TV

SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

2842 wyświetlenia 25 lutego 2016 (28 opinii)

Nie oszukujmy się, ten samochód nie zostanie hitem sprzedaży. Ssangyong modelem Tivoli uchwycił jednak przyczółek w Europie, przygotowując sobie pole do dalszej ekspansji. Warto go bliżej poznać, gdyż niewiele brakuje mu do uznanych konkurentów. Dodatkowym atutem samochodu jest też cena.

Więcej na ten temat

Opinie (28)

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

    ssak jang

    możemy krytykować ten wytwór motoryzacyjny, na pewno jest kilka powodów ku temu. Jednak należy się też pochwała dla azjatów. Bądź co bądź, wystartowali kilka nowych marek samochodów i z sukcesem wprowadzają je na rynek europejski, pomimo dużej konkurencji ze strony chociażby niemieckiego koncernu Volkswagen Audi. To naprawdę imponujące moim zdaniem.
    Zanim zaczniemy krytykować to i inne azjatyckie auta, spójrzmy na siebie i przypomnijmy sobie, że Polska nie ma ani jednej marki samochodów.

    • 13 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

    Wyposażenie na Polskę

    w Belgii gdzie mieszkam , za tą sama cenę dostaniesz auto duuużo lepiej wyposażone a na Polske robią dziwadła pakujac do nich stare elementy wyposażenia, których tam nikt nie kupi

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

    Bardzo udane auto materiały wnętrza i sam design na poziomie europejskich producentów bravo. Grozny rywal innych wymienionych marek w tym segmencie

    • 5 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

    Udany (3)

    Bardzo udane autko. Tylko trzeba nim pojeździć a nie pisać bez własnych doświadczeń. Spalanie zależy od stylu jazdy i nie ma co jednym zdaniem pisać o nim bo to nieuczciwe. W mojej ocenie zdecydowanie wiecej plusów : wygodny i bardzo dobrze zestrojony jesli chodzi o zawieszenie. Pieknie radzi sobie z dziurawymi drogami post PRL. Kia soul przy nim trzęsie jak opętana. Bagażnik spory jak na klasę , kompromisem jest próg załadunku ale tragedii nie ma. Po kilku dniach docenisz ergonomię . Niby Azjaci a nie Niemcy z VW a jednak pomyśleli nad umiejscowieniem poszczególnych elementów. Podgrzewana i wentylowane przednie siedzenia w prostym crossover to nie jest typowe dla konkurencji. A zdziwień jest wiecej. Sprawdźcie przed pisaniem.

    • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

      Naprawdę udany

      Jeżdżę Tivoli od listopada zeszłego roku. To jest naprawdę udane auto (wcześniej miałem Mitsubishi Lancer). Bardzo przyjemnie się nim jeździ - automat bez zarzutu, spalanie poza miastem 6-6,2 l na 100 km

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

      BRAWO (1)

      Ja mam takie autko i powiem jedno " Januszom " marek niemieckich poczytajcie fora waszych ulubieńców VW BMW itd i zobaczcie ile i jakie wady wychodzą i jaki to badziew .....to już nie te auta co kiedyś a TIVOLI daje rade i faktycznie wypas i wykonanie duuużżo lepsze ja u niemca

      • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

        Tivoli wcale nie daje rady:(

        Cześć, jeżeli masz to autko, to napisz coś na jego temat. Szukam użytkowników tego modelu. Mamy w domu dwa tivoli i obydwa modele mają felerne sprzęgło. Poczytaj moje posty na ten temat.
        Jakby co, to zapraszam do dyskusji:)

        • 1 0

  • Udany tylko po części

    Zalet ma mnóstwo, jednak bardzo nieudane sprzęgło rzutujące na prace skrzyni biegów. Jeżdżę na co dzień tym autem, przy ruszaniu jak nie dodasz gazu prawie do dechy, to szarpie jakby chciał wyrzygać kierowcę zza kierownicy. Firma twierdzi, że to tak ma być....ale poczekamy, zobaczymy...
    Na razie ku przestrodze piszę, abyście zwracali na to uwagę chcąc zakupić tego cudaka.

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

    Brzydal.

    Tańszy klon suzuki, na pewno jeszcze brzydszy od wzorca. Ale wnętrze ładne. Gdyby cena była na poziomie dacii, to auto byłoby bezkonkurencyjne, a tak to każdy popatrzy i kupi używaną toyotę.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

    Korea się stara.

    Jak dla mnie w ostatnich czasach na tle konkurencji definitywnie wygrywa Tivoli głównie ze względu na przestronność . Bryła może trochę kanciasta ale konkretnie pakowna. No i trzeba przyznać że Koreańczycy zabrali się i za jakość wykonania i za design .U francuzów np niestety buda ciasna dużo plastiku który konkretnie ogranicza przestrzeń ładunkową a tutaj mamy po złożeniu foteli elegancki bagażnik .Co do odczuć z jazdy Tivoli czujesz że jedziesz. Układ kierowniczy dość żwawo reaguje na ruchy kierowcy . Konkurentem niestety podróżuje się jak wozem drabiniastym .

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

    Posiadam tivoli od roku. 1.6 disel. Piękne auto. Przyciąga uwagę. W jeździe miejskiej zimą spalanie w granicach 8/100 latem 6/100 na dłuższych trasach 5/100. Bardzo komfortowe auto. Dużo miejsca na nogi dla pasażerów . Siedzenia mega wygodne. Jako wady należy wspomnieć mały bagażnik. Ja posiadam wersję z kamerą cofanie i prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie cofania tym autem bez . Bardzo słaba widoczność z tyłu. Ogólnie auto super.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł SsangYong Tivoli. Nie trzeba się bać

    dziwacy

    jechaliście....?tak jak czepiają się multipli.....wole takie auta niż wasze audi beemki pasaty ....niskie siedziska pod 4 literami wysiadanie z waszych fur jakby człowiek siedział na krawężniku a tu wygoda

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane