Zapis z monitoringu na parkingu przy ul. Ogrodowej w Sopocie
19533 wyświetlenia 21 września 2015 (259 opinii)Policja twierdzi, że zatrzymała pana Dominika, gdy zaparkował auto przed kontrolą, wysiadł i próbował uciekać, bo prowadził po alkoholu. Pan Dominik twierdzi z kolei, że policjanci poturbowali go i ukradli z auta 600 zł, a samochodu nie prowadził on, a jego żona, która była trzeźwa. Film z monitoringu, do którego dotarliśmy, pokazuje, że kilka minut przed kontrolą to kobieta siedziała za kierownicą.
Więcej na ten temat
Opinie (259) 6 zablokowanych
-
2015-09-21 12:15
Mi raz ukradli 500zl, a koledze ukradli dowod i chcieli za niego 1000zł
- 12 2
-
2015-09-21 12:06
Zamiana
...a może Pan Dominik wraz z małżonką jechali na bal przebierańców i przebrali się,Ona za męża,On za żonę i wszystkim się teraz pomieszało...;)
- 20 1
-
2015-09-21 12:00
Raz nie pije bo bedzie prowadzila... drugi raz bo nie pije w ogole..
.. cienkimi nicmi szyta historia....
- 5 5
-
2015-09-21 11:56
Baba
Przecież do kurky nędzy baba wchodzi za kółko i to widać.
- 9 2
-
2015-09-21 08:12
Pani Karino Kamińska, nemo iudex in causa sua - zna Pani tę zasadę? (4)
W mojej ocenie teza jest następująca:
- policjanci faktycznie zatrzymali tych ludzi będąc przekonanymi, że to mężczyzna prowadził samochód
- gdy ten zaprzeczył i zapewne potraktował ich "z góry", ci dotknięci brakiem szacunku wobec władzy i munduru i przekonani, że było tak, jak uznali, spacyfikowali mężczyznę
- mężczyzna wiedząc, że auta nie prowadził i będąc przekonanym, że policjanci w ostatecznym rozrachunku będą mieli przekichane, dołożył do (oczywistego) nadużycia środków przymusu bezpośredniego jeszcze kradzież pieniędzy; a tak żeby im dodatkowo "dołożyć do pieca".
Konkluzja będzie taka, że nie udowodnią mu, że to on prowadził, sąd go uniewinni, policjanci dostaną "nagany", sprawę 600zł sąd również umorzy (z braku dowodów winy policjantów), komenda ewentualnie wycedzi przez zepsute zęby słowo "przepraszam" i temat umrze śmiercią naturalną.- 33 3
-
2015-09-21 11:09
(1)
Wnieść p-ko policjantom sprawę do prokuratury o poświadczenie nie prawdy a to jest sprawa karna.
- 6 0
-
2015-09-21 11:46
To nic nie da, nie ma dowodu (chyba) na to, że poświadczyli nieprawdę.
Prokurator, choć zapewne stronniczo, uznałby, że to tzw. "subiektywna ocena rzeczywistości" - czyli policjanci byli przekonani o tym, że to mężczyzna prowadził samochód i w ich "subiektywnej ocenie rzeczywistości" zareagowali właściwie; brak znamion przestępstwa. Koniec sprawy:)
- 8 0
-
2015-09-21 08:15
Praktyka pokazuje, że policja nie przyzna się do winy NIGDY (1)
- 12 0
-
2015-09-21 09:52
Dlatego redaktor Weltrowski powinien za pół roku sprawdzić, co się dzieje w tej sprawie.
- 8 0
-
2015-09-21 11:45
wazne
Przeciez tam h.... Widac nie oskarzajcue policji i tego typa bo z tego nagrania nic nie widac moze ona wsiadla moze on a moze ona wsiadla a potem awantura i sie przesiedli? Bedzie po drodze zabezpieczony monitoring to sie moze dowiemy i piczekamy na wyjasnienia 2 stron ale zdaje mi sie ze kierowca bedzie sue tlumaczyl😁
- 5 8
-
2015-09-21 11:36
coraz więcej idiotów w tym kraju
Ja też nigdy nie piję , uwierzycie mi?
- 4 5
-
2015-09-21 11:32
nieprawne zatrzymanie
- 5 4
-
2015-09-21 11:32
ŻONA?
Kto to wie?
- 4 2
-
2015-09-21 11:29
ha ha na tym filmie nic nie widać
a może to był anglik
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.