Spływaliśmy właśnie z firmą p. Tenderendy - nie pierwszy z resztą raz. Mogę z czystym sumieniem polecić tę firmę).

    • 7 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

    (1)

    Pustą jedynką to i przedszkolak przepłynie. Spróbuj przepłynąć dwójką z pełnym dobytkiem i żarciem na tydzień.

    • 4 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

      Są rzeki do pływania jedynką, są i takie dla dwójek

      Poza tym spływ = pływanie w kajaku, a nie przenoszenie go przez każdą przeszkodę. Gdybyś chciał Kamienicę pokonać dwójką, na upartego da radę, pytanie tylko brzmi: po co? To nie jest rzeka długodystansowa by zaraz płynąć na cały tydzień. A pełen ekwipunek na raptem 1-2 noce spokojnie zmieścisz w jedynce.

      • 6 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spokojne oblicze kaszubskiej Kamienicy

    Ultimate challenge kayak power spływ

    Jak stan wody jest niski (koniec lata) to te odcinki górskie najcześciej pokonuje się szorując po dnie. lepiej wtedy pokonywać je spacerem:-)
    No i biwakowanie na dziko - przeca to esencja kayakingu. Tylko "ciastka z kremem" potrzebują stanicy, play station oraz dostepu do Face'a:-)))

    • 6 5

  • Ten tytuł.....

    Jestem amatorem, a jednak przepłynąłem Kamienicę i to nawet nie hybrydą tylko zwykłą jedynką.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane