Zobacz także (100)
Start samolotu MIG-29 z lotniska w Gdańsku
3 marca 2016
Mig 29 wystartował z lotniska w Gdańsku. Samolot musiał lądować w Gdańsku w środę, bo w tym czasie awaryjnie, na wojskowym lotnisku w Malborku lądował inny MIG- 29. Po uzupełnieniu paliwa i przeglądzie technicznym także drugi samolot poleciał do Malborka.
Więcej na ten temat
-
ARTYKUŁ18 marca 2016 (214 opinii)
Mieszkańcy i przedsiębiorcy z dzielnic położonych w pobliżu lotniska w Gdańsku, narażeni na hałas lotniczy, wkrótce będą mogli ubiegać się o odszkodowanie za spadek...
Miejsce
- Lotnisko Gdańsk (7 opinii)
Opinie (67) 1 zablokowana
-
-
2016-03-03 15:25musi sprawdzić układ dolotowy, za bogata mieszanka:) a może wtryski do wymiany?
-
11 /
0
- zgłoś
-
-
-
2016-03-03 15:47
(2)
Ten Miguś to akurat egzemplarz po Niemcach, więc wszystko pasuje :)-
8 /
1
- zgłoś
-
-
2016-03-03 22:41
I płakał jak sprzedawał
Nie bity nie malowany... tylko czemu wcześniej to był VW?-
2 /
0
- zgłoś
-
-
-
-
-
-
2016-03-04 07:59Poszedł pod publikę jak asy prostej z lewego pasa na zjazd na Matarnie od strony Gdyni
-
2 /
0
- zgłoś
-
-
-
2016-03-03 15:23
(7)
już myślałem, że przymarzł do pasa i nie może ruszyć. Albo, że zablokował się ręczny hamulec...
I jeszcze: "Po uzupełnieniu paliwa i przeglądzie technicznym także drugi samolot poleciał do Malborka.". To MIG-i i Airbusy latają na takim samym paliwie? A na cywilnym lotnisku potrafią zrobić przegląd takiej maszyny?-
25 /
6
- zgłoś
-
2016-03-03 15:41
(1)
Paliwo takie samo, nafta lotnicza JET-A1.
Przegląd, a ściśle odtworzenie gotowości do lotu, na lotnisku "obcym" wykonuje sam pilot - o ile ma do tego aktualne kwalifikacje (raz na jakiś czas muszą to przećwiczyć), no i o ile samolot nie wykazuje usterki - w przeciwnym razie technicy z Malborka, stękając i mlaszcząc z niezadowolenia, ładują się do Autosana i prą do Gdańska zrobić odtworzenie gotowości.-
24 /
0
- zgłoś
-
2016-03-03 17:36
podobno właśnie tak było, jak piszesz.
Ekipa stękając i mlaszcząc z niezadowolenia przybyła, aby zrobić przegląd.-
7 /
0
- zgłoś
-
-
-
2016-03-03 17:24Ja robie zawsze przeglady... w tym musialem dolac plyn do spryskiwczy i zgralem sobie muzyke z pen driva. Czekal na start bo szyba mu zaparowała. Cały Zbyszek (kapitan)
-
10 /
0
- zgłoś
-
-
2016-03-03 23:05żeby go odprawić musi przyjechać ekipa z Malborka. Technicy od Boeinga 737 i Airbusa 320 nie mają kompetencji do przeglądania i tankowania Miga 29. Poza tym to ćwiczenia - obsługa samolotu wojskowego na lotnisku cywilnym. Raz na jakiś czas pod różnymi pretekstami lądują w Rębiechowie po czym przygotowują samolot i odlatują. Normalne rutynowe ćwiczenia.
-
2 /
0
- zgłoś
-
-
-
2016-03-03 15:32
Nie bez powodu zachodni piloci dali mu ksywę "Smoker" czyli w wolnym tłumaczeniu palacz lub w tym kontekście dymiarz (3)
-
30 /
2
- zgłoś
-
2016-03-03 16:34
Bo...
Silnik nie pracuje w rezimie bojowym i dymi.
A z kolei jak nie dymi to ma resurs krótki.. znaczy szybciej się zużywa.
Ot ruska technika.-
6 /
0
- zgłoś
-
-
-
2016-03-03 15:35
To ile potrzeba czasu na lądowanie jednego samolotu na lotnisku wojskowym? (10)
Jedno lądowanie w Malborku dziennie i to awaryjnie.
Na wypadek g*wnoburzy z ruskimi może jednak wojsko sobie zrobi w Gdyni kanciapę wtedy jeden Mig będzie mógł wylądować w Malborku, a drugi właśnie w Gdyni-
25 /
4
- zgłoś
-
2016-03-03 15:38
(8)
Problemem jest raczej mały zapas paliwa w tych samolotach, bardzo mały. W połączeniu z restrykcyjnymi zasadami bezpieczeństwa zdecydowano się go posadzić na zapasowym, czyli w Gdańsku.-
4 /
2
- zgłoś
-
2016-03-03 18:48
(5)
Trzeba trzymac kciuki zeby na wypadek dzialan wojennych niebylo problemu z zapasem paliwa, bo gdzie zatankuje,jak mu zabraknie paliwa nad terenem wroga.-
0 /
2
- zgłoś
-
2016-03-04 01:39
(2)
Nie chodzi o to, że nie tankuje "do pełna", tylko o to, że MiG-29 izd. 9.12 ma mały zapas paliwa - wada konstrukcyjna.
Taki przypadek sprzed paru lat w Bułgarii, gdzie Amerykanie prowadzili symulowane walki z tamtejszymi MiGami-29, identyczną wersją jak nasze (najstarszą), no i F-16C zwykle nie mógł bezpośrednio pokonać w bliskiej walce MiGa, tylko przez kilka minut pojedynek pozostawał nierozstrzygnięty - do czasu - ano do momentu, w którym pilot MiGa ogłaszał "kończy mi się paliwo". Czym to poskutkowałoby podczas realnych działań bojowych, nie trzeba chyba dodawać. Miguś zużywa mnóstwo paliwa, a przy tym ma małą pojemność zbiorników.
Zresztą to i tak już muzeum, niestety... Przyjemne dla oka, piękne samoloty, ale niewiele warte.-
1 /
0
- zgłoś
-
2016-03-04 07:51
(1)
Czyli wszystko w rekach pilota szybkie zestrzelenie wroga powrot do bazy dotankowanie i spowrotem na niebo.A jak cos pojdzie nie tak podczas walki to pilotowi zostaje niewola lub smierc.Nie zebym sie czepial,ale po jakiego grzyba ktos buduje samolot ze zbiornikiem od motoroweru romet i zuzyciem paliwa bugatti veyron,eh ci Rosjanie-
3 /
0
- zgłoś
-
2016-03-04 08:56Po prostu MiG-29 był projektowany jako samolot do walki nad własnym terytorium - ale to i tak wyszło słabo, bo nie może długo pozostawać w powietrzu na patrolu. Od dalekich misji była rodzina Su-27. Dlatego w kolejnych wersjach MiGa-29 stopniowo eliminowano problem poprzez powiększanie zbiorników wewnętrznych, dodanie możliwości przenoszenia zbiorników podskrzydłowych, oraz zastosowanie nowszych silników. Ale Rosjanie zawsze mieli z tym problem, tak samo było w przypadku MiGa-21. Początkowe jego wersje były smukłe jak ołówek, a finalny "bis" był już jak parówka, nie mówiąc o wersji SMT (tylko w ZSRR), która przypominała nadętą serdelkę, oczywiście o znacznie gorszej stateczności, hehehe. Wszystko przez powiększanie zbiorników.
-
2 /
0
- zgłoś
-
-
-
-
-
2016-06-07 09:52
strategia "głupcze" ?
Może z powodów strategicznych?
jeśli myśliwiec ląduje awaryjnie to może blokować lotnisko, wtedy pozostałe 4 odsyłasz na lotnisko zapasowe I nadal pozostają w zdolności operacyjnej, bo np. mogą wystartować? a nie, że ich zepsuty kolega blokuje im drogę startową?-
0 /
0
- zgłoś
-
-
-
-
2016-03-03 15:36
Super!!!!! (2)
Faktycznie zadymiarz !!!!! Dla takich widoków całymi dniami siedziałabym w trawie przy lotnisku, ale trzeba niestety zarabiać na chlebek :((((((((-
23 /
3
- zgłoś
-
2016-03-03 21:16
podzielam zdanie
Dobrych kilka lat temu siedziałem w trawce przy ogródkach działkowych przy pasie w Gdyni i oglądałem takie widoczki tylko ,że 21ki, czasem coś większego:)-
5 /
0
- zgłoś
-
-
-
2016-03-03 15:38
(6)
Coś pięknego...
Tak przy okazji pytanie. Dlaczego u nas takie maszyny nie latają tak jak np. w Stanach przy okazji świąt państwowych, defilad itd. Przecież i tak muszą wylatać godziny. Fajnie sobie chociaż pooglądać takie maszyny.-
33 /
3
- zgłoś
-
2016-03-03 15:42
Latają - nad Warszawą (1)
A latanie "dla wylatania godzin" trochę za wiele kosztuje - w przypadku takiego MiGa koszt to kilkadziesiąt tysięcy złotych za godzinę lotu (nie chodzi tylko o paliwo, to jest łączny koszt uwzględniający wszystkie czynniki). No i kwalifikacje pilota bojowego podnoszone są dzięki ćwiczeniom z programu szkoleń, a nie w lataniu na defiladach.-
3 /
3
- zgłoś
-
2016-03-03 16:05Myślę, ze te kilkanaście razy w roku można by połączyć przyjemne z pożytecznym i się przelecieć.
Jak to mówił dowódca z top-gun samoloty są własnością taxpayers, więc niech też coś z tego mają :)-
7 /
0
- zgłoś
-
-
-
2016-03-04 09:09
U nas to ale na zachodzie TO... (2)
A gdzie to znawco ogladales w STANACH te maszyny jak tak lataja...przy okazji swiat (jakich?) i parad (jakich?).-
0 /
1
- zgłoś
-
-
2016-03-06 17:16
@ podziwiacz zachodu
Patrz tu:
https://www.youtube.com/watch?v=3lwaCaGN64I-
0 /
0
- zgłoś
-
-
-
-
2016-03-11 10:51Pamiętam w Gdyni nad Kamienną Górą, jak jeszcze MIG-15 tak z 50 metrów nad głowami ludzi przelatywał z okazji Dni Morza lub innych świąt. Był także wystawiany na pokaz na Placu Grunwaldzkim (tam gdzie szkoła filmowa). Szkoda że wtedy nie było wszędobylskich smartfonów do filmowania.
-
0 /
0
- zgłoś
-
-
-
2016-03-03 15:44
Bardzo ładnie poszedł NA ŚWIECZKACH
Wyjątkowo, bo u siebie zwykle startują bez dopalania, a tu pilot pokazał cywilom marchewki. Szkoda, że chmury tak nisko, bo pewnie ze startu poszedłby do pionu, może nie jak Adrian Rojek, ale też niekiepsko i z fasonem.-
21 /
5
- zgłoś
-
-
2016-03-03 16:05
Czy możecie odchudzać filmiki przed wrzuceniem? (3)
i tak nikt ich nie ogląda na telewizorze tylko na laptopach, urządzeniach mobilnych albo stacjonarkach, więc jakby były lżejsze to jakość nie straci zauważalnie, a chodzić będą płynnie.-
7 /
27
- zgłoś
-
2016-03-03 19:10
Zmień swoje atari65 na coś współczesnego (1)
I nie marudz jak stara baba-
4 /
1
- zgłoś
-
2016-03-03 20:45Kolego krecilem to telefonem. Wrzuciłem to co mialem na szybko. Ale dźwięk na żywo rewelacja
-
3 /
0
- zgłoś
-
-
-
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.