TV

Tak kierowcy "widzą" rowerzystów

9018 wyświetleń 20 września 2016 (63 opinie)

Właśnie dlatego ulice są znacznie bezpieczniejsze dla rowerzystów niż drogi rowerowe. Na ulicy jestem uczestnikiem ruchu, a tu? Nikt nie widzi, nikt nie patrzy... Siedem żyć skończyłoby się w tydzień, gdybym nie zatrzymywał się tam, gdzie mam zielone światło, albo pierwszeństwo. ps. zostawiłem dźwięk dzwonka, wiem jak go lubicie :P

Więcej na ten temat

Opinie (63)

  • Ty to jestes agentura

    myslisz, że jak jedziesz rowerem po ścieżce to jestem Panem i władcą tej drogi... postaw się w roli kierowcy auta i pomyśl, że może sytuacja na drodze wymaga zajęcia częściowo przejazdu dla rowerzystów? Wiele z was ' rowerzystów' podjeżdża do skrzyżowania ze zbyt dużą prędkościa.

    • 0 1

  • Jestem rowerem (2)

    Wkurzajom nie taki d*pli co ni majom wyobrazni i jadom na somochud zamiast ominąć go.

    • 3 4

    • pogratulować ! zaskoczyłeś mnie swoją pisownią ! myślałem,że widziałem już wszystko,a tu takie zaskoczenie .

      • 1 0

    • chodnikiem czy trawnikiem?

      te d*pki mają ominąć księcia w samochodzie, blokującego skrzyżowanie na czerwonym?

      • 1 0

  • na filmie widzimy typowych "ślepowronów" i jakże (6)

    klasyczny obrazek: skręcam w prawo,ale głowę mam cały czas w lewo skierowaną,bo przecież to najważniejsze,a to,co po prawej,to już mnie nie interesuje. Niestety brakuje dodatkowych znaków,np." uważaj,rowerzyści" oraz progów zwalniających,ale to nie zwalnia od myślenia szanowni kierowcy !

    • 17 8

    • pomyśl (2)

      Widać że krytykują ludzie którzy nie mają prawa jazdy. Sam uwielbiam rowery ale jestem też kierowcą. Zauważcie że ten rowerzysta jedzie całkiem szybko, gdy np. 2 ten drugi kierowca wjeżdża to może nie widzieć go po za tym pomiędzy ścieżką a ulicą nie ma miejsca i musi się tam zatrzymać i poczekać aż będzie miał wolne do skrętu. Sytuacja jest więc patowa ale rowerzyści zamiast współgrać i być człowiekiem to wymyślają jakieś problemy. Równie dobrze można wkleić film jak rowerzyści łamią przepisy. Największe problemy sprawiają ludzie, którzy nie mają empatii i nie znają drugiej strony czyli kierowca który nie jest rowerzystą i rowerzysta który nie jest kierowcą. Dochodzi do tego jeszcze polski ból d*py że przecież ci drudzy nie mogą mieć lepiej.

      • 7 5

      • (1)

        haha współgrać i co czekać z każdym takim baranem w puszce nie rozśmieszaj mnie chłopie empatia na dystansie 30 km czyli hamowanie i czekanie po raz setny na palanta w samochodziku który włącza się do ruchu.No tak przecież pierwszeństwo roweru na przejeździe często na zielonym świetle to czysta fikcja

        • 2 1

        • Mandat dla rowerzysty w....

          W Niemczech za jazdę rowerem po lewej stronie ulicy otrzymuje się mandat. Drogi dla rowerow są zawsze po obu stronach ulicy.

          • 0 1

    • Co za problem ? (1)

      Kiedyś idiotów eliminowały niedźwiedzie jaskiniowe i inne "regulatory idiotów", a teraz samochody.
      Czekam z niecierpliwością na przepis nakazujący zatrzymanie Pendolino przed przejazdem aby przepuścić samochód osobowy, no bo przecież on taki malutki jest i słabszy.......

      • 0 3

      • a dlaczego rower na zielonym świetle nie może pojechać po swoim przejeździe tylko ma czekać az głupek w samochodzie mający czerwone łaskawie zjedzie mu z drogi?Znasz ty w ogóle przepisy?Porównanie tego z Pendolino które ma drogę hamowania 1,5 km rzeczywiście mega trafne

        • 4 0

    • Takich sytuacji będzie coraz więcej. Winowajcą są drogi dla rowerów (czyli pojazdów!), które sąsiadują z chodnikiem, a nie jezdnia. Kierujący samochodem, który wyjeżdża z podporządkowanej, zanim włączy się na jezdnie, musi przejechać ddr, która jest oddzielona od jezdni odstępem, ale nie na tyle dużym, żeby auto mogło się tam "schować", tzn. między ddr a jezdnia. Mija więc ddr, na której nikogo nie widać, podjeżdża do jezdni i oczekuje na wjazd, i w tym momencie nadjeżdża rowerzysta, który ma zablokowaną ddr, bo tył auta wystaje. Paranoja.

      W praktyce kierowca musi obserwować 4 kierunki ruchu! Zamiast zrobić to porządnie, czyli jezdnia + pas rowerowy w kierunku zgodnym z tym samochodowym i z drugiej strony jezdni to samo, czyli pas jezdni + pas rowerowy.

      • 9 2

  • Moze nastepnym razem naloz jakies ochraniache na kolana i lokcie i delikatnie obijaj sie o te samochody. Zadzwonisz na Policje.

    Delikwent dostanie mandat albo i odbiora mu prawko. Do tego wgniotki to drozsze ubezpieczenie lub wylozenie wlasnej kasy. Gwarantuje, ze nastepnym razem zawsze przepusci.

    • 1 0

  • Kat (2)

    A dlaczego rowerzysta zapier...la po jezdni i kierowca samochodu ma na niego uważać a nie odwrotnie? Przecież w razie stłuczki może ucierpieć samochód, a nie jego kierowca, inaczej ma się sprawa rowerzysty on może sporo stracić ale i tak nie patrzy na jezdnię bo król rowerem jedzie.

    • 2 1

    • już wyjaśniam (1)

      Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów,
      jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi
      znajdującemu się na przejeździe.

      Prawo o ruchu drogowym. Polecam każdemu,

      • 1 0

      • Ale to nie znaczy, że rowerzysta nie musi zwracać uwagi na znaki i światła.

        Jego też obowiązują przepisy i nie może zjeżdżać innym drogi, zganieć pieszych z przejścia dla pieszych. A przede wszystkim nie zap...alać, być widocznym - szczególnie o zmroku i w nocy oraz podczas deszczu. Dzwonek jest mniej potrzebny niż światła.

        • 0 1

  • Imbecyle (1)

    Te drogi rowerowe są źle zrobione. Za każdym razem jak skręcam w lewo ,to jeśli wczesniej nie popatrze czy rowerzysta jedzie ,nie mam szans żeby wypatrzyć go puźniej. I nie piszcie że nie uważam ale czesto np. szukam jakiejś ulicy i sie nie roztroje.

    • 1 3

    • Później !!! nie pużniej.

      Nie małej języka polskiego.

      • 1 0

  • prędkość (8)

    Drogi rowerzysto , zwróć uwagę z jaką prędkością ty się zbliżasz do skrzyżowania, a z jaką kierowca który próbuje włączyć się do ruchu.
    często gęsto rowery na ścieżkach rowerowych tak "śmigają" że wystarczy ułamek sekundy że rowerzystę masz na przysłowiowej masce.

    • 41 17

    • Przejazdy są niebezpieczne.

      Uważam, że nie powinno być przejazdów rowerowych, na których nie ma sygnalizacji świetlnej. Często rozpędzony rowerzysta wjeżdża na taki przejazd nie dając szans kierowcy na zauważenie go (czasami widoczność zasłaniają jakieś krzewy lub filary wiaduktu). I wszystko odbywa się zgodnie z przepisami. A czy nie bezpieczniej by było, gdyby taki rowerzysta zsiadł z roweru i te kilka kroków pokonał pieszo po przejściu dla pieszych?

      • 1 2

    • Zgadzam się

      Sama jestem i jednym i drugim. Widzę, jak na co dzień jeżdżą rowerzyści i kierowcy aut. Szczerze, bardziej obawiam się kierowców rowerów bo dosłownie "zapie...." na przejściach, przejazdach i nagminnie przejeżdżają na czerwonym. Wymijają się nawet nie zerkając w tył, a co dopiero informując ręką o zmianie kierunku jazdy. Osobiście uważam, że rowerzyści są dużym zagrożeniem w bezpieczeństwie drogowym. " Być dla drugiego tym, kim chcesz by był dla Ciebie "

      • 7 2

    • Kierowca ma ograniczoną widoczność (2)

      Nie dość, że rowerzysta jest mniej widoczny podczas jazdy ponieważ rower nie ma za dużych gabarytów, to jeszcze prędkość jest znaczna do np, pieszych.
      Kierowca włączający się do ruchu ma mniejsze pole widzenia niż rowerzysta, poza tym musi patrzeć we wszystkie strony.
      Dla mnie te ścieżki dla rowerów to całkiem sprytny argument do wypadku, wystarczy, że rowerzysta będzie "śmigał" i nadjedzie z przekonaniem, że on ma pierwszeństwo, a kierowca nie zauważy go bo z każdej strony musi zwracać uwagę...
      Najlepsze wyjście to światła dla kierowców i rowerzystów na takich drogach.

      • 6 5

      • Czyli jak kierowca nic nie widzi to inny mają na niego uważać

        I ustępować mu pierwszeństwa? Zaklej sobie boczne szyby, załóż klapki na oczy i ruszaj w miasto. Za każdym razem jak popełnisz błąd to mów, że nie widziałeś i to nie twoja wina. Po domu w nocy tez po ciemku chodzisz i masz pretensje do architekta, że zaprojektował ścianę w złym miejscu? Jaka prędkość nie jest "śmiaganiem"? 10? 20? Może ty będziesz nią jeździł samochodem?

        • 3 3

      • ten problem już dawno na zachodzie został rozwiazany.

        Rozwiązanie to PASY ROWEROWE w pasie jezdni. Oczywiście kierunkowe.

        Drogi rowerowe są dobre jako szklaki rekreacyjne, a nie jako ciągi komunikacyjne. Problemem jednak u nas jest smród ( większość aut nie jest w najlepszym stanie, przynajmniej jeżeli chodzi o spaliny).

        • 5 1

    • Jadąc jezdnią i mając zielone rowerzysta i każdy uczestnik ruchu może się zbliżać do skrzyżowania nawet z maksymalna dozwoloną prędkością czyli 50 km.h w miescie.

      • 2 2

    • a jak przejezdzasz skrzyzowanie na ktorym nie masz pierwszenstwa?

      auta ktore maja pierwszenstwo zwalniaja ci do 10kmh? zebys mogl je dostrzec? na pewno jada duzo szybciej niz jest w stanie wyciagnac rowerzysta

      • 8 1

    • 30 km/h max

      Więcej nie jedzie, więc jak dla kogoś to jest "śmiganie" to mam tylko jedną poradę - prawo jazdy nie jest dla każdego.

      • 8 10

  • rowerzyści

    A dla mnie rowerzyści nie są równoprawnymi uczestnikami, bo nie płacą OC ani podatku drogowego.

    • 1 1

  • Bo idiotyzmem jest robienie przejsc dla pieszych (1)

    i przejazdów rowerowych przy samej drodze na krzyzowaniu.
    przykład. droga rowerowa pusta ale trzeba podjechać do krawędzi co coś zobaczyć by wlaczyc sie do ruchu... stoi się kilkanascie-dziesiat sekund zanim bedzie miejsce by wjechac a w tym czaie jedzie rower i pozniej takie filmiki publikuje. Zmiana sposobu prowadzenie przejazdów rowerowych i przejsc np 5m od skrajni tak by 1 samochod mogł sie zmiescic miedzy takim przejscie/przejazdem a krawedzią jezdni mogl sie zmiescic. Problem w 90% przypadkow rozwiazany

    • 1 1

    • nawet tam gdzie jest full miejsca stają łajzy samochodzikami przednimi kołami na przejeździe rowerowym mając 3 metry miejsca przed sobą niereformowalne p..dy które nie ogarniają wymiarów samochodu

      • 1 0

  • oczywiscie

    wy rowerzyscie chcielibyscie w ogole nie uwazac tylko gnac do przodu i niech wszyscystaja deba bo jedzie koles na rowerze ahhhaaa

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane