Stłuczka przed sklepem na Brodwinie
17048 wyświetleń 26 lutego 2013 (136 opinii)Ku przestrodze. Dzięki publikacji tego filmu, nasz czytelnik szybko dotarł do właściciela auta, które uszkodziło jego samochód na parkingu przed sklepem w Sopocie.
Opinie (136) 7 zablokowanych
-
2013-02-26 15:56
miało być MK2 :)
- 0 2
-
2013-02-26 15:58
poślizg, oblodzona droga
gość zbyt szybko wjechał na parking i prawdopodobnie nawierzchnia była oblodzona i na nic się zdało hamowanie, wpadł w poślizg i leciał na auto, inna przyczyna to gość był po prostu nawalony, inaczej nie widzę tu wytłumaczenia
- 1 0
-
2013-02-26 16:00
KU WĄTPLIWOŚCI CZYTELNIKÓW
Podany nr pomimo kilkunastu prób nie odebrał nie wiadomo nawet czy był prawdziwy, aczkolwiek dziękuje za pomoc, mam już wszystko, pozdrawiam !!!
- 16 0
-
2013-02-26 16:04
cos tam zostawili
Widac wyraznie na filmie jak gosc zostawia cos za wycieraczka, odchodzi a na szybie kawalek bialej kartki widac, no nie mowcie ze nie widzicie... pewnie wypadla, rozmokla? mi to na ucieczke nie wyglada :P
- 3 1
-
2013-02-26 16:12
A ja myśle, że kolo nie krobiąc szyby wycieruchy włączył i karteczki nie zqomał :) a teraz stęka
i publikuje "ucieczkę".
- 2 1
-
2013-02-26 16:20
Na kartce było napisane:
"Przed chwilą uderzyłem w Pani/Pana pojazd, nie mam prawa jazdy a pojazd OC i przeglądu. Wkładam kartkę za wycieraczkę ponieważ widziało to kilka osób i teraz stoją i mnie obserwują. Pewnie myślą że zostawiam swój numer tel., ale niestety nie. Przepraszam, ale uszkodzenia nie są duże"
- 8 1
-
2013-02-26 16:22
TYP NIE UCIEKŁ
Widac ze filmik jest sciety czyl;i to było wiecej niz 3 min bo idzie gdzies za kamere i nagle jest przy aucie i widac wyreazienie ze pisze cos i wklada za wycioeraczke wiec nie wiem w czym jest problem i po co taka afere nakrecac poprostu cos sie z ta kartka stało
- 3 1
-
2013-02-26 16:27
Wielkie halo
E tam nic się nie stało ! nie ma wazniejszych informacji ? Kradną ,biją , napadają atu tyle szumu o jakiegos grata mógł nocowac w samochodzie !
- 2 1
-
2013-02-26 16:29
"zbiegł z miejsca kolizji" - strasznie długo mu to zajęło, kilka minut. Spokojnie obejrzał swoje uszkodzenia, potem uszkodzenia poszkodowanego. Na końcu zostawił kartkę za wycieraczką i ZBIEGŁ.
- 5 0
-
2013-02-26 16:29
Z nagrania zapisz sobie numery rejestracyjne pojazdu. Potem ze strony ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego sprawdzasz sobie czy i gdzie ubezpieczony jest właściciel pojazdu. I do gościa wysyłasz polecony z żądaniem naprawienia szkody z jego polisy oc- niech prześle Ci oświadczenie. Potrzebujesz ustalić właścicieela, sprawca jest potrzebny tylko policji, nie Tobie. A polisa OC jest na właściciela pojazdu, to na nim spoczywa odpowiedzialność za naprawienie szkody. Czyli na jego ubezpieczycielu.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.