"Zły" w Teatrze Muzycznym w Gdyni
5471 wyświetleń 5 września 2015 (67 opinii)Musicale Wojciecha Kościelniaka w Teatrze Muzycznym zawsze są wydarzeniem, bo też ich pomysłodawca i reżyser świetnie rozumie się z zespołem Muzycznego i konsekwentnie coraz wyżej zawiesza sobie poprzeczkę.
Więcej na ten temat
Opinie (67)
-
2015-09-06 13:24
Świetne (2)
Byłam i baardzo mi się podobało. Uśmiałam się bardzo, oglądałam z wielkim zainteresowaniem. Uwielbiam aktorów z Teatru Muzycznego. Szczególny szacun dla Pana Mateusza Deskiewicza- świetny, charyzmatyczny, zapamiętywalny. Zresztą pozostali aktorzy również świetni. Oczywiście nie jestem bezkrytyczna ... ale po co o tym pisać. Jestem zwykłym widzem, a nie krytykiem :-))) Polecam, ale wcześniej zorientujcie się kto to był "Zły", łatwiej przejść przez fabułę. Aaa świetne były chmurki...kto był ten wie...:-)))))) WIELKIE GRATULACJE
- 19 7
-
2015-09-07 11:07
Uśmiałaś się? (1)
Z czego właściwie?
- 3 0
-
2015-10-04 17:03
Jak to z czego?!
Pewnie uśmiała się na scenach bójek, gwałtów i zabójstw. Do rozpuku.
- 1 2
-
2015-09-06 15:15
Artystyczna interpretacja dla koneserów.
Teatr rządzi się swoimi prawami. Spektakl wyreżyserowany przez wybitnego artystę nie może być szkolną rozprawką na temat "Złego", choć taka interpretacja niewątpliwie zachwyciłaby pana redaktora z Trójmiasto.pl ,oraz ludzi o podobnej wrażliwości. Bardzo podoba mi się pomysł "nieobecności" głównego bohatera,który jednak istnieje ,stając się legendą.Uważam ,że postać Złego była znakomicie grana przez Krzysztofa Wojciechowskiego,który z charyzmą pokazał zawziętego, udręczonego głównego bohatera.Uważam również za świetnego w roli Jonasza Drobniaka Mateusza Deskiewicza. Muzyka wspaniała w super wykonaniu.Brawo,Wielkie Gratulacje dla całego zespołu. Emilia
- 21 3
-
2015-09-06 16:08
A o co chodzi ??!.....
To pytanie zadawałam sobie w trakcie spektaklu, aż do momentu wygłoszenia monologu przez tytułowego bohatera "Złego", czyli właściwie do końca spektaklu...Dla mnie za długo, za dużo, zbyt wielki chaos i bałagan (nieraz dosłownie) na scenie. Baaaardzo lubię formę musicalu, trochę ich widziałam, i wiadomo, były różne.Tym byłam jednak wyjątkowo zawiedziona !! Faktycznie ogromny wkład pracy, ale efekt...chyba jednak do niego nieproporcjonalny...Czekałam na recenzje i muszę przyznać, że pod zamieszczoną wyżej, podpisałabym się w całości, no może prawie ;)...
- 14 21
-
2015-09-06 18:08
Cienko ani dobrze ani źle (5)
Sam pomysł super i można było pójść w stronę "Zlego" lub wątku miłosnego niestety reżyser zmiksował wszystko. dla mojej żony która nie czytała książki spektakl był nieczytelny ludzie na korytarzu tłumaczyli sobie fabule
Jeśli jest ktoś fanem książki zawiedzie się myślę że nie taka była idea książka w głównej mierze jest o budującej się Warszawie której tłem są Warszawskie łotrzyki.wesoło i zabawnie. W teatrze smutno,brudno i wulgarnie(to razi bo to nie świadczy od nowoczesności przekładu a raczej o braku prawidłowej interpretacji Tymard bardzo inteligentnie pokazał jak to zrobić . W książce Marta i Ofelia to super laski( może warto innym dać szanse)
teatr ma jakiś problem bo ten poziom jednak idzie w dół a nie do góry. Jest to któryś spektakl po prostu bardzo przeciętny ani dobry ani zły
p.s. napisy w trakcie które aktorzy powtarzają no jest to głupie po prostu- 15 22
-
2015-09-07 00:51
w książce Tyrmanda nie ma Ofelii. coś Pan chyba nie doczytał. (1)
- 6 1
-
2015-09-09 00:49
Tomasz K
Olimpia przepraszam(dysleksja)
- 1 0
-
2015-09-07 13:45
aha (2)
chyba ktoś tu nie czytał Złego, jeżeli pisze, że książka jest wesoła i zabawna... do tego myli Pan imiona bohaterek, zanim się coś tak mocno skrytykuje, to warto samemu wiedzieć o czym się pisze. Zły to mroczna powieść, pokazująca ciemną i brutalną stronę miasta w latach 50, i to widać na scenie.
i to raczej dobrze, że tej Warszawy nie ma tu za dużo, jak to miałoby zagrać w Gdyni?? bardzo dobrze, że akurat w tym aspekcie postawiono na uniwersalność.
Jest Pan Panie Tomaszu zwykłą marudą, która musi, koniecznie musi się do czegoś przyczepić, akurat w Gdyni niewiele jest "przeciętnych" spektakli, ale co tam, mam nadzieję, że poczuł się Pan lepiej, pisząc to wszystko powyżej??- 5 2
-
2015-09-09 00:47
(1)
zgadzam się są nawet arcy dobre spektakle Chłopi lub Spamalot i są złe czyli Avenue i Zły (te ost. są niestety nowsze więc stąd tendencja do spadku. Nie czuje się marudą pisze recenzje bo ten spektakl był bardzo słaby a jestem fanem tej książki. Krytyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła jeśli jest konstruktywna.
- 2 0
-
2015-09-11 08:39
Ąvenue Q nie jest złe.
Jest po prostu kontrowersyjne, ale i inteligentne. Bardzo jestem rada, że spektakl ten jest wystawiany w Gdyni.- 4 1
-
2015-09-06 22:17
(1)
kolejna żenująca recenzja pana redaktora, który nawet nie potrafi odmienić prawidłowo nazwiska choreografa. Ten Pan Nazywa się Jarosław Staniek czyli jednak w choreografii JAROSŁAWA STAŃKA!!! Hity muzyczne w spektaklu się wręcz mnożą Jazz Babariba, Namiętność Olimpii, półfinał Nadchodzi Zły. Nuce je cały czas, a jak jeszcze zakupię przy okazji płytę to prawdopodobnie nauczę się na pamięć. Niestety w każdej Pana recenzji wyczuwam personalne rozgrywki, a to jest bardzo nieprofesjonalne w zawodzie dziennikarza. Jestem zachwycona spektaklem i widzowie sami ocenią, bo nie są idiotami.
- 26 10
-
2015-09-09 14:19
brawo
Jako ojciec jednej z winowajczyń Złego, w pełni się zgadzam
- 0 0
-
2015-09-07 08:17
Zły
Z powodu wulgaryzmów wyszłam w trakcie spektaklu.
- 7 28
-
2015-09-07 09:25
Tytułowy Zły kiepsko zagrany:/ (2)
głos chłopca dojrzewającego, podobnie zły gangster merynos... Świetna Hawajka, Olimpia, pan w meloniku. Cudowna muzyka, scenografia, piękne piosenki, zwłaszcza końcowa o Warszawie. Ale niektóre postacievodegrane w sposób denerwujący nijaki, np Majka.
- 7 7
-
2015-09-07 13:46
Majka?? (1)
jaka Majka?
- 0 0
-
2015-09-07 22:12
Główna postac kobieca,
ta, której w pierwszej scenie chuligani wyrywają pakunek z lekami dla chorej mamy, ta, która ma chłopaka hokeistę (który zwraca się do niej "Majka,Majeczka"), ta,która flirtuje z doktorem Halskim i zjada z nim 17 parówek.
- 7 0
-
2015-09-07 13:10
czy autor tekstu czytał książkę?
Czy ktokolwiek z piszących (łącznie z autorem tekstu) czytał książkę ? :) Bo jeśli tak to czego innego się spodziewał?
- 11 1
-
2015-09-08 17:08
Czas trwania (2)
Jaki jest czas trwania spektaklu?
- 0 0
-
2015-09-08 18:52
czas (1)
3,5 godziny wliczajac przerwe
- 2 0
-
2015-09-24 16:24
to połowa czasu .........lotu za ocean :) matko jedyna :)
- 0 2
-
2015-09-09 14:18
Coraz lepsze (1)
Przyznam się, że byłem już dwa razy i wybieram się ponownie. Jest to spektakl który zachwyca dopiero jak się go rozumie. Płytę oczywiście kupiłem i wysłuchałem już pewnie z 10 razy. Jest niepowtarzalna. Pozdrawiam wszystkich komu się ZŁY podobał dla pozostałych rada.... idźcie jeszcze raz.
- 15 3
-
2015-09-09 19:56
żenujący
dzięki ale to było najgorsze 60 zł wydanych na kulturę i ponownie nie mógłbym tego zrobić
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.