Traktor staranował osobówkę
22643 wyświetlenia 13 grudnia 2018 (76 opinii)Poranna kolizja na ul. Kartuskiej w Gdańsku. Wyjeżdżający z placu budowy traktor uderzył w przejeżdżające auto osobowe.
Więcej na ten temat
Opinie (76) 2 zablokowane
-
2018-12-13 13:57
Koparkowiec spojrzał w lewo, ale w prawo już chyba nie bardzo.
- 2 0
-
2018-12-13 14:11
Znacie to ? Kobiety na Trahtory ! a tak serio to wina dzbana z ciągnika bez dwóch zdań
aczkolwiek cymbał z Opla też nie lepszy...ja w innej kwestii. Nagrywający gogouś o kamerkę się postarał, ale żeby śnieg z auta odrzucić to już ciężko, no bo rano trza wstać trochę wcześniej, no ale po co, bo kto by się w grudniu w durnym kaczystanie jakiegoś śniegu spodziewał...w cywilizowanym kraju dostał by 100 Euro mandatu...ale tu jest San Escobar
- 1 1
-
2018-12-13 14:38
To raczej osobówka próbowała staranować traktor (1)
Raz że na pewno było informacja o robotach drogowych, co za tym idzie również o ograniczeniach. Dwa traktor był dobrze oznaczony, to jest używał sygnalizacji.
- 2 2
-
2018-12-13 15:37
na pewno?
- 0 0
-
2018-12-13 14:43
Jaśli był znak o robotach drogowych
Jeśli był znak o robotach drogowych, to winny będzie niestety kierowca osobówki.
- 2 1
-
2018-12-13 16:01
Dobrze, że cywilizują trochę ten rejon
Bo tam jest straszna wiocha w środku miasta, brak chodników, oświetlenia, wszystkiego.
Nowa Bulońska, ścieżki rowerowe i przystanki tramwajowe trochę to ogarną- 1 0
-
2018-12-13 17:50
Wyślij ten filmik na 'Polskie Drogi' na Youtube
- 1 0
-
2018-12-13 18:04
Przecież go nie staranowal, wielkie mi halo
- 0 0
-
2018-12-13 21:05
Wszelkie wyjazdy z budowy to patologia. Wyjezdzaja jak im sie podoba.
- 0 1
-
2018-12-13 21:29
Przerażające jest to ,że żaden dzban, ani z audi ani "nagrywacz" nie wysiedli i nawet zainteresowali się
czy ktoś nie potrzebuje pomocy... tragedia, banda zobojętniałych słomiarzy...
- 2 0
-
2018-12-14 11:10
Komentarze jak zawsze najlepsze.
Żółte błyski nie są uprzywilejowanymi, są ostrzegawcze. Wina ewidentnie traktorzysty ale z drugiej strony nie ma co się na nim wyzywać. Miał ograniczona widoczność ale to po prostu już smutny zbieg okoliczności, pan z corsy rano zspany też nie ogarnął, że coś u zaraz wyskoczy. Ciężko jeździć na budowie i jeszcze uważać na wszystkich na około, zwykły nieszczęśliwy incydent. Dobrze, że nikomu nic się nie stało.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.