TV

Stop zwolnieniom z wf-u z Andrzejem Supronem

3752 wyświetlenia 25 listopada 2014 (21 opinii)

Andrzej Supron zachęcał do chodzenia na wf i uprawiania zapasów.

Więcej na ten temat

Opinie (21) 3 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

    BDB pomysł - więcej takich akcji. (1)

    Jak ja chodziłem do liceum to na 15 dziewczyn ćwiczyły 3, bo reszta miała zwolnienia od starych z powodu bolesnych miesiączek. Swoją drogą dziwne mieć codziennie miesiączki od 1-szego września do 30-go czerwca i tak rok za rokiem.

    • 12 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

      i co za kretyni minusują

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

    Andrzej Supron pseudonim `Profesor` pamietam go mistrz nad mistrze!

    • 8 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

    Teraz rezygnują z zajęć lekcji W-F a za kilka lat będą w tzw. "słupku procentowym" ludzi cierpiących na otyłość!

    Teraz rezygnują z zajęć lekcji W-F a za kilka lat będą w tzw."słupku procentowym" ludzi cierpiących na otyłość lub inne schorzenia!

    Kilka lat temu gdy chodziłam do liceum na zajęciach lekcji W-F na 23 dziewczyny w klasie (a była to klasa żeńska same kobiety) ćwiczyło Nas zaledwie 5! reszta zawsze miała zwolnienia lub usprawiedliwienia napisane przez koleżanki z Naszej lub innych klas i, że niby to rodzice napisali!

    Zdarzały się również takie osoby,które były zwolnione przez lekarza z lekcji W-F na cały rok bo np. były chore na serce lub miały zwolnienia od lekarza dermatologa, że niby mają uczulenie na kurz, pył i takie tam wymysły dziwnej treści! a jak przychodziła przerwa to te "chore" paliły papierochy aż się kurzyło a na imprezach w klubach wywijały takie piruety, że choroba zanikała na te wieczorne potańcówki! I jakoś wtedy ani dym od papierosa nie przeszkadzał i nie sprawiał kłopotów ani nikomu nic innego nie dolegało! Wstyd wielki!

    Szkoły powinny bardzo dokładnie weryfikować te wszystkie zwolnienia lekarskie na cały rok! Jeśli dana choroba nie jest udokumentowana badaniami to co to za choroba i co to za zwolnienie!

    • 14 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

    Jestem nauczycielem wf i szlak mnie trafia jak widzę swoich kolegów i koleżanki podpierających ściany (2)

    i robiących zajęcia na macie "macie piłkę i grajcie" ;/

    U mnie nie ma zwolnień czy opuszczania godzin wf, ale dzieciaki doceniają zaangażowanie, podejście do młodzieży i kompetencje.

    • 20 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

      Halo tu ziemia !!!

      Proszę w te pędy wracać na naszą planetę panie chwalipięto !!!

      • 2 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

      Gwarantuję że doceniłyby bardziej

      gdyby mogły po prostu pograć w kilka popularnych gier.
      I na pewno więcej by im to dało niż twoje wymogi i oceny.

      • 2 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

    Dzisiejsze dzieciaki to w 99% porażka. Sprawność fizyczna na poziomie kłody drewna. Znam przykład, że dzieciaki nie chciały trenować sportu bo na obiekcie nie było WIFI.

    • 4 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

    Brrr... wf jest zjawiskiem tak obrzydiwym, (3)

    że jeśli moje dziecko będzie sobie życzyło zwolnienie, to je zwolnię, choćby ci nauczyciele od "skoków i podskoków" skakali jak wszy na grzebieniu.

    Brud, smród, program nudny za to z idiotycznymi sprawdzianami, to moje skojarzenia z czasów szkolnych. I obawiam się że tak jest do dzisiaj.

    Wybiła się jedna nauczycielka. Tak, dawała piłkę i zostawiała nas w spokoju. Ale przynajmniej nauczyłyśmy się grać w siatkówkę co procentowało w kolejnych latach.

    A sens tegoż "przedmiotu"? Cóż, jakoś jestem lżejsza i bardziej usportowiona niż koleżanki, które obecnie znam a które były hołubione przez panią od podskoków.
    Uprawiam kilka sportów, w tym narciarstwo alpejskie od dziecka, rolki, do pracy jeżdżę rowerem, no i sporty z psami użytkowymi, to coś bez czego nie wyobrażam sobie życia (ja psa nie wyprowadzam na skwerek, on ma swoje zajęcia, czy to ślady, czy bieganie w zaprzęgu, czy cokolwiek innego co do psa pasuje).

    Cieszę się że te cuchnące zajęcia, bez ładu i składu, nie zniechęciły mnie do aktywności fizycznej.
    Zasługa leży w sporcie jako takim, i że pokazała mi go rodzina, jak potrafi być pasjonujący, wciągający, satysfakcjonujący, po prostu piękny.
    Cieszę się że wf-owi nie udało się tego zepsuć.

    • 14 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

      (1)

      Skoro młodzież, i chyba zdrowy człowiek w każdym wieku, lubi i potrzebuje tańczyć, zagrać w coś, cieszyć się z uzyskanej sprawności,
      to dlaczego nie zmienić programu wf?

      Po co turlać się w kurzu? Po co sprawdzać kto i jak daleko rzuci piłką lekarską? Po co skok w dal, jeśli zdarza się raz w roku od razu z oceną za odległość? Po co zwis z drabinek nad tą śmierdzącą gumą lub zaplutą podłogą?

      Czy wf nie mógłby rozwijać, cieszyć, dawać możliwość wyżycia się i zaufania swoim siłom?

      • 10 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

        rozwój mówisz...

        przewrót w przód i w tył to raczej podstawy jak najbardziej pożądane, chociażby podczas upadku przy "wyżywaniu się".

        • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

      pies

      Powiem tylko tyle, że niewiarygodne wydaje się to co piszesz ... wolałbym mieć rodziców alkoli niż Ciebie za matkę bura

      • 2 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

    Kalekie społeczeństwo, fizycznie i umysłowo.

    I takie zmarniałe społeczeństwo w razie potrzeby ma wyjść na ulicę i walczyć o swoje? Kpina :)

    • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

    Platformiany pionek.

    Sportowcem był wielkim ale o polityce niech się lepiej nie wypowiada.Teraz agituje za Budyniem. A zachęcanie do lekcji WF to tylko pretekst jego przyjazdu.

    • 1 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

    Zamiast sportu tablet, zamiast obiadu zupa z paczki.

    • 9 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Supron: Rywalizacja na problem otyłości

    A. Supron

    Chociaż Go nie znam, to bardzo lubię Pana Andrzeja, zwłaszcza jak komentuje wrestling w weekendy i w poniedziałki. Tak trzymać PROFESORZE ZAPASÓW!

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane