TV

Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

13008 wyświetleń 9 marca 2014 (253 opinie)

Ćwiczenia w maskach przeciwgazowych, zbieranie warzyw podczas wykopków i stare studniówki. Poznaj dzieje II LO w Gdańsku w ramach nowego cyklu Szkoły z historią.

Więcej na ten temat

Opinie (253) 3 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

    moje zdanie

    A ja właśnie stanę w obronie prof. Wandy Chabrowskiej, która zaszczepiła w nas poczucie piękna - nigdy nie zapomnę lekcji z wierszem Herberta "Sprawa smaku", ale i cały Jej program literatury, który mimo wrodzonej Jej sztywności wszczepiła w duszę. Nigdy też nie zapomnę lekcji języka polskiego, kiedy prof. Gołaszewska (od geografii) weszła ogłosić strajk nauczycieli, nie pamiętam który to był rok, ale lata dziewięćdziesiąte wczesne, po jej ogłoszeniu prof. Chabrowska zaczęła płakać żywymi łzami, jak się później okazało nie wzięła udziału w strajku. To był nauczyciel przez duże N. Pamiętam prof. Białkowską, ale i prof. Bółkowską od rosyjskiego, kiedy orzeczono w IV klasie, że nie ma już być tego języka, pomimo niechęci do języka stanęliśmy za prof. Bółkowską i nowy dyrektor prof. Kakareko nam uległ, cóż to było za zwycięstwo! Pamiętam prof. B. Klein, która objęła naszą klasę po dwóch latach nieuctwa, jej pytania: rozumiecie, czy w ogóle?, wtedy wydawała mi się tyranem, a dziś dziękuję Jej za minimalną wiedzę matematyczną. A cóż powiedzieć o prof. Szczygłów, która w tej szkole uczyła moją Mamę, a o prof. Grygielskiej, która z siłą spokoju dyktowała biologię człowieka, a prof. Gołaszewskiej, która chłodem dżinsowego ubioru studziła zapał do geografii, a tak wiele nas nauczyła, a nasza prof. Brynkiewicz (Brynia), która tak nas wspierała na maturze. A prof. Kujawa od PO, który wyczytywał listę od słowa uczeń..., łza się w oku kręci. O Kolinciu nie wspomnę bo uczył nas nie fizyki, a matematyki w pierwszej klasie, ale była to klasa sama w sobie. A wiecznie nieobecna prof. Klemecka od fizyki, nas tępaków tak pięknie znosiła. Naprawdę - mimo ciężkich chwil - dobrze wspominam tę szkołę, dostałem się bez problemu na studia, a potem na pierwszym roku profesorowie z UG gratulowali ukończenia tej szkoły, podobnie jak dobrą renomą cieszyła się ona na PG i mam nadzieję, że obecni nauczyciele dochowują wierności tej pamięci. Nawet tych profesorów, którzy mnie nie uczyli, a przeszli do historii szkoły: prof. D. Tyślewicz (z jej fikuśnymi strojami i wisiorami), prof. L. Glińska (wspaniały anglista), prof. Orzeł od polskiego i wielu innych. Mam nadzieję, że szkoła pod rządami Nocnego trzyma poziom i kształci światłe pokolenia Gdańszczan.

    • 50 1

  • Gdańska "dwójka" to szkoła w której uczeń jest przedmiotem ....

    "zero" szacunku dla młodego człowieka. Nauczyciel nie jest przyjacielem ucznia. Jest jego przeciwnikiem !!! Konsekwencje - w najlepszym razie - depresje, i inne choroby z tym związane ... Doświadczyłam tego , i ratując moje dziecko zmieniłam mu po prostu szkołę... Na szczęście w porę... dziecko nie straciło roku, zdało maturę w innym Liceum, bez chorób, stresów i prześladowań...

    • 3 19

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

    była tam też "24"

    W tym budynku była też SP nr 24.Chodziłem do niej aż do "6" klasy, potem "7" na Lili Wenedy, potem znowu 4 latka w "II". Z ciekawostek - chyba w piątej klasie na lekcji kolega Czarek dłubał stalówką (od pióra na atrament) w zapalniku. Akurat ja go do szkoły przyniosłem (nieświadomie - ale Czarek wiedział co to jest). Huknęło, i koleś stracił kawał kciuka i wskazującego lewej ręki. Takich wypadków było więcej. Często mówię młodzieży: jak widzicie starszego pana bez tych akurat paluszków - to znaczy że dłubał w zapalnikach, jak nie ma ich u prawej ręki, to znaczy że jest leworęczny. A w LO na przysposobieniu wojskowym (PO) ćwiczyliśmy musztrę z bronią oryginalnymi angielskimi giwerami z fabryki Remingtona. Dużo by można gadać, stare dzieje.

    • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

    Matura 1964r. !!!!!!

    30 maja 2014r.,po 50-ciu latach od matury w II LO w Gdańsku, pragniemy się spotkać o godz.18.00 w Mundo na ul.Dmowskiego. Zapraszamy wszystkich Absolwentów z tego rocznika, żeby powspominać te piękne czasy...

    • 3 0

  • Historia

    A pamięta ktoś fajną babkę od historii - chyba w roku 1978 nazywała się Cieśnik.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

    Dobra szkoła (3)

    Sprawny, zaangażowany dyrektor, coraz lepsza kadra. Mam porównanie bo sama jestem Dwojkowiczka. Pozdrawiam W. Nocnego i spółkę! Trzymajcie sie ciepło, a pan Kujawa od PO to moje najzabawniejsze i najcieplejszy wspomnienie. A malkontenci na drzewo!!!

    • 9 21

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

      łubu-dubu... to mówiłem ja, Jarząbek...

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

      leda

      czy to znowu gniecioch podlizuje się z właściwym sobie wdziękiem?
      pozdrawiam wszystkie czopki

      • 0 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

      "Na drzewo" - co konkretnie masz na myśli Ewo?

      • 0 0

  • :)

    Poproszę artykuł o CONRADINUM :) Przez tą szkołę przeszła armia ludzi ;)

    • 0 0

  • II LO

    Pozdrowienia dla sympatycznego obecnego dyrektora.

    • 0 14

  • A ktoś pamięta takiego

    nauczyciela WF w latach 90 tych jak JJ? To był gość :) Gorące pozdrowienia!

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

    super liceum (2)

    Jestem dumna ze skonczylam to liceum .
    To byla super szkola i nauczyciele. Zawsze balam sie P. LIfszyc.
    Wspominam to miejsce z lezka w oku. Bylismy chyba jedna jedyna babska klasa !!!

    • 12 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

      Lifszycowa :-) (1)

      prof. Lifszyc była postrachem wszystkich, ale nauczyc umiała.Na historii, jako jedna z nielicznych nie mialam najmniejszych kłopotów ze statystyką. Fakt, że w szkole była zołzą, prywatnie natomiast miłą i gościnna osobą.

      • 4 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Szkoły z historią: II LO w Gdańsku

        wredota

        Wredna nauczycielka, nie cierpiałam tej kobiety,

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane