TV

Statek "Danuta" wpływa pod opuszczaną kładkę

84006 wyświetleń 4 sierpnia 2017 (210 opinii) autor: miejski monitoring

25 lipca na Motławie doszło do groźnie wyglądającego incydentu. Pod opuszczaną kładkę, na czerwonym świetle, wpłynął statek "Danuta" Żeglugi Gdańskiej. Nikomu nic się nie stało, ale do zderzenia z przęsłem kładki zabrakło niewiele. Sprawą zajmuje się policja, kapitanat portu i Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Kapitan "Danuty" został już ukarany przez swego pracodawcę naganą.

Więcej na ten temat

Opinie (210) 5 zablokowanych

  • Wypi**rzyc go z pracy (1)

    zarąbac s*******a ale za nim co to kara milion i potem do piachu

    • 2 4

    • rzeka jest dla statków, nie dla kładek

      • 2 1

  • kładka jest niepotrzebna, od razu było wiadomo, że takie sytuacje się zdarzą. (4)

    Zatrzymaj durniu statek na wodzie w miejscu. To nie rower.

    • 8 8

    • (2)

      W pobliskim Elblągu są aż dwa mosty zwodzone obok siebie (w dodatku 100 razy ładniejsze) i jakoś ani razu nie było takich dziwnych zdarzeń. Wszystkie jednostki pływające zatrzymują się w kolejce i czekają aż obsługa otworzy przęsła i nada zielone światło.

      • 5 0

      • (1)

        w Elblągu mosty oznakowane są prawidłowo i wszyscy wiedzą że muszą się stosować, tylko Gdańsk wymyślił nowy znak, żeby było ładnie i drogo zamiast bezpiecznie

        • 2 3

        • nie wmawiaj nam

          że kapitan który kilka razy dziennie przepływa w tym miejscu musi mieć jakieś oznakowanie i jak by było inne oznakowanie to by je zauważył, a tak to wina urzędników
          przed opuszczeniem kładki zapala się czerwone światło i buszy syrena - to mało ??
          kapitan jak spora część kierowców pojechał na mocno pomarańczowym i zrobił to świadomie

          • 4 1

    • G*wniana kładka

      Racja. Po co było budować tą beznadziejną kładę. Trzeba było zrobić prom, tak jak to było kiedyś.

      • 2 3

  • (1)

    Kapitan "Danuty" zaspał po drodze. Wiedział,że jeśli się nie prześliźnie pod kładką pasażerowie pozbawią go jaj czekając pół godziny na ponowne otwarcie. To niczego nie tłumaczy. Sygnalizacja, radiotelefony, kamery, "pull up" i "terrain ahead" nic nie dają gdy zwycięża głupota.

    • 9 1

    • dokładnie

      jak facet wyjechał ostatnio na czerwonym w Brzeźnie prosto pod X5, to urzędnicy zastanawiają się nad wprowadzeniem odcinkowego pomiaru prędkości

      • 1 0

  • W pobliskim Elblągu są aż dwa mosty zwodzone obok siebie (w dodatku 100 razy ładniejsze) i jakoś ani razu nie było takich dziwnych zdarzeń.

    • 7 0

  • kładka (1)

    Taka jednostka nie zatrzyma sie w miejscu od tak.A kładka powinna. Obsługa kładki powinna być pociągnięta do odpowiedzialności a nie kapitan.Wybudowali kur....coś takiego na środku szlaku i dziwią się ze takie rzeczy się dzieją.Poczekajmy tylko aż ta obsługa uszkodzi jacht za 10mln Euro,to dopiero bedzie gratka :)

    • 5 8

    • na szlaku jest sygnalizacja świetlna i dzwiękowa

      jak jest czerwone światło i buczy to trzeba się zatrzymać
      więc do kogo te pretensje ?
      na dodatek stali bywalcy chyba wiedzą o której kładka się zamyka i otwiera

      • 2 2

  • Kapitan - nie nadaje się do tej funkcji

    Mało brakowała, a szpitale miałyby co zszywać

    • 5 0

  • (1)

    Zdemontować kładkę !!! Kosztami jej budowy i demontażu obciążyć Budynia !!!

    • 5 4

    • zdemontuj ją zatem a kosztami obciąż siebie jak chcesz. Kładka jest potrzebna

      • 0 0

  • czy to kapitan Schettino ??

    stracił pracę we Włoszech,
    ale ma doświadczenie więc może go zatrudnili

    • 4 1

  • No nieeee........ :(

    Uwaga pirat !!!

    • 4 0

  • niezgodnie z przepisami oznakowana kładka na ołowiankę

    Tak jak znaki drogowe (ich wygląd) tak i też znaki nawigacyjne na drogach wodnych określone są w przepisach. Co do oznakowania mostów to nawet określone jest w których miejscach mają się one znajdować. To co jest postawione przy kładce (tablice LED strzałkami) nie jest znakiem nawigacyjnym w myśl polskich przepisów ( i międzynarodowych też) ewentualnie można to coś traktować jako tablice informacyjną, ale na pewno nie jest to znak nawigacyjny za nieprzestrzeganie którego można kogokolwiek ukarać. To że kładka "buczy" przed podniesieniem i opuszczeniem, to sygnały dla pieszych, a nie dla statków. Tych sygnałów po prostu nie słychać w sterówce statku oddalonego o kilkadziesiąt metrów od kładki. migające światło na bramkach na kładkę też jest dla pieszych, bo statki go nie widzą. Będzie więcej takich zdarzeń, szczególnie z jachtami z poza Gdańska ( co było widać jak były regaty), dopóki ten mostek nie zostanie oznakowany zgodnie z przepisami międzynarodowymi.

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane