Sztuka degustowania wódki w polskim wydaniu
3487 wyświetleń 9 marca 2016 (110 opinii)Ponoć śledzik lubi pływać, a jego idealnym kompanem jest nasz narodowy trunek, czyli wódka. Czy aby na pewno to małżeństwo idealne? Dlaczego Polacy tak bardzo kochają wódkę? Jak ważną rolę ten alkohol odgrywa w kuchni? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań poznaliśmy podczas degustacji polskiej wódki, która odbyła się w Dzień Kobiet w Centrum Stocznia Gdańska.
Więcej na ten temat
Opinie (110) 1 zablokowana
-
2016-03-10 23:20
który rząd sprzedał jedno z naszych dóbr narodowych?
chciałbym imię i nazwisko odpowiedzialnego - za ten skandal
- 0 0
-
2016-03-09 11:00
no to cyk! (10)
- 10 13
-
2016-03-09 12:22
chlapniem, bo oklapniem (7)
- 3 0
-
2016-03-09 13:47
(4)
a kto z nami nie wypije, ten pod stołem uśnie
- 1 0
-
2016-03-09 13:58
Trzaśniem bo zaśniem (3)
Tylko ludzie głupie nie piją przy zupie
- 4 0
-
2016-03-09 14:25
Łykniem bo odwykniem (2)
- 3 0
-
2016-03-10 19:12
zdrowie cioci, niech się grzmoci
- 0 0
-
2016-03-09 17:24
J*bniem, bo pie*dolniem!
- 2 0
-
2016-03-09 13:23
no to (1)
chlup w ten głupi dziób
- 3 0
-
2016-03-09 13:46
Fiku miku na patyku
zdrówko twoje w gardło moje
- 2 0
-
2016-03-09 12:09
Zdrowie misia ptysia,kukułki bajdułki,chomika psotnika i szpaczka pokraczka ...Cyk!
- 3 2
-
2016-03-09 12:08
Jan Sebastian BACH!
- 4 1
-
2016-03-10 18:55
Najsmaczniejsza wódka była na kartki. Gdy się miało miesięcznie jeden talon na 1/2 litra smakowała szczególnie. Oczywiście były Pewexy i meliny ale ta kartkowa była wyjątkowa, ale Wy tego nie znacie. Podobnie jak smaku piwa po kilometrach maratonu po lokalach z tabliczkami PIWA BRAK. Pełna egzotyka w krajowym wydaniu.
- 0 0
-
2016-03-09 10:32
(25)
na sam zapach wódy mam odruch wymiotny, to jest dobre do czyszczenia silnika
- 52 92
-
2016-03-09 10:38
No cóż... (2)
Delikatne dziewczyny tak mają.
- 78 8
-
2016-03-09 18:37
ja tylko spirytus rektyfikowany (1)
przynajmniej wiem co spożywam
- 1 2
-
2016-03-10 16:22
a ja nierektyfikowany
- 0 1
-
2016-03-09 11:32
bo wódki się nie wącha tylko pije (2)
- 17 3
-
2016-03-09 11:37
(1)
smakuje tak samo jak śmierdzi
- 4 16
-
2016-03-09 18:08
To nie wąchaj tylko pij
- 2 0
-
2016-03-09 10:38
Popieram (18)
z alkoholi, to okazjonalnie ajerkoniak w małej ilości dodany do lodów, lub jedna czekoladka z likierem wiśniowym.
- 9 59
-
2016-03-09 10:48
Abstynenci okazjonalnie też nie piją, więc nick nie pasuje. (15)
Pijesz albo nie pijesz.
- 48 4
-
2016-03-09 11:01
nie piję (14)
trudno nazwać piciem odrobinę ajerkoniaku dodanego do lodów jak również czekoladkę z likierem.
- 2 47
-
2016-03-09 11:10
"nie piję - trudno nazwać piciem odrobinę..." (12)
Czyli pijesz, koniec i kropka. Abstynent nie tyka alkoholu pod żadną postacią. Definicja abstynencji, to zero alkoholu, ani tyci. Alkoholicy też tak mówią: ja tylko trochę, dla smaku, do lodów, do obiadu, do spania, na pobudkę, na pogodę, na doła, na szczęscie...tylko.
- 51 0
-
2016-03-09 11:41
Skoro wiesz lepiej..... (11)
widać, że miałeś/aś z alkoholem duży problem w swoim życiu, skoro tyle wiesz na ten temat.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie nigdy nie piłam, po prostu nie lubię. Tak trudno to zrozumieć ZŁOŚLIWA OSOBO.- 2 41
-
2016-03-09 12:04
Abstynentko (9)
nie wdawaj się w polemikę, to bez sensu. Na pierwszy rzut oka widać, że to pisze były alkoholik.
- 5 34
-
2016-03-09 12:18
Kamilu (7)
masz rację !,
Jest takie mądre powiedzenie: Gadaj z d...to cię os....- 4 28
-
2016-03-09 12:20
Jest mądrzejsze. (6)
Jestem abstynentką, nie piję alkoholu ale wlewam go sobie do lodów. Jak się towarzystwo zdenerwowało niepotrzebnie. Może powinniście sobie wlać po szklance wódki do lodów? Bo do picia alkoholu nie będę namawiał.
- 24 2
-
2016-03-09 12:27
Ja akurat lodów z alkoholem nie lubię (5)
ale dziś wypiję kieliszek koniaczku wieczorem za Twoje zdrowie.
- 3 14
-
2016-03-09 12:38
Twoje zdrowie, bo mojego szkoda. (4)
No i pij, nic mi do tego, tylko nie opowiadaj jak co niektórzy, że jesteś abstynentem, a i tak pochłaniasz alkohol. Oby Ci wieczorem przeszedł ten stres. Smacznego.
- 13 2
-
2016-03-09 13:09
??? (3)
Czytaj proszę dokładnie wypowiedzi, czy ja napisałem, że jestem abstynentem.
- 1 6
-
2016-03-09 13:21
Czy ty już przypadkiem nie pochlałeś? (2)
Wyraźnie napisałem "tylko nie opowiadaj JAK...". Nie napisałem, że ty tak pisałeś. Ochłoń człowieku, bo jak masz wieczorem pić, to lepiej na spokojnie, a nie z nerwami.
- 7 2
-
2016-03-09 13:27
Nie nie pochlałem (1)
Opiekuję się synkiem, teraz właśnie ogląda bajkę.
- 2 6
-
2016-03-09 13:49
Mam nadzieje, ze dajesz mu lepszy przyklad, niz to co zrobiles tutaj.
Pomijajac fakt, ze wtraciles sie w moja dyskusje z pijaca abstynentka (do czego oczywiscie masz prawo), to na dzien dobry oceniles i wmowiles mi chorobe jaka jest alkoholizm. Nie wiem czy byloby Ci milo, gdybym stwierdzil po tym co piszesz, ze masz zespol Downa. Ogladajj z dzieckiem bajke, czesto sa w nich madre wartosci i moze cos z tego wyciagniesz.
- 8 3
-
2016-03-09 12:18
Oho, Kamil wie na pierwszy rzut oka kto jest alkoholikiem, więc...
sam jest alkoholikiem wg toku rozumowania abstynentki ("bo się zna"), która nie pije ale dolewa sobie alkoholu do lodów. Ale jaja. Mogę Ci coś zdradzić w zaufaniu, że nie można być byłym alkoholikiem. Lubię się napić, lubię sex, lubię chodzić do teatru. Jestem alkoholikiem, sexoholikiem i teatroholikiem. Miło mi Was poznać.
- 22 2
-
2016-03-09 11:53
Nie chcę nic pisać ale zachowujesz się jak typowa alkoholiczka.
Nie dość, że się denerwujesz, to jeszcze masz objaw wyparcia. Rozumiem, że ciężko Ci zrozumieć co to jest "abstynencja", dlatego odsyłam do słownika. Poczytaj, to nie boli. ABSTYNENT NIE TYKA ALKOHOLU POD ŻADNĄ POSTACIĄ. Piszesz teraz, że nigdy nie piłaś, a wcześniej, że sobie dolewasz do lodów albo pochłaniasz czekoladki z alkoholem, pogrążasz się. Z tym atakiem, że miałem problem, bo znam temat, to też objaw alkoholizmu. Wiem też bardzo dużo na temat astronomii, wiem wiele o słońcu...a nigdy tam nie byłem. Nie trzeba pić, żeby wiedzieć co nieco o alkoholizmie. Wystarczy poczytać czasem życiorysy sławnych ludzi, aktorów, prezydentów, muzyków. Poważnie, czytanie nie boli. Wpisz sobie nawet w google 'abstynent' - już łatwiejszej drogi Ci nie wskażę.
Ps To że nie wlewasz sobie do gardła wódki, to nie znaczy, że nie pijesz. Można chleb nasączyć wódką, zjeść i też powiedzieć: Ja nie piję!- 37 2
-
2016-03-09 11:03
Ja również nie piję alkoholi
Mój były mąż dużo pił i się z nim rozwiodłam
- 9 40
-
2016-03-09 13:04
(1)
to już wolę sobie golnąć kielicha. czekoladki z likierem są obrzydliwe..
- 6 1
-
2016-03-09 13:38
Pamiętaj Obywatelko
Piłaś nie jedz !!!
- 5 2
-
2016-03-10 13:55
(1)
jakis zlot drwali czy ich tak dla zartu wszystkich brodaczy obok siebie posadzili.
- 0 0
-
2016-03-10 14:42
Tera taka moda rurki broda ...chcesz zrobi ci loda
- 1 0
-
2016-03-09 14:05
Na zdrowie (4)
Piłem, pije i bede pił....i ch... wam do tego, mam rodzine, dom, 2samochody, dobrze płatną prace i nie mam kredytu ... po pracy cyk w weekend cyk.
- 9 3
-
2016-03-09 15:58
wielu alkoholików tak się oszukuje... (3)
- 2 3
-
2016-03-09 23:03
No.i? (2)
No i moze jestem alkoholikiem i co z tego ?nie przeszkadza mi to normalnie funkcjonować ...jeden jest palaczem inny alkoholikiem
- 3 0
-
2016-03-10 01:17
(1)
"nie przeszkadza mi to normalnie funkcjonować" to oznacza, że na bank nim jesteś. Alkoholizm to śmiertelna choroba. Po co się oszukiwać?? Racjonalizacja, to kolejny krok w tym sporcie.
- 0 3
-
2016-03-10 14:40
I w d*pie
Jestem szczęśliwy i mi z tym dobrze ....nie zazdrość nieudaczniku
- 0 0
-
2016-03-09 11:57
Ale luksusowa i wyborowa to nie polskie vódki. Już od dawna zagranicznych koncernów (6)
Ale luksusowa i wyborowa to nie polskie vódki. Już od dawna zagranicznych koncernów
- 19 10
-
2016-03-09 12:26
Ja robie sobie wodeczke sam. (4)
Jestem Polakiem, fabryka made in Poland (jeszcze po dziadku) i 100% polskich skladnikow.
No i oczywiscie fabryka w Polsce.- 4 2
-
2016-03-09 13:42
dziękuje bimbru nie pije (3)
- 1 8
-
2016-03-09 14:57
dobry bimber (2)
niczym sie od wodki nie rozni
- 2 2
-
2016-03-10 13:40
dobry bimber jak wino odcina nogi a kaca nie ma ani nic nie gryzie.
- 0 0
-
2016-03-09 15:29
oj różni różni..
i to na korzyść
- 8 0
-
2016-03-09 18:47
Ale osochozi...?
- 3 0
-
2016-03-10 12:16
śmiech na sali a wieś tańczy i śpiewa.
degustacja ok ale robienie z siebie debilnego specjaliste wąchającego jedno i to samo czyli wóde jest poprostu śmieszne.wpadli się napić .
- 2 0
-
2016-03-09 10:37
(5)
Poranny hejnał z Harnasia na zapleczu Biedronki i do autobusu wyziewy oddawać pasażerom
- 30 36
-
2016-03-10 01:12
Do tego fajeczka - ostatni mach przed wejściem do autobusu i wydech wewnątrz (1)
- 4 0
-
2016-03-10 11:42
I koniecznie nie wyrzucać!
Starannie zagasić połówkę peta, która pozostała i schować za uszkiem!
- 2 0
-
2016-03-09 12:07
(1)
Albo Argusa za Lidlem ..
- 5 5
-
2016-03-09 20:26
Argus - krol piwa.
tradycyjna receptura. polecam z kabanosami pikoka.
- 2 0
-
2016-03-09 11:03
Jakie to polskie.
Patrzeć na coś przez pryzmat skrajności. Po komentarzach widać, jedni w ogóle nie piją, a inni wszędzie widzą alkoholików. Ciężko dopuścić myśl, że można na spokojnie w domu/klubie/barze napić się czegoś mocniejszego i zrobić to z kulturą.
- 30 8
-
2016-03-09 19:04
Wstydliwy gość (1)
Ten w czapce to pewnie jest łysy.
- 1 0
-
2016-03-10 10:43
albo rudy
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.