TV

Twórcy filmu "Sztuka Kochania" spotkali się z widzami

5671 wyświetleń 26 stycznia 2017 (117 opinii)

"Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" to najnowszy film Marii Sadowskiej, którego przedpremiera odbyła się w czwartek 26. stycznia w gdańskim kinie Helios w "Galerii Metropolia". Podczas specjalnego pokazu z widzami spotkali się twórcy filmu - reżyserka Maria Sadowska, odtwórczyni głównej roli Magdalena Boczarska, a także jej ekranowy partner, Eryk Lubos.

Więcej na ten temat

Opinie (117) ponad 20 zablokowanych

  • czy wiesz o czym piszesz? (1)

    podejrzewam że dwa powyższe komentarze nawiązujące do świnki Pepa to twoje dzieło ....
    o czym piszesz ? o poziomie komedyjności tego filmu???
    a gdzie spotkałaś/eś się z klasyfikacją że to komedia ??? to biografia, film o miłości- nie tylko takiej fizycznej ale też duchowej, także o przyjaźni i jeszcze o miłości rodzicielskiej.
    sprecyzuj swoja wypowiedź cyt >> Poziom spójności scenariusza - kroniki WFDIF z PRLu. >treści warte zobaczenia...

    • 9 11

    • Najwięcej mają do powiedzenia ci, którzy nie widzieli. To standard.

      • 10 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

    byłam

    Byłam wczoraj, widziałam film, słyszałam opowieści aktorów (eryk :) ) i uważam że jest super fajny film. Polecam, bardzo polecam

    • 28 18

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

    (1)

    Jaki kraj takie filmowe arcydzieła ...
    Film skrojony na typowego Janusza i Grażynę czyli zero treści , prostackie dialogi a wszystko po to aby nie nadwyrężyć " intelektu " potencjalnego widza.

    • 22 19

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

    lewaki i lewaczki szukają autrytetów a ten raczej zgniły (4)

    • 19 22

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

    ocena

    polska kinematografia-albo lecą z ekranu ku...y ,ch..e albo tzw"gwiazdy" wydając jęki pokazują blade d...y

    • 17 11

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

    wart uwagi

    Z książką miałam już do czynienia dlatego bardzo ciekawiła mnie historia jej powstawania. Absolutnie się nie zawiodłam, cieszę się, że film został zrobiony przez twórców 'Bogów', bo scenariusz jest równie dobry. Poza tym pomimo wielu scen humorystycznych film porusza nadal bardzo aktualny temat, dlatego tym bardziej wydaje mi się, że warto go obejrzeć

    • 11 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

    lubos gra calym soba zreszta świetnie , boczarska dobra

    film dobrze zmontowany, jest utrzymany pewien poziom narracji, dialogu, zdjec z bogów ale bogowie byli opowiescia bardziej uniwersalną a ten film jest taj zwyczajnie dobry ale nie wybitny. polecam

    • 8 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

    no cóż..

    Typowe filmiszcze dla feministków i hehe walczących kobiet oraz pań domu z wielkiej płyty. Pani w średnim wieku biezrze udział w zbiorowym bukkake na raty z każdym wsiurem którego spotka. A to i tak kilka minut filmu. Żeby choć ładna była..

    Jaki kraj takie 50 twarzy grześka

    • 10 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

    chyba (4)

    mało kto wie ze Wisłocka bronila gwałcicieli,tak,tłumaczyla ich! ze to kobiety prowokują wiec sa w polowie winne. a facet ma swoje potrzeby seksualne i to nie jest jego wina. oto mentalnosc Wisłockiej,która w zyciu zrobila 3 skrobanki, zyla w trojkącie z mezem i rpzyjaciolką ktora z nimi mieszkala i to wszystko na oczach 2 dzieci bo obue urodizły prawie w tym samym czasie (miesiac roznicy chyba). nie dbala o swoją corkę, nie gotowala, nie sprzatala ( jej corka po latach powie w wywiadzie ze mama jak zobaczyla kłeby kurzu to zamiast zamieść-wpychala je pod szafkę). nie oceniam i nie osądzam, od tego jest kto inny ale to ma byc nasz wzrór? ludzie zachwycają się nia głownie dlatego ze ona jako pierwsza mowila otwarcie o seksie,ale n atym się konczy jej "bohaterstwo". dalej było juz tylko gorzej- kto chce niech przeczyta wywiad z jej córką. jak dla mnie ta kobieta to prymityw, patologia i z pozoru wojowniczka o prawa kobiet a tak naprawde zagubiona ofiara i niewolnica swojego szowinistycznego męża.

    • 24 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

      "nie oceniam i nie osądzam, ale..."

      LOL

      Co za hipokryzja.

      • 11 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

      Wbrew pozorom Twoja opinia jest ciekawa, chociaż pełna moralnych ocen.
      Ten film, czy napisana przez Ozminkowski biografia Wisłockiej dlatego są takie dobre, że nie wybielają autorki "Sztuki kochania".
      Wisłocka była nietaktowna, część z jej porad wątpliwe moralnie, życiowe wybory nienajlepsze. Między dziećmi Michaliny i Wandy było 2 miesiące różnicy, a Stach był narcystycznym psychopatą. To prawda. Natomiast idea Wisłockiej dotycząca edukowania i pisania o seksie była słuszna, jej poradnictwo dotyczące antykoncepcji (żeby potem nie było skrobanek) było altem bohaterstwa. Do swoich pacjentek odnosiła się z dobrocią i pewnie dlatego miała ich tak wiele. To też jest zresztą pokazane na filmie.

      Jak wszyscy nasi "bohaterzy narodowi" czy inni "wielcy poeci" nie była kryształowa, bo to baba z krwi i kości była.

      • 10 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

      chyba czytałyśmy ten sam artykuł na Pudelku.

      • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

      A w którym miejscu jest przekaz,

      że w Wisłockiej mamy widzieć wzór?

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kamasutra w PRL. Recenzja filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej"

    Nachalna promocja przecietnego filmu

    Pamietam zachwyty na filmem "bogowie", ktory okazal sie totalnym knotem. Jedyna atrakcja byl Kot. W "sztuce kochania" postawili na momenty, ale dobrego scenariusza to nie zastapi... nasteny film maz szulimowej zapewne zrobi o Adamie Slodowym....

    • 14 16

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane