TV

Taxi PRL na ulicach Gdańska

5695 wyświetleń 17 lipca 2015 (73 opinie)

Powrót do przeszłości? Czemu nie. Od jakiegoś czasu na ulicach Trójmiasta można spotkać legendarnego Fiata 125p kursującego jako taksówka, taksówka PRL. Nie mogliśmy oprzeć się pokusie i przejechaliśmy się kwiatem polskiej motoryzacji.

Więcej na ten temat

Opinie (73)

  • fiat 125

    w Gdyni tez jeździ fiat 125 biały i żółte blachy

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

    duże Fiaty są fajne , jednak ja wolę małego Fiacika, zwanego oficjalnie kaszlaczkiem. ;) całkiem fajnie się jeździ takim maleństwem.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

    Reklama?! (2)

    Portal Trójmiasto reklamuje wybrane firmy. Nie jest to przecież artykuł sponsorowany... Cena pomiędzy 3 a 4 złote jest conajmniej wygórowana za poziom świadczonych usług. Tak jak napisali poprzednicy nie powinno być żadnej nawigacji chyba ze pan właściciel najlepiej orientuje sie jeżdżąc wokół własnego komina.

    • 2 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

      Drogo (1)

      Chcesz jeździć to daj cenę 2,20. Lepiej chyba dużo jeździć przy niższej stawce niż wiecznie stać i być tylko fotografowanym. To GSZ też troszkę przeszkadza, no a nawigacja to już w ogóle poniżej krytyki. Pomysł jest, ale trzeba go udoskonalić.

      • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

        Prawda jest taka że na taxie nie ważne jakiej masz auto. Ważne jaka masz cenę. Tylko wieksze hotele wymagają jakiegoś standardu, a dla zwykłego śmiertelnika nie ważne jest czy jedzie Lanosem czy BMW serii 7, byleby był sprawny i nie smierdziało.. Liczy się cena.
        Kolega z Fiata też nie może jeździć na niskich stawkach bo Fiat jest nieporównywalnie mniej wytrzymały od nowszych kontrukcji. Z reszta szkoda takiej perełki dojeżdżać :)

        • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

    Fajny pomysl i powodzenia

    Tylko przydaloby sie zainwestowac nieduza sume w jakas fajna grafike na aucie a nie te slabo zaprojektowane naklejki, ktore sa teraz. I moze stroj kierowcy bardziej w klimacie epoki?

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

    g*wno prawda (2)

    Przejażdżka legendarnym pojazdem to podobny koszt do zwykłej, korporacyjnej taksówki (taryfa 1 - 3 zł / kilometr, taryfa 2 - 4.5 zł / kilometr).

    Która zwykła taksówka korporacyjna ma 3 zł na pierwszej taryfie ? Chyba tylko gold taxi. Zanim o czymś napiszesz, zastanów się i zdobądź informacje

    • 4 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

      (1)

      Gold ma 3.30, wiecej to tylko Panowie przy Złotej bramie albo Scandicu.

      • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

        uuuu Panie,pod Scandikiem to panowie

        mają ceny kosmiczne i do tego uzależnione od humoru kierownika :-)

        • 6 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

    Konkurencja się odzywa :) (1)

    Widać że facet musi mieć problem z " kolegami" bo już hejty lecą dlaczego ktoś uważa korporacje gdzie jest 2.20 za Taxi? wiekszość nawet licencji nie posiadają nie wspominać o reszcie.Gosciu musiał własną działalność otworzyć pewnie ksiegowość zusy to koszt 1.5 tys zł utrzymanie auta . Moim zdaniem powinien mieć na 1 Taryfie przynajmniej 5zł.

    • 5 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

      Od razu 10 zł. Puknij się w łep.

      Optymalna stawka powinna być między 2 a 2,5 za km. Ja jeżdżę za 1.80 i nie narzekam.

      • 0 1

  • Miejsce

    Czy wie ktoś co to za opuszczone miejsce(hala) w materiale?

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

    Trzeba przyznać że kolory w jakich wypuszczano u nas samochody to tragedia :) No ale kiedyś nie wybierało sie jaki kolor tylko brało sie to co było :P

    Ahh te czasy jak tata miał takiego Fiata. "Linia śmierci" (czyt. prędkościomierz), radio pod kierownica o które ojciec zawsze zahaczał kolanem.

    Ps o ile sie nie myle to jeszcze jeździ taki pomarańczowy Fiacior na taxi. Też odrestaurowany.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

    taxi (2)

    Miałem nr.boczy 1006 , rok 1977,to było życie .Za jedną noc zarobiłem na czysto tyle co 2 tygodnie w firmie państwowej .Tak,Tak dzisiejsze złotówy to było życie.

    • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

      Problem w tym że jeżdżą takie osobniki, które myślą że te czasy wrócą...

      • 5 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

      Jechałem z toba kilka razy.

      Kilka lat później taksówkarze mieli jeszcze lepiej,wyjeżdżali na 4 godziny, brali kilku po drodze i kasowali każdego :-) a jak miałem 2-3 walizki to mówili: "Bagażówkę trzeba było sobie wziąć!"

      I talony na auta co jakiś czas, Fiat 125p kosztował 186.000 zł czyli fortunę a na giełdzie dawali od ręki 500.000 zł!

      Żyło się wielu dobrze w PRL. Zwłaszcza, że media, jedzenie itp. były tanie "jak woda" :-)

      sorry...ale dzisiaj taksowkarz to... dziad. Ciężko pracujący w dodatku. I profesja jakże znienawidzona... Niestety. A powinna być i kasa i prestiż!

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Taxi PRL w akcji, czyli kredensem do celu

    Widziałem dzisiaj na giełdzie w Chwaszczynie fita 126p.

    Zrobionego na amerykana dla farmera, bajkowo wyglądał.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane