"Vidar" już gotowy
9202 wyświetlenia 7 grudnia 2013 (56 opinii)Stocznia Crist zbudowała jednostkę do stawiania elektrowni wiatrowych na morzu.
Więcej na ten temat
Opinie (56) 2 zablokowane
-
2013-12-07 13:41
a wszystko to zbudowane przy morderczym wysiłku tysięcy ludzi zatrudnionych na samoztrudnieniu (8)
praca po 12-14 godzin na dobę, 7 dni w tygodniu, bez nadzoru BHP i Państwowej Inspekcji Pracy który nie obejmuje samo zatrudnionych, na stawkach emerytalnych połowę niższych niż dla osób na etacie. Żadna stocznia zarudniająca normalnie, etatowo, nigdy nie wygra z Cristem w konkurncji "koszt pracy" Dla mnie sukces stoczni Crist jest porażką i wskazaniem nadchodzącej jeszcze gorszej polskiej rzeczywistości
- 68 27
-
2013-12-08 11:42
8 godzn na pracę, 8 godzin na rodzinę i siebie, 8 godzin na sen
ten schemat nie szkodzi.
- 2 0
-
2013-12-07 14:09
skąd się bierze przekonanie że to pracodawca ustala warunki pracy w tym pensje? (5)
praca jest towarem taki jak każdy inny, jeśli pracownik wycenia nisko swoją pracę to płace są niskie. Płacę ustalają pracownicy i gdyby nie zgadzali się na takie warunki pracy to pracodawca byłby zmuszony podnieść płace. Oczywiście najmniej wartościowa praca będzie zawsze taka którą można wykonywać bez żadnych umiejętności. Sam jestem spawaczem metali rzadkich i z obecnym pracodawcą negocjowałem swoją pensję, chciał mi dać 3 tys. zł na rękę, powiedziałem że przez 1 miesiąc mogę się zgodzić (taki okres próbny) ale potem albo da mi 6 tys. + 13 pensja raz do roku albo nie mamy o czym rozmawiać i pracodawca się od razu zgodził. Nie ma po prostu ludzi od tej pracy w ogóle na rynku. Teraz szkolę się w spawaniu pod wodą i będę mógł zarabiać ponad 10 tys. zł na rękę miesięcznie. Nie lubię jak ludzie biadolą jak im ciężko zamiast się zabrać za siebie. Cudów nie należy oczekiwać jak ktoś traktuje pracę w ten sposób żeby odbębnić i niechce nauczyć się czegoś wartościowego to i jego pensja będzie zawsze niska a pracodawca będzie go wykorzystywał.
- 27 9
-
2013-12-08 11:33
3 tyś na próbę a potem 3 tyś podwyżki + extra pensja w roku?
brzmisz niewiarygodnie. Takie rzeczy nie w polsce, Mój pracodawca (jestem specjalistą) ma straszny problem podnieść mi pensję o 500 brutto
- 2 1
-
2013-12-07 18:41
"Płacę ustalają pracownicy i gdyby nie zgadzali się na takie warunki pracy to pracodawca byłby zmuszony podnieść płace." (1)
Bzdura. Pracownicy nie mogą ustalać warunków pracy (czytaj: wysokości wynagrodzenia) w obecnej sytuacji, czyli braku równowagi na rynku pracy kiedy to mamy większą podaż pracy niż popyt na pracę!
Mówiąc bardziej obrazowo, kiedy dowolny prezesik ma pod bramą zakładu setkę chętnych do objęcia danego stanowiska pracy, nie zachodzi sytuacja o jakiej piszesz. Większość z potrzebujących pracy nie będzie negocjowała wysokości płacy.
Twój przykład ma świadczyć, o tym, że można temu zaradzić. Jak? Ano, jak piszesz o sobie, trzeba zdobyć stosunkowo rzadki zawód/umiejętności. Czyli wyłamać się ze schematu, zaoferować coś więcej niż 99u pozostałych. Zgoda. Dla jednego, dwóch, pięciu, może dwudziestu z przykładowej setki bezrobotnych to będzie rozwiązanie, ale do czasu.Słaba gospodarka nie przyjmie wszystkich przekwalifikowanych spawaczy.- 8 5
-
2013-12-07 22:51
Przeczytaj 10 razy jak nie zrozumiałeś
jak jest podaż większa od popytu to cena będzie niska. Pisałem wyraźnie że za pracę, którą może wykonać każdy zawsze będzie niska płaca ale za prace specjalistyczne płaca może być wysoka bo wtedy pracownik może negocjować. Widzę u ciebie bardzo dużo braków z podstawowej wiedzy z ekonomii. Ktoś tutaj polecał popularną książkę "ekonomia w jednej lekcji". Też ci ją polecam przeczytać w szczególności rozdział o płacy minimalnej bo podejrzewam że jesteś wielkim zwolennikiem żeby ta płaca była jak największa.
- 2 2
-
2013-12-07 14:27
czytaj ze zrozumieniem, a nie przechwalasz się swoimi pensjami (1)
chodzi mi o organizację normalnych warunków pracy. Czyli to, co występuje w europejskich krajach zachodnich, a nie w tym dzikim eldorado jakim jest polska.
- 15 10
-
2013-12-07 16:39
nie chwalę się tylko chcę uświadomić ludzi
że mogą zarabiać więcej jeśli włożą tylko trochę wysiłku w podniesienie swoich kwalifikacji. Nie każdy oczywiście się nada na spawacza ale jest wiele zawodów na których można nieźle zarobić np. przedstawiciel handlowy, informatyk. Nie jestem specjalistą od rynku pracy ale myślę że każdy może znaleźć coś dla siebie a jak będzie więcej specjalistów to i płace tych 'zwykłych' prac też się podniosą. Ludzie są jednak leniwi i wolą po pracy oglądać tv zamiast zabrać się za siebie.
- 12 6
-
2013-12-07 16:11
pracodawcy- wyzyskiwacze
Biedactwo, pracują po 12-14 godzin pewnie za 1600 zł brutto
- 3 5
-
2013-12-07 17:58
Azja Europy (3)
Nikt nie mówi na jakich warunkach pracują ludzie, kogo to obchodzi...Azja Europy...czym mniejsze kwalifikacje tym większy wyzysk...gdzie ma pójść ten lud na skargę...ale przecież pracę mają...i czego jeszcze chcą te chamy...żenujące...jak bardzo aktualne jest "ludzie ludziom..."
- 20 1
-
2013-12-07 22:03
W Delphi przyjmują jakby co. Ja na warunki nie narzekam, marnie płacą, szczególnie na początku bo to przez tych pośredników (znaczy firma za naszą pracę płaci pewnie w miarę dobrze, tylko to co my dostajemy to kpina). System zmianowy też jest do d*py bo zmiany co tydzień. Gdyby były np. co miesiąc to można by się było przyzwyczaić.
- 0 0
-
2013-12-07 20:53
Marcin? ;)
- 1 0
-
2013-12-07 18:13
a więc podobnie do warunków w Sunreef Yachts :/
luksusowa stocznia..
- 6 0
-
2013-12-07 20:59
Do jbw
Projekt gdańskiej stoGdy. Mamy mamy
- 13 4
-
2013-12-07 19:37
Najlepiej żeby Vidara robił prezes związkowiec
Warunki pracy byłyby znakomite + pakiet socjalny + gwarancje zatrudnienia na 10 lat + wcześniejsza emerytura (najlepiej ok 30. tki) + darmowe obiady i śniadania + obowiązkowe skłądki na związek (np. 10 %) + biurowiec i kierowca służbowy do dowożenia bachora do szkoły + comiesięczna skladka na pomnik przewodniczącego zakładowego związku. No i na waciki dla żony przewodniczącego.
- 11 4
-
2013-12-07 10:41
A sprzedana chciaż z zyskiem? (8)
- 32 10
-
2013-12-07 11:50
prywatna stocznia może nawet dopłacać (6)
jak właściciel ma taki kaprys , państwo do tego nie dołoży.
- 10 4
-
2013-12-07 16:17
to nie jest prywatna stocznia (4)
- 8 1
-
2013-12-07 16:42
Dokładnie... (3)
...Crist został właśnie z powodu problemów z tym statkiem częściowo znacjonalizowany.
- 8 2
-
2013-12-07 17:01
nacjonalizacja (2)
za duży dok, za beluge i vidara zaraz nie będzie Crist tylko.... Mars i tyle w temacie -same długi podobno
- 6 2
-
2013-12-07 17:56
Podobno (1)
W maglu slyszalas? Jak sie nie wie to lepiej nie gadac.
- 1 6
-
2013-12-07 19:01
Akwarium
ależ drażliwy pewnie z akwarium
- 6 0
-
2013-12-07 14:16
tylko jeśli jest to działalność gospodarcza osoby fizycznej
jeśli to jest spółka prawa handlowego i posiada swoją osobowość prawną (np. sp. z o.o.) to już właściciel nie może tak wiele. Było dużo takich sytuacji, że urzędasy niszczyły firmę i właścicieli zamykali bo niby działali na szkodę spółki. Nawet w filmie "układ zamknięty" jest ten motyw. Osoby, które nie mają zupełnie pojęcia o spółkach myślą że tam wszystko wolno właścicielom, a nie wolno im nawet z kasy wybrać 1 zł. Właściciel może zarobić na dywidendzie lub jako pracownik.
- 7 1
-
2013-12-07 11:09
a co cie to obchodzi?
- 8 10
-
2013-12-07 16:03
Tylko Remontowa
- 12 13
-
2013-12-07 13:22
CRIST (1)
nie tak super - znowu są w plecy na kolejnym projekcie..
podobno w raichu jeszcze ze dwa miechy statek będą robili bo oddali nie skończony - mewy stoczniowe tak skrzeczą- 32 16
-
2013-12-07 15:21
mewy powiadasz?
czyli kaszubskie gołębie...
- 2 3
-
2013-12-07 13:49
No to zapraszamy do Norwegii (1)
Niezadowolonych specjalistow gotowych na wyjazd zatrudnia norweskie stocznie.Stawki ok 4x wieksze zatrudnienie na norweskich warunkach.
Wez sprawy w swoje rece...- 34 8
-
2013-12-07 13:58
to już nie te czasy
bo teraz dużo osób z Rumuni jeździ i psują rynek pracy dla obcokrajowców.
- 7 0
-
2013-12-07 13:56
Chciałbym żeby pojawiały się też newsy z innych dziedzin niż stoczniowe
mamy na pomorzu sporo firm elektronicznych, może warto też napisać co one produkują?
- 15 4
-
2013-12-07 11:48
I jak przy tym wygląda stocznia Gdańsk
ze związkami zawodowymi , z Guzikiewiczem , z PIS em, z wieczną pretensją. I jeszcze chcą pomocy od państwa czyli pieniędzy wypracowanych przez ludzi z takich firm jak Crist. , mowy nie ma , zamknąć całe to dziadostwo i niech działają tylko firmy takie jak powyższa , i Guzikiewicz i całe tałatajstwo związkowe weźmie się za robotę a nie na pensji związkowej pali opony.
- 74 23
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.