TV

Trop detektywów ws. Iwony Wieczorek

96968 wyświetleń 9 listopada 2017 (373 opinie) autor: Lampart Group

Prywatni detektywi z biura detektywistycznego Lampart Group twierdzą, że wyjaśnili zaginięcie Iwony Wieczorek z lipca 2010 r. Według nich związek ze sprawą może mieć ekipa sprzątająca widniejąca na nagraniach monitoringu. Trzech mężczyzn miało zaczepić, a następnie pokłócić się z wracającą do domu dziewczyną. Kilka minut później auto z odsłoniętą plandeką, pod którą miało być przewożone ciało dziewczyny zostało zarejestrowane na ul. Dąbrowszczaków. Sprawcy mieli pozbyć się ciała w znajdujących się w pobliżu kanałach burzowych. Sprawa wraz z zebranymi materiałami została przekazana prokuraturze.

Więcej na ten temat

Opinie (373) ponad 20 zablokowanych

  • (11)

    Rownie dobrze pod plandeka może być kangur.
    Trochę jak w historii że złotym pociągiem.

    • 182 82

    • 3:33

      O 3:33 Iwona wysłała SMS do koleżanki "o g... mnie zaczepiają". Monitoring z tą śmieciarka i plandeką to godzina 3:38. Śmieciarka zboczyła z trasy w jakieś nieużytki (kanały burzowe) i byli tam ok. 15 minut...

      • 0 0

    • I jeszcze coś

      Ciała nie ma i nie znajdą bo go tam nie ma. Było tylko przez chwilę. Wiedzieli gdzie można ukryć i tak też zrobili. Iwony zaczęli szukać o ile pamiętam dopiero po tygodniu. Ci panowie pewnie jeszcze tego samego dnia wrócili innym autem i zabrali Iwonę mając już wcześniej zaplanowany idealny plan schowania na wieki. Koniec

      • 5 0

    • Sami znawcy...

      Przyjrzyj się. Wystają z plandeki nogi. Worki ze śmieciami są raczej jajowate bądź okrągłe. Nie zakrywali paki bo jechali tylko kawałek. Typ który siedzi na pace trzyma końcówkę worka w dłoni. Jest przygotowany żeby szybko wyskoczyć trzymając lewą ręką jeden koniec worka a prawą chwycić za nogi. W tym czasie inny otwiera studzienkę. Cała akcja pozbycia się ciała trwa kilka sekund. Nikt o 5 rano nie przygląda się oznakowanym autom firm sprzatajacych bo każdy jest zaspany albo spieszy się do pracy. Na moje spotkali w lesie prawie nagą piękną dziewczynę. Zaczęło się od zaczepek, potem gwałt, w którym uczestniczyli wszyscy. Jeden wiedział jak to się skończy, pozostałych dwóch wzięło w tym udział dla samego gwałtu. Iwona zaczęła pewnie krzyczeć że ma chłopaka policjanta i ich wszystkich załatwi. Najgorszy z nich po prostu ją zamordował. Reszta mu pomogła pozbyć się ciała i siedzieli cicho bo sami brali udział w gwałcie. Przecież gdyby nie mieli w tym udziału, najpierw by go próbowali powstrzymać, obezwładnić albo by go sypnęli. Jednak mimo że nie spodziewali się takiego końca zależało im na zachowaniu tajemnicy. Gdyby nie brali udziału bali by się że znajdą ciało i sprzedali by kolege żeby nie było na nich. Widać knebel, oczy, czoło i włosy. No i wystające kończyny. Zagadka rozwiązana. Tyle że bez ciała ich raczej nie zamkną...

      • 6 0

    • Dokładnie (4)

      Ja tam widzę gościa i worki. Ewentualnie jakiegoś ufoludka, bo na człowieka to nie wygląda. A tej twarzy kobiety to za pierniki nie widzę, nie mówiąc już o całej sylwetce...

      • 24 4

      • No ale czemu gosciu jedzie na pace? Przeciez latwiej mu wsiąsc do kabiny

        • 7 4

      • sądząc po rozmiarach worków na śmieci spokojnie by się zmieściła

        • 8 2

      • Ja tam widzę wyrzuconą na śmietnik twarz laleczki Chucky. Niech się cieszą pracownicy, że ich nie ubiła.

        • 9 3

      • No Panowie od analizy twarzy podeszli sprytnie do sprawy.

        Zamiast wyjść od tego obrazu ze śmieciarki, oni zaczęli od końca, czyli od zdjęcia/portretu Iwony Wieczorek, zaznaczyli kontury i owal twarzy z punktami, odjęli cechy charakterystyczne twarzy, zmniejszyli i obrócili ten zarys twarzy proporcjonalnie i dopasowali do obrazka na tyle śmieciarki. I tak powstała teza o twarzy w śmieciarce.
        Czyli zamiast wyjść od szczegółu (rzekomego obrazu twarzy w śmieciarce), oni wyszli od ogólnego zdjęcia pani Iwony i zgodnie ze swoją hipotezą dopasowali jej twarz w to miejsce.

        • 32 1

    • Pareidolia

      jak na moje.

      • 2 4

    • albo jak z twarzą Trumpa w uchu psa

      • 3 1

    • z takich materiałów przy obecnej technice obróbki zdjęć można wyczarować dowolny obrazek.

      Oprócz wątpliwej obróbki zastanawia mnie jeszcze jedno. Furgon po ewentualnym popełnieniu przestępstwa przez jego obsługę śmiga po trasie pełnej monitoringu i budzącego się ruchu z odsłoniętą plandeką? Oj grubo, ale niech się eksperci teraz głowią. Jednak teoria na pierwszy rzut oka i ucha brzmi dość prawdopodobnie, a firma LG po takim występie niewątpliwie wypłynie na szerokie wody.

      • 18 5

  • (16)

    Na pewno agencja zagrała nieco va bank, z jednej strony, to dziwne, że samochód zjeżdża z kursu w taką okolicę, przecież nie zjechali na piwo, odpoczynek, cokolwiek takiego. Dwa, kto z własnej woli jechałby na pace wśród śmieci? Raczej nie należy to do przyjemnych czynności i nie widzę powodu, aby tak robić, przecież nie wysypywały się śmieci z tego samochodu, ale... czemu jechaliby z odkrytą plandeką? Wizualizacja twarzy też jest dość dyskusyjna, jest ona na filmie zbyt duża. Ciężko ocenić, pozostaje czekać i mieć nadzieję, że odpowiednie służby coś sensownego wypracują z tego materiału.

    • 94 4

    • (11)

      ci goście często jeżdżą na pace ponieważ wybierają ze śmietników które stoją często co 100 czy 200m od siebie dla mnie to bajeczka ktos się uczepił jakiejś bzdurnej hipotezy i do niej próbuje się podpiąć wszystko

      • 11 3

      • A dlaczego bzdurna? (10)

        Już sam fakt, że zjechali ze standardowego kursu wymaga spr. A po drugie dlaczego była zamiana kierowców skoro takiej praktyki nie było? Jak sie do tego dołoży niespójność zeznań to hipoteza robi się rzeczowa

        • 36 5

        • (8)

          a co to znaczy standardowy kurs?Ta firma obsługuje wszystkie kosze na śmieci w tym rejonie a nie tylko nad morzem

          • 6 17

          • Ale kosze na określonej trasie! (7)

            Jeśli bez sensu zjechali w rejon gdzie koszy nie ma i gdzie nigdy nie zjeżdżają to jest coś na rzeczy

            • 41 3

            • Re: Ale kosze na określonej trasie!

              Przerzucali ciało do bagażnika

              • 0 0

            • (4)

              to na przystankach nie ma koszy na śmieci?

              • 3 23

              • Przystanki należą do ZKM i sprzata firma wyłoniona w innym przetargu (1)

                Kosze na miescie robi inna firma wyłoniona w przetargu dla UM

                • 12 1

              • Chyba jednak z d...

                • 1 0

              • Zapoznaj się z materiałem (1)

                jeszcze raz ... powoli ...

                • 26 4

              • ten materiał to papka dla idiotów nic poza tym

                • 6 12

            • To nie mogli sobie pojechać w odwrotnej kolejności albo pominąć kilka i wrócić do nich później.

              No proszę cię, tak samo fantazjujesz jak ja.

              • 1 10

        • Niespójność zeznań to twoja hipoteza. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

          Nie masz dostępu do materiałów ze śledztwa. Budujesz swoje tezy na kolejnych tezach.

          • 4 3

    • nigdy nie widzialem zeby smieciarz jechal na pace a nie w kabinie dziwne to

      • 1 0

    • A nawet jeśli (1)

      na pace była IW lub jej ciało, to po co kierowca miałby siedzieć z nią na tej pace? To bez sensu.

      • 2 12

      • Też był w szoku. Albo wolał mieć ją na oku

        i obserwować to co się dzieje z tyłu samochodu. Czy ktoś np ich nie przyuważył i nie obserwuje...

        • 12 1

    • Ponadto wątpliwe aby ciała nie przykryli workami.

      • 5 2

  • Film biura lampart jest zmanipulowany.

    Z zeznań śmieciarzy wynika że poruszali się w kierunku molo w brzeznie a nie jak pokazuje film 3;45 w odwrotnym kierunku,widać to na 2:38 bo smieniki sa po lewej stronie samochodu,gdyby jechali od strony molo mieli by śmietniki po prawej stronie.Z zeznań wynika też że nie skręcili w wejscie nr 58 tylko pojechali prosto,nie wiem czy to brak profesjonalizmu czy celowa manipulacja biura lampart ale gdyby to zrobili smieciarze to musiało by sie stać na promenadzie co jest mało prawdopodobne.

    • 0 0

  • Ten dziennikarz niestety niczego nie wie. Opiera się na domysłach, a swoją wiedzę bardzo często czerpie z grup internetowych poświęconych Iwonie W. Jeśli nie zgadzasz się z jego zdaniem to od razu cię zablokuje na swoich profilach. Jest bardzo niegrzeczny nawet dla swoich czytelników i wiernych fanów. Wystarczy zadać mu jakieś niewygodne dla niego pytanie albo takie, które nie jest po jego myśli to łatwo można się przekonać, że ten człowiek nie ma w sobie za grosz kultury. Zwykły naciągacz, który uczepił się tej sprawy i niestety kręci na niej pieniądze. Niedawno ktoś na szostaka niego na grupie zapytał czy w nowej książce dowiemy się kto stoi za zaginięciem Iwony, to p. Szostak odpisał mu, że musi kupić nowego "Reportera" i tam się wszystkiego dowie. Jest redaktorem naczelnym tego "brukowca" ;)

    • 1 0

  • Wykrywaczem klams niech
    t przesluchają kierowce smieciarki

    • 1 0

  • M.

    Widać twarz, widać wszystko. Jak oni tego mogą nie wziąść w obroty i zakończyć te całe chore poszukiwania, odnaleźć ciało i pochować godnie. Dno po prostu, że jeszcze nikt tego nie ogarnął. Wstyd ludzie.

    • 2 0

  • Brawo. Analiza, i jeszcze raz analiza. (2)

    Czyli jednak prawdą jest to że to osoba przypadkowa, która akurat była w tym miejscu. I prawdą jest to że musieli jakoś zabrać ciało bo w pobliżu nie ma. To jest tymczasem jedyne logiczne wytłu maczenie.
    Natychmiast czynności operacyjne wobec tych zwyrodnialców i na 1000 lat do pierdla z brazylijczykami.

    • 12 5

    • ???

      a jak wg ciebie mądralo wciągnęli ja do auta gdzie już sporo ludzi się tam kręciło??? Narobiłaby krzyku gdyby ją siłą wciągali. Dlatego z was kiepscy detektywi bo nie potraficie myślęc logicznie

      • 0 0

    • Nie emocjonuj się za bardzo, to hipoteza, przypuszczenia, tropy - nie prawda, jak piszesz.

      • 7 1

  • ?????? (3)

    Rekonstrukcja twarzy naiwna. Jednak zgadzam się, że mogli ją zgwałcić, mogła im grozić, chcieć krzyczec, mogli ją przydusić i udusić niestety. Potem działanie w szoku, mogli ją wrzucić na pakę, nawet przykryć workami a podczas jazdy śliskie worki mogły się pozsuwać. Nie wiem, czy to jej twarz, ale pod worami mogła leżeć.

    • 65 1

    • Bzdury

      Przeciez logiczne, ze gdyby ja na tej ścieżce, gdzie było dużo ludzi wciągnęli do auta to by krzyczała, poza tym nie zamordowaliby jej w 10 sekund . Bzdury jakies

      • 0 0

    • (1)

      Nie masz sumienia...mama czyta każdy komentarz

      • 2 20

      • Mama to z pewnością domyśla się takich okoliczności, zapewne chce poznać okoliczności śmierci i w końcu ja pochowac. Jak policja przedstawia ewentualne możliwości śmierci, to też nie ma sumienia? Życzę jej odzyskania jako takiego spokoju i tego, żeby mogła pochowac swoje dziecko.

        • 23 1

  • (16)

    Jesli nie bylo majstrowane przy widoku na tyl smieciarki to sprawa rozwiazana. Z tego co sie orientuje stawy i kanaly nie byly przeszukiwane.

    • 194 15

    • Pareidolia (1)

      • 2 5

      • Para idzie w gwizdy

        • 0 0

    • jeżeli wrzuciliby ciało sieci kanalizacyjnej (10)

      to na przepompowni najpewniej wyłowiliby ciało. Jeżeli do kanalizacji deszczowej / burzowej, to prawdopodobnie ciało nigdy nie zostanie już odnalezione. Z drugiej strony osoby pracujący przy wywozie smieci mają wiedzę olbrzymią jak pozbyć się czegoś tak żeby nikt nie znalazł.

      • 68 3

      • (5)

        Czemu jeśli ciało wylądowało w kanalizacji burzowej to nigdy nie zostanie odnalezione? I czemu osoby pracujące przy wywozie śmieci mają olbrzymią wiedzę jak się pozbyć czehoś tak, żeby nikt nie znalazł? Mógłbyś proszę rozwinąć myśl?

        • 15 5

        • kanalizacja burzowa w tym akurat miejscu spływa grawitacyjnie do morza /rzeki (1)

          teoretycznie gdyby się tam znalazła to prędzej czy poźniej ciało powinnien ktoś znaleźć np na plaży jako wyrzucone przez morze. Powinno ale wcale nie musi. Jeżeli chodzi o kanalizację sanitarną to wszystkie ścieki transportowane są do oczyszczalni ścieków która znajduje się za rafinerią gdańską. Po drodze są przepompownie ścieków które mają specjalne kraty, na który zatrzymują się wieksze obiekty aby nie uszkodziły pomp.

          • 22 0

          • Nie wiem czy ktoś pamięta

            Kojarzę, że któryś z jasnowidzow dawno temu powiedział, że ona mu mówiła, że jest w studni.

            • 4 0

        • (1)

          Trzymajcie się z dala os osób posiadających trzodę chlewną.

          • 13 0

          • oraz rębaki do drewna

            też z filmu

            • 12 1

        • Na terenach Gdańska jest sporo pozostałości po bunkrach i zapadliskach wystarczy ciało tam pozostawić zakryć gnijącymi śmieciami i płyta betonowa lub włazem .. to jedna z hipotez

          • 14 1

      • (2)

        Sprawy przez archiwum X są rozpracowywane po wielu latach wiec jeśli to oni zrobili to lepiej dla nich żeby się przyznali jeśli nie oni to niech śpią spokojnie

        • 20 3

        • (1)

          archiwum x tak tak zwykli frajerzy bazujący na farcie nic ;poza tym

          • 5 36

          • Jeśli fart maja z X im się udaje to niech działają ...
            wg tu opinii wszystkie instytucje to głąby jestem ciekaw kiedy od tych głąbów ostatnio potrzebowałeś pomocy ?

            • 24 1

      • może ukryli tam ciało tylko tymczasowo?

        ?

        • 24 1

    • Ani wydmy i plaza

      Tak ze ja uwazam ze gdzies na wydmach powinni poszukac. Jak zakopiesz cos na wydmach i po dobrym wietrze na drugi dzien sladu nie ma jedynie georadar i jazda

      • 0 1

    • Nie do końca. (1)

      Stawy były przeszukiwane przez płetwonurków. Ale o Kanałach nie słyszałem.

      • 39 1

      • gość na pace po prostu przegląda worki

        Ludzie przez pomyłkę różne rzeczy wyrzucają: biżuterię, zegarki, komórki itp. Potem mógł iść się odpryskać /gdzieś i kiedyś trzeba/. Twarz na zdjęciu mogła być zarówno Mony Lizy jak i Antoniego. Kwestia wyobraźni.
        P.S. moja mama wytrzepała za oknem obrus wraz z zegarkiem - taka ludowa tradycja kruszenia sąsiadom na parapet - więc pomysłowość pozbywania się swoich dóbr nie zna granic.

        • 10 10

  • Śledzę ta sprawe od poczatku.
    To ma sens.
    Przeciez ta agencja by nie rzucala bezpodstawnych oskarzen.
    Zawazyloby to na ich opinii.
    Jasnowidz Jackowski powiedzial kiedyś, ze ,,widzi,, ja w jakiejs studzience.
    Ja widze twarz. Widac profil twarzy.
    Jakby byla skrępowania.
    Moze to sugestia ale przypatrzcie sie.
    Uwazam ze trzeba to sprawdzic.
    Niech ta matka zazna wreszcie spokoj

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane